Tytu³: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:45:17 W imiê Ojca i Syna, i Ducha ¦wiêtego.
Amen. Bracia i Siostry! Zgromadzili¶my siê znów, by i¶æ z Panem Jezusem drog±, która Go prowadzi na Kalwariê. Spotkamy tam osoby, które towarzyszy³y Mu do samego koñca — Matkê, umi³owanego ucznia, niewiasty, które sz³y za Nim, gdy g³osi³ Dobr± Nowinê, i tylu innych, którzy ze wspó³czuciem starali siê Go pocieszyæ i ul¿yæ Jego cierpieniom... Spotkamy tak¿e tych, którzy zadecydowali o Jego ¶mierci, a którym On w swojej wielkiej mi³o¶ci przebaczy³. Pro¶my Go, by wzbudzi³ w naszych sercach te same uczucia, które by³y w Nim (por. Flp 2, 5), aby¶my mogli «poznaæ Go — zarówno moc Jego zmartwychwstania, jak i udzia³ w Jego cierpieniach — w nadziei, ¿e upodabniaj±c siê do Jego ¶mierci, dojdziemy jako¶ do pe³nego powstania z martwych» (por. Flp 3, 10-11). W tym roku, w którym Wielkanoc opatrzno¶ciowo przypada w tym samym dniu we wszystkich Ko¶cio³ach, nasza my¶l kieruje siê ku wszystkim uczniom Chrystusa, tego samego dnia wspominaj±cym Jego ¶mieræ i z³o¿enie do grobu. Módlmy siê: Jezu, niewinna Ofiaro grzechu, przyjmij nas jako towarzyszy Twej paschalnej drogi, która ze ¶mierci prowadzi do ¿ycia. Naucz nas, aby¶my prze¿yli czas dany nam na tej ziemi zakotwiczeni w wierze w Ciebie, który nas umi³owa³e¶ i samego siebie wyda³e¶ za nas (por. Ga 2, 20). Ty jeste¶ Chrystusem, jedynym Panem, który ¿yje i króluje na wieki wieków. Amen. STACJA PIERWSZA Jezus w Ogrójcu C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 39-46). Jezus wyszed³ i uda³ siê, wed³ug zwyczaju, na Górê Oliwn±; towarzyszyli Mu tak¿e uczniowie. Gdy przyszed³ na miejsce, rzek³ do nich: «Módlcie siê, aby¶cie nie ulegli pokusie». A sam oddali³ siê od nich na odleg³o¶æ oko³o rzutu kamieniem, pad³ na kolana i modli³ siê tymi s³owami: «Ojcze, je¶li chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Wszak¿e nie moja wola, lecz Twoja niech siê stanie!» Wtedy ukaza³ Mu siê anio³ z nieba i pokrzepia³ Go. Pogr±¿ony w udrêce, jeszcze usilniej siê modli³, a Jego pot by³ jak gêste krople krwi, s±cz±ce siê na ziemiê. Gdy wsta³ od modlitwy i przyszed³ do uczniów, zasta³ ich ¶pi±cych ze smutku. Rzek³ do nich: «Czemu ¶picie? Wstañcie i módlcie siê, aby¶cie nie ulegli pokusie». ROZWA¯ANIE Gdy przyszed³ czas Jego Paschy, Jezus stawia siê przed Ojcem. Jak¿e mog³oby byæ inaczej, skoro Jego ukryty dialog mi³o¶ci z Ojcem nigdy nie usta³? Nadesz³a godzina (por. J 16, 32). Godzina przewidziana od pocz±tku, zapowiedziana uczniom, niepodobna do ¿adnej innej, ale wszystkie w sobie zawieraj±ca w³a¶nie wtedy, gdy maj± siê one wype³niæ w ramionach Ojca. I oto ta godzina nieoczekiwanie budzi trwogê. Nic z tego nie jest przed nami zakryte. Tam jednak, w momencie najwiêkszego lêku, Jezus ucieka siê w modlitwie do Ojca. Tej nocy w Getsemani walka staje siê bezwzglêdna, tak zaciêta, ¿e na obliczu Jezusa pot zmienia siê w krew. A Jezus po raz ostatni, przed obliczem Ojca, o¶miela siê wyraziæ przenikaj±cy Go niepokój: «Ojcze, je¶li chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Wszak¿e nie moja wola, lecz Twoja niech siê stanie» (£k 22, 42). Dwie wole ¶cieraj± siê przez chwilê, by potem z³±czyæ siê w mi³osnym oddaniu, zapowiedzianym przez Jezusa: «Niech ¶wiat siê dowie, ¿e Ja mi³ujê Ojca i ¿e tak czyniê, jak Mi Ojciec nakaza³» (J 14, 31). MODLITWA Jezu, nasz Bracie, który zechcia³e¶ do¶wiadczyæ kuszenia i lêku, aby wszystkim ludziom otworzyæ paschaln± drogê, naucz nas uciekaæ siê do Ciebie i powtarzaæ Twoje s³owa oddania i przyjêcia woli Ojca, które w Getsemani przyczyni³y siê do zbawienia ¶wiata. Spraw, aby ¶wiat pozna³ poprzez Twoich uczniów moc Twej bezgranicznej mi³o¶ci (por. J 13, 1), mi³o¶ci polegaj±cej na oddawaniu ¿ycia za przyjació³ (por. J 15, 13). Jezu, w Ogrodzie Oliwnym, sam przed Ojcem, na nowo potwierdzi³e¶, ¿e zdajesz siê na Jego wolê. W.: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Sta³a Matka bole¶ciwa Obok krzy¿a ledwo ¿ywa, Gdy na krzy¿u wisia³ Syn. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:46:35 STACJA DRUGA
