Tytu³: Cnoty podstawowe – czy to ¿art? Dalszy ci±g "BICIA PIANY" przez S. P. I. Wiadomo¶æ wys³ana przez: 62norbi Wrzesieñ 27, 2009, 14:24:34 Cnoty podstawowe – czy to ¿art?
Wpisany przez nie-pelnosprawni.pl ¶roda, 16 wrze¶nia 2009 18:49 Niepe³nosprawni zapewne mogli wpa¶æ w swego rodzaju os³upienie. Dostaj± magazyn „IINTEGRACJA” wydawany przez Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji(*), otwieraj± go z nadziej± na, np. znalezienie specjalistycznego testu sprzêtu rehabilitacyjnego (nie chodzi o zwyk³y opis, który mo¿na ³atwo znale¼æ po paru klikniêciach myszki, tylko test z prawdziwego zdarzenia), a tu niespodzianka. Mog± sobie poczytaæ, jak na ¦wiecie próbuje siê cenzurowaæ Internet. Artyku³ o tyle prawdziwy co kompletnie nieprzydatny z puntu widzenia niepe³nosprawnych. Z artyku³u zatytu³owanego „Cnoty podstawowe” (Integracja 4/2009) czytelnik dowie siê o próbach cenzury internetu, pomys³ach na szpiegowanie (¶ledzenie) obywateli przez rz±d (jak te we Francji) i wielu innych rzeczach nie wiadomo w jaki sposób przydatnych niepe³nosprawnym. Na koñcu tekstu mo¿na siê dowiedzieæ, jak to najwiêksi wydawcy prasy drukowanej w Polsce wynajmuj± kancelarie prawne do ¶cigania serwisów komercyjnych dokonuj±cych przedruków tekstów bez licencji?. Hmmm. Zapewne chodzi³o oto, ¿e najwiêksi wydawcy prasy (ale nie tylko) w 2004 roku powo³ali Stowarzyszenie Repropol. Tak na marginesie, kilka dni temu stowarzyszenie powo³ane przez wydawców (chyba 200) uzyska³o licencjê od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego odno¶nie zbiorowego zarz±dzania prawami autorskimi (Repropol jest odpowiednikiem ZAiKS, który z kolei zarz±dza prawami do utworów muzycznych). Po uzyskaniu tej licencji Repropol mo¿e ¶cigaæ s±downie serwisy w imieniu wydawców, wiêc po co ci mieliby osobno wynajmowaæ kancelarie prawne? Niepe³nosprawny powie? A co to mnie w ogóle obchodzi, w jaki sposób mi siê przyda informacja o cenzurze w sieci, albo jak mi to pomo¿e w rozwi±zaniu codziennych problemów? To jest dobre pytanie. Faktycznie, tekst zamieszczony w magazynie „Integracja”, które jak pisze na ok³adce, jest skierowane do osób z niepe³nosprawno¶ci± (pytanie których lub jakich, bo po takich tekstach, odpowied¼ jest bardziej ni¿ oczywista?), porusza niezwykle pal±cy problem chorych ludzi? Generalnie Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji mog³oby pisaæ sobie co chce i gdzie chce, gdyby nie jeden istotny fakt. Otó¿, magazyn „INTEGRACJA” wydawany jest - jak to pisze w stopce redakcyjnej- „Wydano ze ¶rodków PFRON”, czyli za pieni±dze z pañstwowego funduszu celowego, które to ¶rodki maj± s³u¿yæ niepe³nosprawnym. Artyku³ dla osoby niepe³nosprawnej jest tak przydatny, jak informacja, ¿e w Burkina Faso w sobotê by³a fajna impreza. To nie jedyny tekst, zamieszczany w tym czasopi¶mie, który z punktu widzenia niepe³nosprawnych jest tak przydatny jak informacja, ¿e w Chinach spad³ lub nie deszcz. Przyk³adem mo¿e byæ artyku³ „Wszystko za darmo” (Integracja 1/2009), który porusza kwestiê darmowego oprogramowania. Niepe³nosprawny w ¿aden sposób nie dowie siê o darmowych programach (je¶li takie istniej±) pod kontem jakiej¶ niesprawno¶ci. Za to dowie siê, ¿e jest taki program jak OpenOffice – Ameryka ju¿ dawno odkryta, wiêc po co laæ tyle wody o faktach oczywistych. Pisz±c takie teksty, Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji powinno finansowaæ tak± gazetê z w³asnych ¶rodków, a nie ze ¶rodków PFRON. Dlatego, pieni±dze przeznaczone dla czasopisma „INTEGRACJA” powinny zostaæ cofniête i przeznaczone na co¶, co lepiej pos³u¿y niepe³nosprawnym. W koñcu za takie pieni±dze jakie PFRON daje na magazyn „Integracja” mo¿na by oczekiwaæ czego¶ bardziej sensownego. Jednym s³owem ¿al patrzeæ, jak np. niewidoma m³odzie¿ nie ma ksi±¿ek, bo nie ma za co je drukowaæ, a tu PFRON finansuje co¶ takiego - to wo³a o pomstê do nieba(!). Gdyby „i¶æ” prostym tokiem rozumowania, to mo¿e wydawcy komputerowych czasopism te¿ powinni stan±æ w kolejce po ¶rodki z PFRON. Trudno zgadn±æ jakie bêd± nastêpne teksty przeznaczone dla niepe³nosprawnych w tematyce komputerów i sieci. Mo¿e zarz±dzanie sieciami rozproszonymi lub systemami klasy ERP. Absurd? Oczywi¶cie, ale poruszono by tematykê internetu. Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji powsta³o w roku 1995 roku z inicjatywy Piotra Paw³owskiego (od 2003 roku cz³onka Rady Nadzorczej firmy IMPEL S.A.). Stowarzyszenie jest organizatorem m.in. konkursu „Cz³owiek bez barier”, którego pierwszym laureatem w 2003 roku zosta³ Pan S³awomir Piechota, dyrektor biura zarz±du IMPEL S.A. Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji jest prê¿nie dzia³aj±c± organizacj±, która w 2008 roku zatrudnia³a 106 osób w tym m.in. 12 dyrektorów, 15 osób z obs³ugi finansowej, ksiêgowej i kadrowej, 3 specjalistów od promocji i reklamy oraz 1 specjalistê ds. osób niepe³nosprawnych. Wed³ug informacji prasowej ze stycznia 2008 (Iwona Trusewicz, Trudna droga do pracy, Rzeczpospolita) stan zatrudnienia w Stowarzyszeniu – tu cytat „tylko 15 procent to osoby niepe³nosprawne”. - http://www.rp.pl/artykul/86281.html W 2008 roku ³±cznie wynagrodzenia z tytu³ów umów o prace wynios³y 4 448762, 87 z³ a z tytu³u umowy zlecenia 625 938,01 z³. Tytu³: Odp: Cnoty podstawowe – czy to ¿art? Dalszy ci±g "BICIA PIANY" przez S. P. I. Wiadomo¶æ wys³ana przez: gruszka Wrzesieñ 30, 2009, 13:25:05 OCZYM¦ MUSZ¡ PISAÆ,PRZECIE¯ :)A OCZYM BYSCIE WY NAPISALISCIE?
|