[ROBERTO]

tak Norbi mÂądrze napisaÂłeÂś.

[62norbi]

Za to Âże nic nie robiÂą  i tylko nam "ON" mydlÂą oczy i kradnÂą  pomysÂły innych ludzi ktĂłrzy chcÂą naprawdĂŞ pomagaĂŚ nam, niepeÂłnosprawnym... A potem szanowny pan prezes Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji wypina pierÂś po medale, a konkretnie to za ciĂŞÂżkie pieniÂądze jeÂździ po parlamencie jako przewodnik oprowadzajÂący "ON" na wĂłzkach. Za takÂą sumĂŞ, jakÂą zarabia powyÂższy "prezes" mogÂłoby byĂŚ uszczĂŞÂśliwionych 120 ludzi z tÂą samÂą niesprawnoÂściÂą co feralny pan prezes Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji... A zatem, prawdÂą jest, Âże sÂą "rĂłwni i rĂłwniejsi..."

[ROBERTO]

wiĂŞc ja napiszĂŞ...Precz z IntegracjÂą...tylko mydlÂą oczy.Nic poza tym.

[62norbi]

Jednak to co pisaÂłem, na moich forach byÂło i jest prawdÂą... Za to, Âże krytycznie wyraÂżaÂłem siĂŞ na forum dla niepeÂłnosprawnych, Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji -->>kliknij tu<<-- , a byÂła to ÂświĂŞta prawda... PisaÂłem tylko prawdĂŞ o tym Âże od Parlamentu pod wÂładze lokalne nic siĂŞ prawie nie robi dla niepeÂłnosprawnych, kompletne zero, za to zostaÂłem zbanowany... To, ja i moi przyjaciele pisali Âże prawie wszystkie stacje kolejowe, dworce, sÂą niedostosowywane do wymogĂłw "ON"... Z moim losem podzieliÂło siĂŞ wiele osĂłb piszÂących w podobnym tonie a to byÂło niewygodne dla Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji... Dlatego znikaÂły posty bardzo dobrze i rzeczowo napisane, ktĂłre opisywaÂły faktyczny stan w jakim znajduje siĂŞ wiĂŞkszoœÌ niepeÂłnosprawnych wspó³obywateli... Na tym forum dla niepeÂłnosprawnych, Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji -->>kliknij tu<<-- jest zawsze ta sama klika uÂżytkownikĂłw, tzw. klakierĂłw, ktĂłrzy majÂą za cel wytrÂącania z tematĂłw, schodzenia na inny temat w wÂątkach pisanych przez ludzi piszÂących rzeczowo o sprawach nĂŞkajÂących ludzi niepeÂłnosprawnych, wszystko po to aby zniechĂŞciĂŚ do dalszego pisania... Ja myÂślĂŞ, Âże to jest celowo robione, dla propagandy, aby nie dopuÂściĂŚ do pisania krytycznie o tym co w rzeczywistoÂści siĂŞ robi dla niepeÂłnosprawnej spoÂłecznoÂści... Oznacza to, Âże caÂłe te forum dla niepeÂłnosprawnych, Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji -->>kliknij tu<<-- to pic na wodĂŞ, mydlenie oczu dla naiwnych Âże coÂś tam, coÂś tam siĂŞ robi dla nas, ludzi niepeÂłnosprawnych... 

[ROBERTO]

Sejm zintegrowany – kolejna propaganda sukcesu??
Wpisany przez nie-pelnosprawni.pl
wtorek, 01 wrzeÂśnia 2009 17:11

bĂŞdÂą biegaĂŚ po dotacje?Jak kaÂżdy zapewne wie, w ÂśrodĂŞ 26 sierpnia 2009 w Sejmie, marszaÂłek BronisÂław Komorowski oraz prezes Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji (*) Piotr PawÂłowski (od 2003 roku czÂłonek Rady Nadzorczej Impel S.A.) otworzyli konkurs "Warszawa bez barier", ktĂłrego celem jest odszukanie w Stolicy obiektu (uÂżytecznoÂści publicznej czy jakiegoÂś zabytku), sfotografowanie i opisanie jego przydatnoÂści dla osĂłb niepeÂłnosprawnych. Nie wiadomo jaka jest nagroda ( i czy w ogĂłle jakaÂś jest) – moÂże tak jak w przypadku dziennikarzy piszÂących o problemach niepeÂłnosprawnych, zagraniczny wyjazd studyjny (www.oczyotwarte.org
 
). Podczas medialnego pokazu zaprezentowano teÂż wyniki prac w zakresie dostosowania Sejmu dla osĂłb niepeÂłnosprawnych.