Jezus zdradzony przez Judasza i aresztowany C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 47-48). Gdy Jezus jeszcze mówi³, oto zjawi³ siê t³um. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szed³ na ich czele i podszed³ do Jezusa, aby Go uca³owaæ. Jezus mu rzek³: «Judaszu, poca³unkiem wydajesz Syna Cz³owieczego?» ROZWA¯ANIE Ju¿ kiedy zostaje wspomniany po raz pierwszy, Judasz to «ten, który Go zdradzi³» (Mt 10, 4; por. Mk 3, 19; £k 6, 16). Tragiczne miano «zdrajcy» zwi±¿e siê na zawsze z pamiêci± o nim. Jak¿e móg³ to uczyniæ kto¶, kogo Jezus wybra³, aby Mu towarzyszy³ w drodze? Czy Judasz da³ siê ponie¶æ zranionej mi³o¶ci do Jezusa, która zrodzi³a podejrzenie i urazê? Wskazywa³by na to poca³unek, gest wyra¿aj±cy mi³o¶æ, który sta³ siê znakiem dla kohorty, by pojma³a Jezusa. A mo¿e czu³ siê zawiedziony przez Mesjasza, który uchyla³ siê od roli politycznego wyzwoliciela Izraela spod obcego panowania? Judasz szybko zda sobie sprawê, ¿e jego intryga doprowadzi do katastrofy. ¦mierci Mesjasza on nie chcia³, pragn±³ tylko, by pod wp³ywem wstrz±su zaj±³ zdecydowane stanowisko. A teraz? Na pró¿no ¿a³uje swego czynu, odrzuca zap³atê za zdradê (por. Mt 27, 3-4), poddaje siê rozpaczy. Gdy Jezus mówi±c o Judaszu nazwie go «synem zatracenia», wska¿e jedynie, ¿e w ten sposób wype³ni³o siê Pismo (por. J 17, 12). Tajemnica niegodziwo¶ci, której nie pojmujemy, nie mo¿e przyæmiæ tajemnicy mi³osierdzia. MODLITWA Jezu, Przyjacielu ludzi, Przyszed³e¶ na ziemiê i przyj±³e¶ nasze cia³o na znak solidarno¶ci z Twoimi braæmi i siostrami w cz³owieczeñstwie. Jezu cichy i pokornego serca, Ty przynosisz ulgê cierpi±cym pod ciê¿arem brzemion (por. Mt 11, 29), a mimo to dar Twej mi³o¶ci tak czêsto jest odrzucany. Tak¿e w¶ród tych, co Ciê przyjêli, znale¼li siê tacy, którzy siê Ciebie zaparli, którzy sprzeniewierzyli siê podjêtemu zobowi±zaniu. Ty jednak nigdy nie przesta³e¶ ich kochaæ, tak dalece, ¿e zostawi³e¶ wszystkich innych, by pój¶æ na ich poszukiwanie, w nadziei, ¿e bêdziesz móg³, wzi±æ ich na ramiona (por. £k 15, 5) lub przygarn±æ do piersi (por. J 13, 25). Zawierzamy Twemu nieskoñczonemu mi³osierdziu twe dzieci opanowane przez zniechêcenie czy rozpacz. Spraw, aby szuka³y schronienia u Ciebie i «nigdy nie w±tpi³y w Twoje mi³osierdzie» (Regu³a ¶w. Benedykta 3, 74). Jezu, wci±¿ kochasz odrzucaj±cych Tw± mi³o¶æ i niestrudzenie szukasz tych, co Ciê zdradzaj± i porzucaj±. W.: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Duszê Jej, co ³ez nie mie¶ci, Pe³n± smutku i bole¶ci, Przeszed³ miecz dla naszych win. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:47:29 STACJA TRZECIA
Jezus skazany przez Sanhedryn C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 66-71). Skoro dzieñ nasta³, zebra³a siê starszyzna ludu, arcykap³ani i uczeni w Pi¶mie i kazali przyprowadziæ Go przed ich Sanhedryn. Rzekli: «Je¶li Ty jeste¶ Mesjaszem, powiedz nam!» On im odrzek³: «Je¶li wam powiem, nie uwierzycie Mi, a je¶li was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odt±d Syn Cz³owieczy siedzieæ bêdzie po prawej stronie Wszechmocy Bo¿ej». Zawo³ali wszyscy: «Wiêc Ty jeste¶ Synem Bo¿ym?» Odpowiedzia³ im: «Tak. Ja Nim jestem». A oni zawo³ali: «Na co nam jeszcze potrzeba ¶wiadectwa? Sami przecie¿ s³yszeli¶my z ust Jego». ROZWA¯ANIE Jezus stoi sam przed Sanhedrynem. Uczniowie uciekli, zdezorientowani aresztowaniem, na które jeden z nich próbowa³ zareagowaæ si³±. Uciek³ tak¿e ten, co niedawno wo³a³: «Chod¼my tak¿e i my, aby razem z Nim umrzeæ» (J 11, 16)! Zapanowa³ nad nimi strach. Brutalna rzeczywisto¶æ zniweczy³a s³abe postanowienie. Pozwolili, by zaw³adnê³o nimi tchórzostwo. Pozostawiaj± Jezusa samego z w³asnym losem, a przecie¿ nale¿eli do grona Jego najbli¿szych, Jezus nazywa³ ich swymi «przyjació³mi» (J 15, 15). Teraz otacza Go jedynie wrogi t³um, zgodnie domagaj±cy siê Jego ¶mierci. Ju¿ wcze¶niej zdarza³o siê, ¿e widmo ¶mierci pojawia³o siê przed Jezusem, gdy mówi³ o swym Boskim pochodzeniu. Ju¿ nieraz s³uchacze chcieli Go ukamienowaæ. «Nie kamienujemy ciê za dobry czyn — twierdzili — ale za blu¼nierstwo, za to, ¿e ty, bêd±c cz³owiekiem, uwa¿asz siebie za Boga» (J 10, 33). Teraz najwy¿szy kap³an ka¿e Mu wobec wszystkich za¶wiadczyæ, czy jest Synem Bo¿ym, czy nie. Jezus nie odmawia, stwierdza to z ca³± moc±. Tym samym wydaje na siebie wyrok ¶mierci. MODLITWA Jezu, ¦wiadku wierny (Ap 1, 5), w obliczu ¶mierci spokojnie potwierdzi³e¶ Tw± Bosk± to¿samo¶æ i zapowiedzia³e¶ Twój chwalebny powrót na koñcu czasów, aby wype³niæ dzie³o, które powierzy³ Ci Ojciec. Twemu mi³osierdziu zawierzamy nasze w±tpliwo¶ci, nieustanne przeplatanie siê szlachetnych porywów i chwil gnu¶no¶ci, w których pozwalamy, aby «troski doczesne i u³uda bogactwa» zag³uszy³y p³omieñ (Mt 13, 22), który Twe spojrzenie albo Twoje s³owo rozpali³y w naszych zatwardzia³ych sercach. Daj odwagê tym, którzy weszli na Twoj± drogê, aby nie ulêkli siê trudno¶ci i koniecznych wyrzeczeñ. Przypominaj im, ¿e Ty jeste¶ cichy i pokornego serca, ¿e s³odkie jest Twoje jarzmo, a Twoje brzemiê lekkie. Pozwól im do¶wiadczyæ ukojenia, którego tylko Ty mo¿esz udzieliæ (por. Mt 11, 28-30). Jezu, spokojny wobec bliskiej ¶mierci, jedyny sprawiedliwy przed niesprawiedliwym Sanhedrynem. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... O jak smutna i strapiona Matka ta b³ogos³awiona, Której Synem niebios Król. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:48:29 STACJA CZWARTA
