ROBERTO
Go¶æ
|
|
« : Wrzesieñ 11, 2009, 15:18:13 » |
|
Nasze CV to stek k³amstw Ja nie klamiê i mam super pracê w ochronie....
cv | praca | pracodawca | k³amstwo | oszustwo | polacy
To ju¿ nawet nie jest upiêkszanie ¿yciorysu.
Z badañ wynika, ¿e ponad 30 procent osób sk³adaj±cych aplikacje na dane stanowisko nie mówi prawdy na swój temat – dziwi siê w "Nowej Trybunie Opolskiej" dyrektor Krzysztof Pasternak, szef oddzia³u Allior Banku w Opolu.
Dla niego chwila sam na sam z kandydatem rozwiewa wszelkie w±tpliwo¶ci.
W CV prawdziwa jest jedynie p³eæ, wiek i nie zawsze wykszta³cenie - mówi gazecie Ryszard Wójcik, w³a¶ciciel opolskiego biura podró¿y Sindbad.
Uwa¿a, ¿e wszystko co zmy¶limy w curriculum vitae czy li¶cie motywacyjnym i tak wyjdzie w rozmowie z pracodawc±.
Wójcik opowiada, ¿e kiedy poszukuje ludzi na konkretne stanowiska: pilotów, do marketingu czy dzia³u handlowego, w ka¿dym z tych przypadków swoje podania sk³adaj± te same osoby. I za ka¿dym razem przedstawiaj± w CV inne predyspozycje - czytamy na nto.pl.
W internecie, na serwisach po¶wiêconych pracy kwestia "poprawiania" wizerunku w CV dawno przesta³a byæ problemem etycznym.
Du¿o bardziej zajmuje szukaj±cych pracy to, jak k³amaæ by j± otrzymaæ.
Zmieniaj± siê jak kameleon, ¿eby dostosowaæ siê do naszych wymagañ na danym stanowisku – t³umaczy gazecie w³a¶ciciel Sindbada.
W Polsce nie przyj±³ siê zachodni zwyczaj pokazywania rekomendacji od poprzedniego pracodawcy. Bez tego ciê¿ko oceniæ po kartce papieru, z kim siê ma do czynienia.
Dlatego firmy zaczynaj± prosiæ o osobiste przynoszenie CV.
Monika, kadrowa jednej z opolskich firm, nie chce ju¿, ¿eby osoby rekrutowane do pracy wysy³a³y swoje podania e-mailem. Woli, by kandydaci przynosili je osobi¶cie - przekonuje "NTO" ¿e dla niej liczy siê osobisty kontakt.
W rozmowie w cztery oczy z kandydatem zmnienia siê i jego sta¿ zawodowy i nabyte umiejêtno¶ci.
Odnoszê te¿ wra¿enie, ¿e dla wielu starania o zdobycie pracy ograniczaj± siê do napisania "dobrego" CV i listu motywacyjnego. Pok³adaj± w nich tak przesadn± wiarê, ¿e zupe³nie zabijaj± u siebie proces my¶lenia - przekonuje gazetê.
|