[Kasia]

 moje ulubione modlitwy
 te najpiekieniejsze to te prosto serca
 lubi modliĂŚ sie sie slowami piesni psalmow
ulubiona modlitwa
 
Panie spraw by zycie mi nie bylo
 obojetne , abym kochal zawsze to co piekne
pozostawil cieply slad na czyjes rece   
 
 
 

[kamila_]

Najlepsze modlitwy, to modlitwy, ktĂłre wypÂływajÂą prosto z serca, a nie te, ktĂłrych ktoÂś nas nauczyÂł.

[basia]

Akt Zawierzenia MÂłodzieÂży Matce BoÂżej

 


ÂŚwiatowe Dni MÂłodzieÂży, CzĂŞstochowa 14-16 sierpnia 1991 r.


Chcemy ¿yÌ dla Chrystusa. Zwracamy siê do Ciebie, najpewniejsza Przewodniczko na ludzkich drogach. Pomó¿ nam pokonaÌ wszelk¹ beznadziejnoœÌ. Pozwól nam byÌ silniejszymi ni¿ wszystko, co zdaje siê nas osaczaÌ. Nasza codziennoœÌ jest ró¿na, ró¿ne s¹ te¿ Twoje wizerunki w naszych krajach. Pomó¿ nam byÌ sob¹.(...)
Zachowaj od samotnoÂści; od samotnoÂści, ktĂłra nie jest z wyboru, z ktĂłrÂą wielu nie potrafi sobie daĂŚ rady. Spraw, aby ona nigdy nie zamieniÂła siĂŞ w rozpacz. Zawierzamy Ci tych, ktĂłrzy znajdujÂą siĂŞ w obliczu bezrobocia, braku mieszkania, strachu przed przyszÂłoÂściÂą. (...) Chcemy siĂŞ modliĂŚ z TobÂą za tych, ktĂłrzy szukajÂą drĂłg Twojego Syna (...) Za tych, ktĂłrzy ani Boga, ani Chrystusa, ani Ciebie nie znajÂą. (...)
Naucz nas Twojego zawierzenia, Twojej nadziei i Twojej miÂłoÂści. Naucz nas wychodziĂŚ ku Twojemu Synowi. ProwadÂź nas do Niego. Niech On bĂŞdzie odpowiedziÂą na wszystkie nasze pytania. Naucz nas wychodziĂŚ ku innym ludziom, moÂże bardziej biednym i samotnym niÂż kaÂżdy z nas. Naucz nas sÂłuÂżyĂŚ Âżyciu od jego poczĂŞcia aÂż po naturalnÂą ÂśmierĂŚ. Naucz nas to Âżycie przyjmowaĂŚ.(...)
Naucz nas byÌ obecnymi w Koœciele i ¿yciu spo³ecznym. Naucz nas braÌ odpowiedzialnoœÌ za losy œwiata i naszych ziemskich ojczyzn.
Matko MÂądroÂści, naucz nas tworzenia takiej kultury i cywilizacji, ktĂłra, opierajÂąc siĂŞ na prawach BoÂżych, sÂłuÂżyÂłaby czÂłowiekowi. Naucz nas ducha pojednania i przebaczenia. Spraw, byÂśmy nie uciekali przed nowymi zadaniami. CaÂła wspó³czesna rzeczywistoœÌ czeka na swojÂą peÂłnÂą ewangelizacjĂŞ. Pragniemy ÂżyĂŚ – kaÂżdy na swĂłj sposĂłb, bĂŞdÂąc misjonarzami tego dzieÂła – wspĂłlnie z Chrystusem uÂświĂŞcaĂŚ i przemieniaĂŚ ten Âświat.
Do Syna swego nas prowadÂź, z Nim nas pojednaj, Jemu nas polecaj. Jemu nas oddawaj

[basia]

Matko Dobrej Rady! Wskazuj nam zawsze, jak mamy s³u¿yÌ cz³owiekowi i ludzkoœci w ka¿dym narodzie, jak prowadziÌ go na drogi zbawienia. Jak zabezpieczyÌ sprawiedliwoœÌ i pokój w œwiecie wci¹¿ od wielu stron straszliwie zagro¿onym. Jak¿e bardzo pragnê przy dzisiejszym spotkaniu zawierzyÌ Ci, o Matko, te wszystkie trudne sprawy spo³eczeùstw, ustrojów i paùstw, które nie mog¹ byÌ rozwi¹zane na drodze nienawiœci, wojny i samozniszczenia, ale tylko na drodze pokoju, sprawiedliwoœci, poszanowania praw ludzi i narodów.