Piotr zapiera siê Jezusa C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 54 b-62). A Piotr szed³ z daleka. Gdy (¿o³nierze) rozniecili ogieñ na ¶rodku dziedziñca i zasiedli wko³o, Piotr usiad³ tak¿e miêdzy nimi. A jaka¶ s³u¿±ca, zobaczywszy go siedz±cego przy ogniu, przyjrza³a mu siê uwa¿nie i rzek³a: «I ten by³ razem z Nim». Lecz on zaprzeczy³ temu, mówi±c: «Nie znam Go, kobieto». Po chwili zobaczy³ go kto¶ inny i rzek³: «I ty jeste¶ jednym z nich». Piotr odrzek³: «Cz³owieku, nie jestem». Po up³ywie prawie godziny jeszcze kto¶ inny pocz±³ zawziêcie twierdziæ: «Na pewno i ten by³ razem z Nim; jest przecie¿ Galilejczykiem». Piotr za¶ rzek³: «Cz³owieku, nie wiem, co mówisz». I natychmiast, gdy on jeszcze mówi³, zapia³ kogut. A Pan obróci³ siê i spojrza³ na Piotra. Wspomnia³ Piotr na s³owo Pana, jak mu powiedzia³: «Dzi¶, zanim kogut zapieje, trzy razy siê Mnie wyprzesz». I wyszed³szy na zewn±trz, gorzko zap³aka³. ROZWA¯ANIE Spo¶ród uciekaj±cych uczniów dwóch zawróci³o, i ¶ledzi³o z daleka kohortê i jej wiê¼nia. Przywi±zanie, byæ mo¿e z domieszk± ciekawo¶ci; nie¶wiadomo¶æ ryzyka. Piotr szybko zostaje rozpoznany; zdradzi³ go galilejski akcent i ¶wiadectwo kogo¶, kto widzia³, jak wyci±ga³ miecz w Ogrodzie Oliwnym. Piotr ucieka siê do k³amstwa: wszystkiego siê wypiera. Nie zdaje sobie sprawy, ¿e w ten sposób wyrzeka siê swego Pana, przeczy swym gor±cym zapewnieniom o absolutnej wierno¶ci. Nie rozumie, ¿e w ten sposób wypiera siê tak¿e samego siebie. Gdy pieje kogut, Jezus siê odwraca i patrzy na Piotra: pianie koguta nabiera sensu. Piotr rozumie i wybucha p³aczem. Gorzkie ³zy, os³odzone wspomnieniem s³ów Jezusa: «Nie przyszed³em po to, aby potêpiæ, ale zbawiæ» (por. J 12, 47). Teraz wyra¿a je spojrzenie «mi³osierne i ³agodne», to samo co spojrzenie Ojca «nieskorego do gniewu i bogatego w ³askê», «który nie postêpuje z nami wed³ug naszych grzechów ani wed³ug win naszych nam nie odp³aca» (Ps 103 [102], 8. 10). Piotr zatapia siê w tym spojrzeniu. W poranek wielkanocny ³zy Piotra bêd± ³zami rado¶ci. MODLITWA Jezu, jedyna nadziejo tych, którzy s± s³abi i zranieni i upadaj±; Ty wiesz, co kryje siê w ka¿dym cz³owieku (por. J 2, 25). Nasza s³abo¶æ wzmaga Twoj± mi³o¶æ i wzbudza Twe przebaczenie. Spraw, aby¶my w ¶wietle Twego mi³osierdzia uznali, ¿e zb³±dzili¶my i ocaleni Tw± mi³o¶ci±, g³osili cuda Twojej ³aski, a ci, którzy sprawuj± w³adzê nad braæmi, chlubili siê nie tym, ¿e zostali wybrani, ale raczej swoimi s³abo¶ciami, aby zamieszka³a w nich Twoja moc (por. 2 Kor 12, 9). Jezu, kieruj±c wzrok na Piotra, wywo³ujesz gorzkie ³zy skruchy, rzekê pokoju nowego chrztu. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Jak p³aka³a Matka mi³a, Jak cierpia³a, gdy patrzy³a Na Boskiego Syna ból. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:49:04 STACJA PI¡TA
Jezus os±dzony przez Pi³ata C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 13-25). Pi³at wiêc kaza³ zwo³aæ arcykap³anów, cz³onków Sanhedrynu oraz lud i rzek³ do nich: «Przywiedli¶cie mi tego cz³owieka pod zarzutem, ¿e podburza lud. Otó¿ ja przes³ucha³em go wobec was i nie znalaz³em w nim ¿adnej winy w sprawach, o które Go oskar¿acie. Ani te¿ Herod — bo odes³a³ go do nas; przecie¿ nie pope³ni³ on nic godnego ¶mierci. Ka¿ê go wiêc wych³ostaæ i uwolniê». (A by³ obowi±zany uwalniaæ im jednego na ¶wiêta). Zawo³ali wiêc wszyscy razem: «Straæ tego, a uwolnij nam Barabasza!» By³ on wtr±cony do wiêzienia za jakie¶ rozruchy powsta³e w mie¶cie i za zabójstwo. Pi³at, chc±c uwolniæ Jezusa, ponownie przemówi³ do nich. Lecz oni wo³ali: «Ukrzy¿uj, ukrzy¿uj go!» Zapyta³ ich po raz trzeci: «Có¿ on z³ego uczyni³? Nie znalaz³em w nim nic zas³uguj±cego na ¶mieræ. Ka¿ê go wiêc wych³ostaæ i uwolniê». Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagaj±c siê, aby Go ukrzy¿owano; i wzmaga³y siê ich krzyki. Pi³at wiêc zawyrokowa³, ¿eby ich ¿±danie zosta³o spe³nione. Uwolni³ im tego, którego siê domagali, a który za bunt i zabójstwo by³ wtr±cony do wiêzienia; Jezusa za¶ zda³ na ich wolê. ROZWA¯ANIE Niewinny cz³owiek stoi przed Pi³atem. Prawo i przepisy przekre¶la wyrok totalitarnej w³adzy, która szuka poklasku t³umu. W niesprawiedliwym ¶wiecie sprawiedliwy mo¿e byæ tylko odrzucony i skazany. Niech ¿yje zabójca, ¶mieræ dawcy ¿ycia. Niech zwolni± Bar-Abbà , Barabasza, z³oczyñcê zwanego «synem Ojca», niech ukrzy¿uj± Tego, który objawi³ Ojca i jest prawdziwym Synem Ojca. Inni, nie Jezus, s± pod¿egaczami t³umu. Inni, nie Jezus, uczynili to, co jest z³e w oczach Bo¿ych, w³adza boi siê jednak o swój autorytet, rezygnuje z niezale¿no¶ci, której ¼ród³em jest sprawiedliwo¶æ, i ustêpuje. Pi³at, pan ¿ycia i ¶mierci, Pi³at, który nie zawaha³ siê krwi± zagasiæ zarzewia buntu (por. £k 13, 8), Pi³at, który ¿elazn± rêk± rz±dzi³ t± zapad³± prowincj± Imperium, marz±c o wiêkszej w³adzy, ustêpuje, wydaje niewinnego, a wraz z nim sw± niezale¿no¶æ, gawiedzi. Ten, który w milczeniu pogodzi³ siê z wol± Ojca, zostaje w ten sposób zdany na wolê tych, którzy g³o¶niej krzycz±. MODLITWA Jezu, niewinny Baranku prowadzony na rze¼ (por. Iz 53, 7), aby zg³adziæ grzech ¶wiata (por. J 1, 29), zwróæ Twe ³askawe spojrzenie na wszystkich niewinnie prze¶ladowanych, na wiê¼niów mêczonych w wiêzieniach okrytych nies³aw±, na prze¶ladowanych dla sprawiedliwo¶ci i ze wzglêdu na ich mi³o¶æ do uci¶nionych, na nie mog±cych doczekaæ siê koñca d³ugiej, niezas³u¿onej kary. Daj im do¶wiadczyæ w g³êbi serca Twojej obecno¶ci, która os³odzi ich gorycz i rozproszy mroki wiêzienia. Spraw, aby¶my siê nigdy nie pogodzili z widokiem zakutej w kajdany wolno¶ci, któr± da³e¶ ka¿demu cz³owiekowi, stworzonemu na Twój obraz i podobieñstwo. Jezu, ³agodny W³adco królestwa sprawiedliwo¶ci i pokoju, l¶ni na Tobie purpura Twej krwi wylanej z mi³o¶ci. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Który¿ cz³owiek nie zap³acze, Widz±c mêki i rozpacze Matki Bo¿ej w ¿alu tym? Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:49:36 STACJA SZÓSTA
Jezus ubiczowany i ukoronowany cierniem C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza i ¶w. Jana (£k 22, 63-65; J 19, 2-3). Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali siê z Niego i bili Go. Zas³aniali Mu oczy i pytali: «Prorokuj, kto ciê uderzy³». Wiele te¿ innych obelg miotali przeciw Niemu. A ¿o³nierze uplót³szy koronê z cierni, w³o¿yli Mu j± na g³owê i okryli Go p³aszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu ¯ydowski!» I policzkowali Go. ROZWA¯ANIE Do niegodziwego wyroku dochodzi zniewaga biczowania. Wydane w rêce ludzi, cia³o Jezusa zostaje zmaltretowane. To cia³o przyjête z Maryi Dziewicy, które czyni³o Jezusa «najpiêkniejszym z synów ludzkich», które udziela³o namaszczenia S³owem — «wdziêk rozla³ siê na twoich wargach» (Ps 45 [44], 3) — jest teraz ranione przez okrutn± ch³ostê. Oblicze przemienione na górze Tabor w pretorium zmienia siê z bólu: oblicze Tego, kto milczy, gdy Mu ubli¿aj±, kto przebacza, gdy Go bij±, kto sta³ siê bezimiennym niewolnikiem i uwalnia zniewolonych. Jezus zdecydowanie idzie drog± cierpienia, wype³niaj±c w ¿ywym ciele, które sta³o siê ¿ywym s³owem, proroctwo Izajasza: «Poda³em grzbiet mój bij±cym, i policzki moje rw±cym mi brodê. Nie zas³oni³em mojej twarzy przed zniewagami i opluciem» (Iz 50, 6). Proroctwo, które otwiera siê na przysz³o¶æ przemienienia. MODLITWA Jezu, który jeste¶ «odblaskiem chwa³y Ojca, odbiciem Jego istoty» (por. Hbr 1, 3), przysta³e¶ na to, by zamienili Ciê w strzêp cz³owieka, skazanego na mêkê, która budzi lito¶æ. Ty obarczy³e¶ siê naszym cierpieniem, d¼wiga³e¶ nasze bole¶ci (por. Iz 53, 4), by³e¶ «zdruzgotany za nasze winy» (Iz 53, 5). Twymi ranami ulecz rany naszych grzechów. Pozwól tym, którzy s± nies³usznie wzgardzeni czy zepchniêci na margines, wyniszczeni przez tortury czy choroby, zrozumieæ, ¿e z Tob± i jak Ty ukrzy¿owani dla ¶wiata (por. Ga 2, 19), dope³niaj± niedostatki Twych udrêk dla zbawienia cz³owieka (por. Kol 1, 24). Jezu, zmieniony w strzêp zniewa¿onego cz³owieczeñstwa, w Tobie ods³ania siê ¶wiêto¶æ cz³owieka; skarbcu mi³o¶ci, która za z³e odp³aca dobrem. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Któ¿ od smutku siê powstrzyma, Maj±c Matkê przed oczyma, Która cierpi z Synem swym? Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:50:37 STACJA SIÓDMA