Ju¿ pod koniec maja 2008 Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji zaprezentowa³o w Sejmie projekt, który mia³by dostosowaÌ budynek do osób niepe³nosprawnych. Po pó³tora roku prac obiekt zosta³ dostosowany. Od teraz pos³owie bêd¹ mogli przemawiaÌ do parlamentarzystów twarz¹ w twarz, a nie jak dotychczas z ty³u sali poprzez specjalnie zamontowany mikrofon.



Co prawda ze wzglĂŞdu na kryzys, w planach remontowych Sejmu znalazÂło siĂŞ 6 pozycji do remontĂłw, ale gros ÂśrodkĂłw zostaÂło przeznaczonych na likwidowanie przeszkĂłd dla osĂłb niepeÂłnosprawnych. DokÂładnie koszty te to 140 tys. zÂł, a jeszcze dokÂładniej to koszt przebudowy samej sali obrad. Jak powiedziaÂła Konserwator ZabytkĂłw Miasta StoÂłecznego Warszawy Ewa Nekanda-Trepka, zasadÂą przewodniÂą remontu byÂło Primum non nocere - po pierwsze nie szkodziĂŚ ( dziwne skojarzenie, bo ta zasada odnosi siĂŞ do zawodu lekarza, a nie architekta).



PoseÂł SÂławomir Piechota przemawiajÂąc do zgromadzonych powiedziaÂł - "ta niewielka modernizacja w sali posiedzeĂą to jest caÂła epoka dla polskiej demokracji". "MyÂślĂŞ, Âże demokracje budujÂą pewne symbole, pewne symboliczne gesty (...) nasza obecnoœÌ to wielkie ÂświĂŞto i chwila nadziei dla 6 milionĂłw osĂłb niepeÂłnosprawnych w Polsce " – pisze gazeta.pl



Od tej pory caÂły Sejm bĂŞdzie dostĂŞpny dla wszystkich. Jest super i wszyscy sÂą zadowoleni.



Tyle propagandy sukcesu



Chyba tylko gÂłupi i naiwny uwierzy, Âże dostosowanie Sejmu cokolwiek zmieni w stosunku do osĂłb niepeÂłnosprawnych. MoÂżna odnieœÌ wraÂżenie, Âże skutecznoœÌ dziaÂłania zaleÂży od tego czy przemawia siĂŞ przodem do zgromadzenia czy poprzez mikrofon. Owszem, lepiej jest mĂłwiĂŚ do kogoÂś, kogo siĂŞ widzi, ale to nie ma aÂż takiego duÂżego znaczenia. Jest takie przysÂłowie „ZÂłej baletnicy przeszkadza nawet rÂąbek u spĂłdnicy” – czy jakoÂś tak.




A co do tej pory posÂłowie zrobili dla niepeÂłnosprawnych? Mieli zlikwidowaĂŚ od 1 stycznia 2009 tzw. puÂłapkĂŞ rentowÂą – i co, i nico. Dalej jest taki sam stan prawny jaki byÂł. Podobno puÂłapka rentowa hamuje chĂŞĂŚ podjĂŞcia zatrudnienia. A tym czasem  trÂąbi siĂŞ, Âże niewielki procent niepeÂłnosprawnych pracuje i namawia siĂŞ zainteresowanych do aktywnoÂści zawodowej.



