Tytu³: Ba, ba, ba, babie lata daj. Wiadomo¶æ wys³ana przez: bejkerek87 Marzec 21, 2008, 16:29:29 Ba, ba, ba, babie lata daj.
A, a, a, dziadu ze¶lij mróz. Niech, niech, niech baba grzeje siê, A, a, a dziada skuje lód. Starcom daj dom, zastrzyki na ból, a dzie, dzie, dzie, dzieciom pozwól ¿yæ. Daj, daj, daj zmartwychwstawaæ gra³(?). Gdy, gdy, gdy, gdyby kózka chce To, to, to, to by nó¿k±/móg³ skoczyæ. Pa, pa, pa, pana prosi pan. Da, da, da, do tanga trzeba dwóch. Ju¿ p³onie stos. Na rancie degol. Pa, pa, pa, palma zjara siê, rozkaz da, kserobita brak. Nie da siê ¿yæ, zwiariuje jak nic. Nie da siê ¿yæ, zwiariuje jak nic. [niezrozumia³y tekst jak dla mnie ] O, o, o, ona nie je nic. £y, ³y, ³y, ³yka z wdechem tlen. A, a, a, on kaleczy siê, a, a, o, a, o kant miednicy jej. Noc, hula wiatr, dzieciaki chc± spaæ. Za, za, za, zasn± wiecznym snem, w beczkach na kompostow± ma¶æ. Dybie wci±¿, dybie na mnie z³e, czai siê w zakamarkach pan. Toczy ja¼ñ, wkrada siê do snów. Swoich ma w radio i tv. Gdzie brzydka tre¶æ, obrazek czy d¼wiêk? Tam, tam, tam wsypie ziarnem - czuæ. Tam, tam, tam zbiera potem pr±d. Nie da siê ¿yæ, zwariuje jak nic. Nie da siê ¿yæ, zwiariuje jak nic. Nie da siê ¿yæ, zwiariuje jak nic. Nie da siê ¿yæ, zwiariuje jak nic. |