Jezus bierze krzy¿ na swe ramiona C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. Marka (15, 20). A gdy Go wyszydzili, zdjêli z Niego purpurê i w³o¿yli na Niego w³asne Jego szaty. Nastêpnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzy¿owaæ. ROZWA¯ANIE Wyprowadzony. Sprawiedliwy, nies³usznie skazany, musi umrzeæ z dala od obozowiska, z dala od miasta ¶wiêtego, z dala od ludzi. ¯o³nierze obna¿aj± Go i ponownie ubieraj±. On sam nie mo¿e ju¿ zadbaæ nawet o w³asne cia³o. K³ad± Mu na barki belkê, ciê¿ki kawa³ krzy¿a, który jest znakiem przekleñstwa i narzêdziem najwy¿szej kary. Drzewo hañby, które swym ciê¿arem przygniata poranione barki Jezusa. Nienawi¶æ, któr± jest nasi±kniête, sprawia, ¿e jest nie do ud¼wigniêcia. A jednak to drzewo krzy¿a, odkupione przez Jezusa, jest znakiem ¿ycia prze¿ytego i ofiarowanego z mi³o¶ci do ludzi. Jak g³osi tradycja, Jezus ugina siê, trzy razy upadnie pod tym ciê¿arem. Jezus nie postawi³ tamy swej mi³o¶ci, «umi³owawszy swoich (...), do koñca ich umi³owa³» (J 13, 1). Pos³uszny s³owu Ojca: «Bêdziesz (...) mi³owa³ Pana, Boga twojego, (...) ze wszystkich swych si³» (Pwt 6, 5), umi³owa³ Boga i wype³ni³ Jego wolê a¿ do koñca. MODLITWA Jezu, Królu chwa³y, cierniem ukoronowany, zgiêty pod ciê¿arem krzy¿a, który zgotowa³y Ci ludzkie rêce, wyci¶nij w naszych sercach wizerunek Twojego skrwawionego oblicza, aby przypomina³o nam, ¿e umi³owa³e¶ nas tak bardzo, ¿e samego siebie za nas wyda³e¶ (por. Ga 2, 20). Niech nasze spojrzenie nie odrywa siê nigdy od znaku naszego zbawienia, wzniesionego w sercu ¶wiata, aby¶my kontempluj±c go i wierz±c w Ciebie, nie zginêli, lecz mieli ¿ycie wieczne (por. J 3, 14-16). Jezu, na Twoich poranionych barkach d¼wigasz haniebne narzêdzie ¶mierci. Przez Twój dar krzy¿ staje siê drogocennym skarbem a rajskie drzewo na nowo drzewem ¿ycia. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Widzi, jak za ludzkie winy Znosi mêki Syn Jedyny, Jezus, jak Go smaga bat. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:51:10 STACJA ÓSMA
Cyrenejczyk pomaga Jezusowi nie¶æ krzy¿ C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 26). Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wraca³ z pola. W³o¿yli na niego krzy¿, aby go niós³ za Jezusem. ROZWA¯ANIE Pierwsze gwiazdy, zwiastuj±ce szabat, jeszcze nie zab³ys³y na niebie, ale Szymon ju¿ wraca do domu z pracy w polu. Pogañscy ¿o³nierze, nic nie wiedz±cy o szabacie i odpoczynku, zatrzymuj± go, wk³adaj± na jego krzepkie ramiona ten krzy¿, który inni przyrzekali nie¶æ codziennie za Jezusem. Szymon nie wybiera, s³ucha rozkazu, i jeszcze nie wie, ¿e otrzyma³ dar. To cecha ubogich — nie móc wybraæ, nawet ciê¿aru w³asnego cierpienia. Ale cech± ubogich jest pomagaæ innym ubogim, a tu jest kto¶ ubo¿szy od Szymona, za chwilê zostanie pozbawiony nawet ¿ycia. Pomagaæ nie pytaj±c dlaczego: ciê¿ar jest zbyt wielki dla tamtego, a moje barki jeszcze wytrzymuj±. I to wystarczy. Nadejdzie dzieñ, w którym najubo¿szy z ubogich powie do swego towarzysza: «Przyjd¼, b³ogos³awiony Ojca mego, wejd¼ do mojej rado¶ci: by³em zmia¿d¿ony pod ciê¿arem krzy¿a, a ty mi ul¿y³e¶». MODLITWA Jezu, Ty szed³e¶ zdecydowanie drog± wiod±c± do Jerozolimy (por. £k 9, 51), Twoje cierpienia uczyni³y Ciê przewodnikiem ludzi na drodze zbawienia (por. Hbr 2, 10). Ty jeste¶ naszym poprzednikiem na drodze paschalnej (por. Hbr 6, 20). Przyjd¼ z pomoc± tym, którzy ¶wiadomie b±d¼ przymuszeni przez tajemniczy bieg wydarzeñ id± Twoimi ¶ladami, Ty, który rzek³e¶: «B³ogos³awieni, którzy siê smuc±, albowiem oni bêd± pocieszeni» (Mt 5, 4). Jezu, uwolniony od ciê¿aru krzy¿a przez Szymona z Cyreny, aby on, nie¶wiadomy towarzysz Twojej drogi cierpienia, sta³ siê Twym przyjacielem i uczestnikiem wiecznej chwa³y. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Mêk± Syna zrodzonego, Co dla dobra cierpia³ mego, Ze mn± siê podzieliæ chciej. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:51:59 STACJA DZIEWI¡TA