O Matko KoÂścioÂła! Spraw, aÂżeby KoÂśció³ ten cieszyÂł siĂŞ wolnoÂściÂą i pokojem w speÂłnianiu swojej zbawczej misji! Niech staje siĂŞ w tym celu dojrzaÂły nowÂą dojrzaÂłoÂściÂą wiary i wewnĂŞtrznej jednoÂści. Pomó¿ nam przemĂłc opory, trudnoÂści i sÂłaboÂści! Pomó¿ nam ujrzeĂŚ na nowo ca³¹ prostotĂŞ i godnoœÌ chrzeÂścijaĂąskiego powoÂłania! Spraw, aby nie brakowaÂło „robotnikĂłw w winnicy PaĂąskiej”. UÂświĂŞcaj rodziny. Czuwaj nad duszÂą mÂłodzieÂży i sercem dzieci. Pomó¿ w przezwyciĂŞÂżeniu wielkich zagroÂżeĂą moralnych, ktĂłre w ró¿nych narodach godzÂą w podstawowe Âśrodowiska Âżycia i miÂłoÂści. Daj nam odradzaĂŚ siĂŞ wci¹¿ caÂłym piĂŞknem Âświadectwa dawanego KrzyÂżowi i Zmartwychwstaniu Twojego Syna.

O jakÂże wiele byÂłoby spraw, ktĂłre przy tym spotkaniu powinien bym wyraziĂŚ, nazwaĂŚ po imieniu. O jakÂżeÂż wiele byÂłoby ludĂłw i narodĂłw, o ktĂłrych chciaÂłbym Ci tu powiedzieĂŚ, Matko, po imieniu! Zawierzam Ci je wszystkie w milczeniu. Zawierzam Ci je wszystkie, o Matko, tak jak Ty sama najlepiej je znasz i odczuwasz.

[anecja]

u nas brewiarz jest co czwartek:)

[kwiatek_1982]

BREWIARZ [Âłac.], Liturgia Godzin - liturgiczna modlitwa codzienna Ludu BoÂżego, uÂświĂŞcajÂąca czas przez sprawowanie jej w okreÂślonych porach dnia i nocy (Godzina CzytaĂą, Jutrznia, Modlitwa w ciÂągu dnia, Nieszpory, Modlitwa na zakoĂączenie dnia). Jako modlitwa caÂłego KoÂścioÂła sprawowana jest nie tylko przez kapÂłanĂłw i osoby konsekrowane, ale rĂłwnieÂż przez innych jego czÂłonkĂłw. SwĂłj charakter objawia najpeÂłniej, gdy jest celebrowana we wspĂłlnocie - parafialnej, zakonnej, rodzinnej, apostolskiej itp.

wiecej szczegolow mozna znalesc na stronie www.brewiarz.pl jesli ktos bedzie mial jeszcze jakies pytania po przejrzeniu strony, zapraszam:-)

[gruszka]

moÂżesz ja  zapodac?

[kwiatek_1982]

tak wlasnie sobie teraz pomyslalam jeszcze o modlitwie breiwairzowiej, niesamowita, wyjatkowa i tak sobie mysle, ze jest modlitwa dla wytrwalych

[kwiatek_1982]

a moja ukochana modlitw, choc ciezka jest Koronka do Bozego Milosierdzia, tak po prostu...

[basia]

AKT PO¦WIÊCENIA SIÊ CHORYCH MATCE BO¯EJ BOLESNEJ (Piusa XII)

      O Matko Âłaskawa i dobra, ktĂłrej serce przenikn¹³ miecz boleÂści (ÂŁk 2,35), oto my, biedni i chorzy stajemy wraz z TobÂą na Kalwarii obok Jezusa. PowoÂłani do wzniosÂłej Âłaski cierpienia, pragniemy dopeÂłniĂŚ w nas tego, czego nie dostaje cierpieniom Chrystusa, za CiaÂło Jego, ktĂłrym jest KoÂśció³ (Kol 1,24). PoÂświĂŞcamy Tobie nas samych i nasze cierpienia, ÂżebyÂś nas poÂłoÂżyÂła na oÂłtarzu krzyÂża Twojego Boskiego Syna, jako pokorne ofiary przebÂłagalne za zbawienie nasze i naszych braci.

      Przyjmij, Matko Bolesna to nasze poÂświĂŞcenie i ofiarowanie, wzmocnij w naszych sercach wielkÂą nadziejĂŞ, abyÂśmy jak teraz uczestniczymy w cierpieniach Jezusa, tak mogli kiedyÂś z Nim razem byĂŚ w radoÂści Âżycia wiecznego. Amen.

