Tytu³: historia. Gdanska- ,,Mur Wa³êsy" i mur berliñski. Wiadomo¶æ wys³ana przez: bejkerek87 Marzec 18, 2009, 15:56:02 Postulat 22 Przestañcie stale nas przepraszaæ I mówiæ, ¿e b³±dzicie. Spójrzcie na nasze zmêczone twarze Szare i zmiête, jak nasze ¿ycie. Przestañcie dzieliæ nas i sk³ócaæ, Rozdzielaæ punkty, przywileje, Przemilczaæ niewygodne fakty, Fa³szowaæ historyczne dzieje. Przywróæcie warto¶æ wielu s³owom, By ju¿ nie by³y pustymi s³owami, By ¿yæ z godno¶ci± i pracowaæ Z solidarno¶ci± miêdzy nami. Przestañcie stale nas przepraszaæ I mówiæ, ¿e b³±dzicie. Spójrzcie na nasze matki, ¿ony, Szare i zmiête jak nasze ¿ycie. W listopadzie 1980 roku Niezale¿ny Samorz±dny Zwi±zek Zawodowy "Solidarno¶æ" zosta³ ostatecznie zarejestrowany w s±dzie. Pierwsza, niezale¿na od w³adz pañstwowych organizacja pracownicza w krajach bloku radzieckiego rozpoczêta dzia³alno¶æ. Pierwszy wy³om w komunistycznym monolicie zosta³ zrobiony. Pó¼niej przysz³y nastêpne. Polskiej drogi do wolno¶ci nie by³a w stanie zatrzymaæ nawet noc stanu wojennego, który w obronie "zdobyczy socjalizmu" w³adze wprowadzi³y 13 grudnia 1981 roku. 4 czerwca 1989 roku, gdy przedstawiciele "Solidarno¶ci" odnie¶li historyczne zwyciêstwo w pierwszych wolnych wyborach parlamentarnych, historia Polski, Europy i ¶wiata potoczy³a siê wartko w kierunku wolno¶ci i demokracji. W pamiêtnych dniach Jesieni Narodów 1989 roku na ulicach czeskiej Pragi pojawi³y siê plakaty: "Polska -10 lat, Wêgry -10 miesiêcy, NRD -10 tygodni, Czechos³owacja -10 dni". Autor tego plakatu mia³ racjê: w Polsce walka o demokracjê, wolno¶æ i prawdê musia³a trwaæ tak d³ugo, by w innych krajach wolno¶ciowe aspiracje mog³y byæ zaspokojone szybciej. We wrze¶niu 1939 roku, gdy na osamotnion± Polskê runê³a ca³a potêga hitlerowskich Niemiec, zachodni sojusznicy Rzeczypospolitej mówili, ¿e "nie warto umieraæ za Gdañsk". W sierpniu 1980 roku gdañscy robotnicy upomnieli siê o godno¶æ i wolno¶æ nie tylko dla siebie, ale równie¿ wszystkich tych, którzy ¿yli pod dyktatur± komunistycznego totalitaryzmu, realizuj±c w praktyce polskie has³o: "Za wolno¶æ wasz± i nasz±". Gdyby w sierpniu 1980 roku, nieznany jeszcze nikomu m³ody elektryk Lech Wa³êsa nie przeskoczy³ muru Stoczni Gdañskiej, jesieni± 1989 roku nie run±³by mur berliñski. "Mur Wa³êsy" i mur berliñski. Dwa znacz±ce symbole wspó³czesnej Europy; symbol walki o wolno¶æ i znak zwyciêstwa w tej walce. Gdañski Sierpieñ '80 i jesieñ Narodów 1989 - pocz±tek i zwyciêski fina³ drogi do wolno¶ci dla ca³ej Europy.Przyje¿d¿a³y delegacje zwi±zków zawodowych z zachodniej Europy przywo¿±c sprzêt i pieni±dze dla strajkuj±cych, zg³aszali siê pojedynczy ludzie, którzy swoj± obecno¶ci± i skromnymi nieraz datkami wspomóc chcieli nowy ruch. Od pocz±tku strajku w stoczni by³y te¿ liczne ekipy polskich i zagranicznych dziennikarzy, dziêki którym ca³y ¶wiat dowiedzia³ siê o walce polskich robotników. Rozmowy z przedstawicielami rz±du by³y trudne i ¿mudne. Komuni¶ci nie mogli d³ugo pogodziæ siê z tym, ¿e musz± oddaæ czê¶æ w³adzy, ¿e musz± liczyæ siê z wol± spo³eczeñstwa, ¿e zdecydowana postawa robotników w Gdañsku zmusza ich do ustêpstw. 21 sierpnia w³adze wys³a³y do Gdañska komisjê rz±dow± z wicepremierem Mieczys³awem Jagielskim, a do Szczecina z wicepremierem Kazimierzem Barcikowskim. W Gdañsku komisja rz±dowa rozpoczê³a, kilkakrotnie zrywane i ponownie wznawiane, rozmowy z MKS dopiero 23 sierpnia. W tym czasie fala strajków rozszerza³a siê na ca³y kraj, a za³ogi robotnicze radykalizowa³y siê pomimo uspokajaj±cego kazania, jakie wyg³osi³ z Jasnej Góry 26 sierpnia prymas Polski kardyna³ Stefan Wyszyñski. 31 sierpnia podpisano porozumienie miêdzy komisj± Jagielskiego i Miêdzyzak³adowym Komitetem Strajkowym. Gdy na bramie nr 2 pojawi³ siê Lech Wa³êsa i oznajmi³: "Mamy Niezale¿ne Samorz±dne Zwi±zki Zawodowe" zgromadzony po drugiej stronie wielotysiêczny t³um spontanicznie skandowa³: "Dziêkujemy!". Zwyciêstwo wolno¶ci, prawdy i sprawiedliwo¶ci w pañstwie, które rz±dzi³o z pomoc± zniewolenia, pos³ugiwa³o siê k³amstwem i ob³ud± sta³o siê faktem. By³o to najwiêksze zwyciêstwo w dziejach powojennej Polski. Ale by³o to równie¿ zwyciêstwo tych wszystkich, którzy w krajach "obozu socjalistycznego" cierpieli brak wolno¶ci. Zwyciêstwo gdañskich robotników dawa³o bowiem nadziejê równie¿ Czechom i S³owakom, Rosjanom, Wêgrom, Niemcom z NRD, Rumunom, Bu³garom, Albañczykom, Litwinom, £otyszom, Estoñczykom - wszystkim ludziom ¿yj±cym w "obozie postêpu i pokoju", na to, ¿e i ich los mo¿e siê odmieniæ, ¿e i u nich zap³onie ogieñ wolno¶ci. ¯e ju¿ nigdy nie bêd± musieli nuciæ takich piosenek, jak ta, która powsta³a w Gdañskiej Stoczni.. |