Jezus spotyka niewiasty jerozolimskie C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 27-31). A sz³o za Nim mnóstwo ludu, tak¿e kobiet, które zawodzi³y i p³aka³y nad Nim. Lecz Jezus zwróci³ siê do nich i rzek³: «Córki jerozolimskie, nie p³aczcie nade Mn±; p³aczcie raczej nad sob± i nad waszymi dzieæmi! Oto bowiem przyjd± dni, kiedy mówiæ bêd±: 'Szczê¶liwe niep³odne ³ona, które nie rodzi³y, i piersi, które nie karmi³y'. Wtedy zaczn± wo³aæ do gór: 'Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas!' Bo je¶li z zielonym drzewem to czyni±, có¿ siê stanie z suchym?» ROZWA¯ANIE Orszak skazañca postêpuje naprzód. Jego eskorta to ¿o³nierze i garstka p³acz±cych kobiet. Niewiasty, które przysz³y z Galilei do ¶wiêtego miasta wraz z Nim i Jego uczniami. Znaj± tego Cz³owieka, s³ucha³y Jego s³ów ¿ycia, mi³uj± Go jako Mistrza i Proroka. Czy spodziewa³y siê, «Â¿e On w³a¶nie mia³ wyzwoliæ Izraela» (£k 24, 21)? Nie wiemy, ale teraz p³acz± nad tym Cz³owiekiem, jak op³akuje siê ukochan± osobê, jak On op³akiwa³ swego przyjaciela £azarza. On je zrównuje z sob± w cierpieniu, rzuca nowe ¶wiat³o na ich ból. G³os Jezusa mówi o s±dzie, ale wzywa do nawrócenia, zapowiada cierpienie, ale jako poród w bólu. Zielone drzewo powróci do ¿ycia a usch³e drzewo bêdzie mia³o w nim udzia³. MODLITWA Jezu, Królu chwa³y, ukoronowany cierniem, o twarzy oplutej i zakrwawionej, naucz nas nieustannie szukaæ Twego oblicza (por. Ps 27 [26], 8-9), aby jego ¶wiat³o rozja¶ni³o nasz± drogê (por. Ps 89 [88], 16); naucz nas widzieæ je w rysach cz³owieka chorego, zniechêconego, upodlonego niesprawiedliwo¶ci±. Spraw, by w naszych oczach utrwali³y siê rysy Twego umi³owanego oblicza, którego «ci bracia Twoi najmniejsi» (por. Mt 25, 40) s± jasnym odbiciem: sakramentem Twej obecno¶ci w¶ród nas. Jezu, któremu w drodze na Wzgórze Czaszki towarzyszy³y p³acz±ce niewiasty. One rozpozna³y ¶wiat³o Twego oblicza, Twoje s³owo ³aski. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Matko, co¶ mi³o¶ci zdrojem, Przejmij mnie cierpieniem swoim, Abym boleæ z Tob± móg³. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:52:47 STACJA DZIESI¡TA
Jezus zostaje ukrzy¿owany C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 33. 47 b). Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszk±», ukrzy¿owali tam Jego i z³oczyñców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Setnik odda³ chwa³ê Bogu, mówi±c: «Istotnie, cz³owiek ten by³ sprawiedliwy». ROZWA¯ANIE Wzgórze za miastem, otch³añ cierpienia i upokorzenia. Zawieszony miêdzy niebem a ziemi± cz³owiek: przybity do krzy¿a — to mêczarnia przeznaczona dla przeklêtych przez Boga i ludzi. Obok Niego inni skazañcy, którzy nie s± ju¿ godni miana cz³owieka. A jednak Jezus, który czuje, ¿e duch Go opuszcza, sam nie opuszcza innych ludzi, wyci±ga ramiona, by przygarn±æ wszystkich, Ten, którego nikt nie chce ju¿ przyj±æ. Zmienione przez cierpienie, zranione przez zniewagi, oblicze tego Cz³owieka mówi cz³owiekowi o innej sprawiedliwo¶ci. Pokonany, wy¶miany, wyszydzony, ten skazaniec przywraca godno¶æ ka¿demu cz³owiekowi: do jak wielkiej bole¶ci mo¿e doprowadziæ mi³o¶æ, za jak wielk± mi³o¶æ zosta³a wykupiona ka¿da bole¶æ. «Istotnie, cz³owiek ten by³ sprawiedliwy» (£k 23, 47 b). MODLITWA Jezu, po¶ród Twego ludu tylko ma³a trzódka, której Ojciec zechcia³ daæ swe Królestwo (por. £k 12, 32), uzna³a w Tobie Pana i Zbawiciela, ale Twój Duch uczyni z niej niebawem ¶wiadków «w Jeruzalem i w ca³ej Judei, i w Samarii, i a¿ po krañce ziemi» (Dz 1, 8). Udziel tym, którzy g³osz± Twoje S³owo na ca³ym ¶wiecie, chwalebnej odwagi (por. Flp 1, 14) i wolno¶ci (por. Flm 8), dziêki którym Twój Duch przybywa z paschaln± moc±, a jêzyk krzy¿a, bêd±cy zgorszeniem w oczach ¶wiata, staje siê m±dro¶ci± dla tych, którzy wierz± (por. 1 Kor 1, 17 nn.). Jezu, Twoja ¶mieræ, ofiara czysta, aby wszyscy mieli ¿ycie, objawi³a Twoj± to¿samo¶æ Syna Bo¿ego i Syna Cz³owieczego. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Niechaj serce moje pa³a, By rado¶ci± m± siê sta³a Mi³o¶æ, któr± Chrystus Bóg. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:53:24 STACJA JEDENASTA
Jezus obiecuje swoje Królestwo dobremu ³otrowi C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 33-34. 39-43). Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszk±», ukrzy¿owali tam Jego i z³oczyñców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus za¶ mówi³: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedz±, co czyni±». (...) Jeden ze z³oczyñców, których [tam] powieszono, ur±ga³ Mu: «Czy ty nie jeste¶ Mesjaszem? Wybaw wiêc siebie i nas». Lecz drugi, karc±c go, rzek³: «Ty nawet Boga siê nie boisz, chocia¿ tê sam± karê ponosisz? My przecie¿ — sprawiedliwie, odbieramy bowiem s³uszn± karê za nasze uczynki, ale On nic z³ego nie uczyni³». I doda³: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedzia³: «Zaprawdê, powiadam ci: Dzi¶ bêdziesz ze Mn± w raju». ROZWA¯ANIE Miejsce Czaszki, grób Adama, pierwszego cz³owieka, miejsce ka¼ni Jezusa, cz³owieka nowego. W drzewie krzy¿a, narzêdziu publicznej ¶mierci, kryje