[jerychiasz]

Modlitwa do Âśw. Tadeusza w ciĂŞÂżkim strapieniu



 
ÂŚwiĂŞty Tadeuszu, ktĂłry od wiekĂłw byÂłeÂś OrĂŞdownikiem tych, ktĂłrzy stracili wszelkÂą nadziejĂŞ ratunku, w Twoje rĂŞce oddajĂŞ cierpienia i przeraÂżenia mojego serca. Ufam Twemu poÂśrednictwu przed Bogiem. OddajĂŞ Ci dzisiaj szczegĂłlnie to cierpienie, ktĂłremu tylko Wszechmocny BĂłg moÂże zaradziĂŚ. W pokorze serca bÂłagam o wstawiennictwo. Ufam, Âże przez Twoje rĂŞce otrzymam ÂłaskĂŞ, o ktĂłrÂą bÂłagam Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Amen.

[jerychiasz]

Modlitwa za nieszczĂŞÂśliwych



Panie Jezu, któryœ w Swym ¿yciu na tej ziemi dzieli³ dolê ubogich i nieszczêœliwych, wys³uchaj próœb moich za wszystkich, co cierpi¹ sercem czy cia³em.
B³agam Ciê, o Jezu mój, za tych, których niedostatek, choroba, przeciwnoœci losu, udrêczenie duszy i z³oœÌ ludzka uciska.
Wejrzyj na ciê¿ko a bezowocnie pracuj¹cych, daj im odetchn¹Ì cokolwiek i lepszej doli doœwiadczyÌ.
UsÂłysz jĂŞki chorych i konajÂących i uzdrĂłw ich, Panie, lub ulÂżyj im w cierpieniu.
WeÂź w opiekĂŞ wdowy i sieroty, pokrzywdzonych, zÂłamanych na duchu; staĂą siĂŞ ich Ojcem, ObroĂącÂą i Lekarzem.
Ulituj siê nad tymi, których dusza zgnêbiona nie umie siê wznieœÌ ku Tobie, którym œwiat odebra³ œwiat³o wiary i nadziei i na bezdro¿e ¿ycia popchn¹³ ich wœród ciemnoœci, których droga zasiana jest cierniami i pe³na zasadzek i zawad, których dnie we ³zach i têsknocie, w oddaleniu od domu i ukochanych im p³yn¹, o których nikt nie pamiêta, by wspomóc ich i pocieszyÌ.
Uwolnij, Panie, tych wszystkich od z³ego, jakie ich gnêbi. Pozwól, a¿eby to, co im znosiÌ z Twego rozporz¹dzenia przychodzi, znosili cierpliwie, nie trac¹c ufnoœci w mi³osierdziu Twoim, nie schodz¹c z drogi cnoty i obowi¹zków swoich. Niech boleœÌ duszy czy cia³a bêdzie dla nich ogniem oczyszczaj¹cym ich serca, œrodkiem do ich udoskonalenia i zas³u¿enia na Tw¹ ³askê i zmi³owanie, o jakie dla nich Ciê b³agam przez zas³ugi Mêki i Krwi Twojej Najœwiêtszej. O Panie nasz, Jezu Chryste. Amen.

[jerychiasz]

DROGA
Cos sie we mnie odmienilo,
Czuje jakby cieplo inne...
- O ! - jak dobre, - o ! - jak mile...
To jest cieplo bardzo silne...
Tak ! - dostrzeglem to po czasie,
Iskre Jego dawno mialem.
Zycie moje na nic zda sie,
- Iskry tej nie rozpalalem...

Lecz cud wielki sie dokonal,
Iskre w plomien ktos rozniecil,
- Kto oliwy do niej dolal ?
- Kto tak jasno ja rozswiecil ?

- To Ty Panie Frasobliwy,
- To Ty Panie Milosierny,
Pragniesz bym byl wiecznie zywy,
Bym byl Tobie zawsze wierny...
Tak w pogoni za marnoscia,
Wciaz od Ciebie uciekalem,
Dopedzales mnie z latwoscia,
Az Cie w koncu pokochalem.
Uszy moje odetkales,
Oczy z bielma oczysciles,
Serce takze z ciala dales...
- Po co mnie tak odmieniles ?
Ja nie godny Twej pomocy,
Grzesznosc dac Ci tylko moge...
- „Uczynilem dzien w twej nocy,
Bys zobaczyl DOBRA DROGE...”