siê przebaczenie bez granic. Obok Jezusa, który przeszed³ w¶ród ludzi dobrze czyni±c, jest dwóch skazanych za to, ¿e czynili ¼le. Dwaj inni prosili, by mogli byæ — jeden po prawej, drugi po lewej stronie Jezusa, gotowi byli nawet przyj±æ ten sam chrzest i piæ ten sam kielich (por. Mk 10, 38-39). Ale teraz nie ma ich tutaj, inni ich wyprzedzili na miejscu Czaszki. Jeden z nich wo³a do Mesjasza, aby wybawi³ siebie i ich obu, tutaj i teraz, drugi prosi Jezusa, aby pamiêta³ o nim, gdy wejdzie do swego Królestwa. Ten, który szydzi razem z gawiedzi±, nie otrzyma odpowiedzi, ten, który uznaje niewinno¶æ skazanego na ¶mieræ, zyskuje natychmiast obietnicê ¿ycia. MODLITWA Jezu, przyjacielu grzeszników i celników (por. Mt 9, 11; 11, 19; £k 15, 1-2), Ty nie przyszed³e¶ wybawiaæ sprawiedliwych, ale grzeszników (por. Mt 9, 13) i zechcia³e¶ daæ nam dowód swojej mi³o¶ci «a¿ nazbyt wielkiej» (Ef 2, 4 Wulg.) oraz obfito¶ci Twego mi³osierdzia, godz±c siê umrzeæ za nas, «gdy¶my byli jeszcze grzesznikami» (Rz 5, 8). Wejrzyj na nas z dobroci± i gdy zaznamy oczyszczaj±cej goryczy upokorzenia, przyjmij nas w swe ramiona, mocne ojcowskim mi³osierdziem, oraz przemieñ Twym przebaczeniem py³ grzechu w szatê chwa³y. Jezu, uznany za niewinnego przez z³oczyñcê, który by³ towarzyszem mêki, nadesz³a dla Ciebie i dla tego, który Ci towarzyszy³, godzina wej¶cia do Królestwa. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Matko ¦wiêta, srogie rany, Które niós³ Ukrzy¿owany, Wyryj mocno w duszy mej. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:54:17 STACJA DWUNASTA
Jezus na krzy¿u, Matka i uczeñ C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. Jana (19, 25-27). A obok krzy¿a Jezusowego sta³y: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, ¿ona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy wiêc Jezus ujrza³ Matkê i stoj±cego obok Niej ucznia, którego mi³owa³, rzek³ do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Nastêpnie rzek³ do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeñ wzi±³ J± do siebie. ROZWA¯ANIE Wokó³ krzy¿a nienawistna wrzawa, u stóp krzy¿a ci, którzy kochaj±. Stoi tam wytrwale Matka Jezusa. Wraz z Ni± inne niewiasty, zjednoczone mi³o¶ci± do konaj±cego. Obok umi³owany uczeñ, nie inni. Tylko mi³o¶æ umia³a przezwyciê¿yæ wszystkie przeszkody, tylko mi³o¶æ wytrwa³a a¿ do koñca, tylko mi³o¶æ wzbudza mi³o¶æ. I tam, u stóp krzy¿a, rodzi siê nowa wspólnota. Tam, w miejscu ¶mierci, tworzy siê nowa przestrzeñ ¿ycia: Maryja przyjmuje ucznia za syna, umi³owany uczeñ przyjmuje Maryjê za matkê. «Wzi±³ J± do siebie» (J 19, 27) jak nieod³±czny skarb, którego sta³ siê stra¿nikiem. Tylko mi³o¶æ mo¿e strzec mi³o¶ci, tylko mi³o¶æ jest silniejsza ni¿ ¶mieræ (por. Pnp 8, 6). MODLITWA Jezu, umi³owany Synu Ojca, do mêki na krzy¿u dochodzi jeszcze widok w³asnej Matki przyt³oczonej cierpieniem. Tobie zawierzamy rozpacz i bunt rodziców przygnêbionych cierpieniem albo ¶mierci± dziecka; Tobie zawierzamy smutek tak wielu sierot, opuszczonych i porzuconych dzieci. Ty jeste¶ z nimi w cierpieniu, jak by³e¶ na krzy¿u, obok Dziewicy Maryi. Niech nadejdzie dzieñ spotkania, w którym otrzesz wszelk± ³zê i rado¶ci nie bêdzie koñca. Jezu, konaj±c na krzy¿u zawierzasz Matkê umi³owanemu uczniowi, dziewiczego aposto³a czystej Dziewicy, która nosi³a Ciê w ³onie. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Widzi, jak samotnie kona Owoc Jej czystego ³ona, Daj±c ¿ycie za ten ¶wiat. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:54:46 STACJA TRZYNASTA
Jezus umiera na krzy¿u C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 44-46). By³o ju¿ oko³o godziny szóstej i mrok ogarn±³ ca³± ziemiê a¿ do godziny dziewi±tej. S³oñce siê zaæmi³o i zas³ona przybytku rozdar³a siê przez ¶rodek. Wtedy Jezus zawo³a³ dono¶nym g³osem: Ojcze, w Twoje rêce powierzam ducha mego. Po tych s³owach wyzion±³ ducha. ROZWA¯ANIE Tak jak w Getsemani na krzy¿u Jezus znów jest przed Ojcem. Gdy niewypowiedziane cierpienie osi±ga szczyt, Jezus zwraca siê do Niego, modli siê. W swojej modlitwie przede wszystkim prosi o mi³osierdzie dla oprawców. Odnosi do siebie prorocze s³owa psalmów; ukazuje dojmuj±ce poczucie opuszczenia, które osi±ga swój szczyt, gdy ca³e jestestwo do¶wiadcza, w jak wielkiej rozpaczy pogr±¿a grzech oddzielaj±cy od Boga. Jezus wypi³ do dna kielich goryczy. Ale w tej otch³ani cierpienia rozlega siê wo³anie, które k³adzie kres rozpaczy: «Ojcze, w Twoje rêce powierzam ducha mego» (£k 23, 46). Poczucie opuszczenia ustêpuje miejsca oddaniu w ramiona Ojca; ostatnie tchnienie konaj±cego staje siê okrzykiem zwyciêstwa. Ludzko¶æ, która siê oddali³a, zadufana w sw± samowystarczalno¶æ, zostaje na nowo przyjêta przez Ojca. MODLITWA Jezu, nasz Bracie, Twoj± ¶mierci± otworzy³e¶ nam na nowo drogê zamkniêt± przez winê Adama. Poprzedzi³e¶ nas na drodze prowadz±cej ze ¶mierci do ¿ycia (por. Hbr 6, 20). Wzi±³e¶ na siebie lêk i udrêkê ¶mierci, odmieniaj±c radykalnie ich sens: odwróci³e¶ rozpacz, jak± wywo³uj±, czyni±c ze ¶mierci spotkanie mi³o¶ci. Dodaj otuchy tym, którzy dzi¶ wchodz± na Twoj± drogê. Umocnij tych, którzy staraj± siê odrzuciæ my¶l o ¶mierci. A gdy i dla nas nadejdzie ta godzina, straszna i b³ogos³awiona, przyjmij nas do Twej wiekuistej rado¶ci, nie z powodu naszych zas³ug, ale na mocy cudów, jakie w nas czyni Twoja ³aska. Jezu, oddaj±c ostatnie tchnienie, powierzasz ¿ycie w rêce Ojca i zsy³asz na swoj± Oblubienicê — Ko¶ció³ — o¿ywiaj±cy dar Ducha. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Bym z Chrystusem kona³ razem, Mêki Jego by³ obrazem, Rany Jego w sobie czu³. Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Styczeñ 31, 2008, 03:56:03 STACJA CZTERNASTA
Jezus z³o¿ony do grobu C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste, i b³ogos³awimy Tobie. W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj± ¶wiat odkupiæ raczy³. Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 50-54). By³ tam cz³owiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, cz³onek Rady. Nie przysta³ on na ich uchwa³ê i postêpowanie. Pochodzi³ z miasta ¿ydowskiego Arymatei, i oczekiwa³ królestwa Bo¿ego. On to uda³ siê do Pi³ata i poprosi³ o cia³o Jezusa. Zdj±³ je z krzy¿a, owin±³ w p³ótno i z³o¿y³ w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie by³ pochowany. By³ to dzieñ Przygotowania i szabat zaczyna³ ja¶nieæ. ROZWA¯ANIE Pierwsze ¶wiat³a szabatu. Ten, który by³ ¶wiat³em ¶wiata, zstêpuje do królestwa ciemno¶ci. Ziemia poch³onê³a cia³o Jezusa, a wraz z nim wszelk± nadziejê. Jednak Jego zej¶cie do krainy umar³ych nie s³u¿y ¶mierci, ale ¿yciu. Aby «pokonaæ tego, który dzier¿y³ w³adzê nad ¶mierci±, to jest diab³a» (Hbr 2, 14), aby zniszczyæ ostatniego wroga cz³owieka, sam± ¶mieræ (por. 1 Kor 15, 26), aby rzuciæ ¶wiat³o na ¿ycie i nie¶miertelno¶æ (por. 2 Tm 1, 10), aby g³osiæ Dobr± Nowinê duchom zamkniêtym w wiêzieniu (por. 1 Pt 3, 19). Jezus zstêpuje tak g³êboko, ¿e spotyka pierwsz± parê ludzi, Adama i Ewê, zgiêtych pod brzemieniem w³asnej winy. Jezus wyci±ga do nich rêkê, a ich twarze roz¶wietla chwa³a zmartwychwstania. Pierwszy i ostatni Adam s± do siebie podobni i siê rozpoznaj±; pierwszy odnajduje w³asny obraz w Tym, który mia³ kiedy¶ nadej¶æ, aby wyzwoliæ go wraz z ca³ym potomstwem. Ów dzieñ wreszcie nasta³. Teraz w Jezusie ka¿da ¶mieræ mo¿e od tej chwili byæ pocz±tkiem ¿ycia. MODLITWA Jezu, Panie bogaty w mi³osierdzie, Ty sta³e¶ siê cz³owiekiem, by zostaæ naszym bratem i by swoj± ¶mierci± pokonaæ ¶mieræ. Zst±pi³e¶ do piekie³, aby wyzwoliæ ludzko¶æ, aby daæ nowe ¿ycie z Tob±, nam, zmartwychwsta³ym, wezwanym, by zasi±¶æ na wy¿ynach niebieskich wraz z Tob± (por. Ef 2, 4-6). Dobry Pasterzu, który prowadzisz nad wody spokojne, we¼ nas za rêkê, gdy bêdziemy przekraczali ciemn± dolinê ¶mierci (por. Ps 23 [22], 2-4), aby¶my byli z Tob± i widzieli w wieczno¶ci Twoj± chwa³ê (por. J 17, 24). Jezu, owiniêty w ca³un i z³o¿ony w grobie, oczekujesz chwili, gdy kamieñ zostanie odsuniêty, a milczenie ¶mierci przerwie rado¶æ wiekuistego alleluja. W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki. Pater noster... Kiedy umrze moje cia³o, obleczona wieczn± chwa³± dusza niech osi±gnie raj. Amen. pod tw± obrone..... Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: fa³styna Luty 13, 2008, 19:26:54 droge krzy¿ow± zachêcam do odmawiania co pi±tek nie tylko w wielkim po¶cie
ale jak nasz papie¿ rodaæ co pi±tek ca³y rok:) Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: anecja Luty 15, 2008, 13:51:52 no tak dzi¶ pi±tek na 17 ko¶cio³;)
Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerychiasz Luty 16, 2008, 15:21:49 http://pl.youtube.com/watch?v=NH9LmpS6WIY
Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: fa³styna Luty 16, 2008, 16:03:30 http://pl.youtube.com/watch?v=f547MNYUtRg
Tytu³: Odp: droga krzy¿owa 2004 Wiadomo¶æ wys³ana przez: fa³styna Luty 16, 2008, 16:07:30 http://pl.youtube.com/watch?v=HLC-HoP5SOU&feature=related
|