Ordynacja wyborcza dalej jest niezmieniona, co oznacza, ¿e niepe³nosprawni (ci prawdziwi) nie mog¹ g³osowaÌ. Fakt, Pan Prezydent zawetowa³ jakiœ akt prawny umo¿liwiaj¹cy g³osowanie przez pe³nomocnika. Ale to wina pos³ów. Stanowisko Pana Prezydenta by³o jasne, ¿e jeœli trafi do niego akt prawny w takim stanie jaki zaproponowa³ parlament, to go zawetuje. No i jak na konsekwentnego cz³owieka, jak powiedzia³, tak zrobi³.



Do tej pory nie sÂłychaĂŚ, aby posÂłowie zaczĂŞli pracĂŞ nad ponownym stworzeniem moÂżliwoÂści gÂłosowania poprzez peÂłnomocnika.



Osoby niewidome nie mog¹ g³osowaÌ, bo nie mog¹ zaznaczyÌ na liœcie wybranego kandydata. Nie mog¹, bo nie widz¹. Ostatni przyk³ad pokazuje jak ta grupa spo³eczna jest dyskryminowana. 26 sierpnia 2009 S¹d Najwy¿szy stwierdzi³, ¿e wybory do Parlamentu Europejskiego s¹ wa¿ne, choÌ niektóre osoby nie mog³y samodzielnie g³osowaÌ i wp³ynê³y wnioski o uniewa¿nienie wyborów. Tymczasem Jan Kasprzak z Paùstwowej Komisji Wyborczej przypomnia³, ¿e ogólne zasady g³osowania zapisane w Ordynacji wyborczej mo¿e zmieniÌ tylko parlament (czyli pos³owie i senatorowie). Za takie pieni¹dze jakie dostaj¹ ci co ludzie im zaufali, mo¿na oczekiwaÌ jakiejœ skutecznoœci, zawa¿ywszy ¿e dwóch (z trzech) pos³ów niepe³nosprawnych jest w koalicji rz¹dz¹cej.


Na dodatek wszyscy dowiedzieliÂśmy siĂŞ, Âże mamy juÂż 6 mln niepeÂłnosprawnych, czyli wiĂŞcej niÂż pracujÂących w przedsiĂŞbiorstwach zatrudniajÂących powyÂżej 9 osĂłb (!!!). DuÂżo? Nie, duÂżo to dopiero bĂŞdzie po wejÂściu w Âżycie tzw. ustawy antydyskryminacyjnej (czyli dyskryminacyjnej, ktĂłra wykoĂączy prawdziwych niepeÂłnosprawnych) w Polsce bĂŞdziemy mieli tyle „niepeÂłnosprawnych” ile jest obywateli w tym kraju. Absurd? Nie – tak wprost wynika z definicji tej ustawy.



I problemĂłw jest duÂżooooo wiĂŞcej.



Nadzieja dla niepeÂłnosprawnych? Swego czasu niepeÂłnosprawni mogli sobie poczytaĂŚ, Âże osobom ze znacznym stopniem inwalidztwa, jeÂśli nie sÂą w stanie wypracowaĂŚ jakiegoÂś procentu swojego wynagrodzenia,  powinno siĂŞ kierowaĂŚ do WarsztatĂłw Terapii Zawodowej, a jeÂśli i tam oka¿¹ niezdolni do rozwoju,  naleÂży zapewniĂŚ im tylko rehabilitacjĂŞ spoÂłecznÂą – taki wÂłaÂśnie tok myÂślenia juÂż przekreÂśla niepeÂłnosprawnych. Trudno w to uwierzyĂŚ, ale takie sÂłowa padÂły.



Szkoda, Âże tak dzielnie nikt nie walczyÂł o dostosowanie metra dla osĂłb niewidomych, kiedy wiadomo byÂło, Âże dworce sÂą dla nich nieprzystosowane. Dopiero tragedia mÂłodego czÂłowieka zmieniÂła ten stan rzeczy. Wiadomo? CzĂŞÂściej osoby niepeÂłnosprawne korzystajÂą z Sejmu niÂż z wagonĂłw metra. Poza tym, to nie jest tak medialne jak pogadanki w Sejmie, wiĂŞc kto by sobie tym gÂłowĂŞ zawracaÂł.





Zarobki pos³ów (wartoœci przybli¿one)



WysokoœÌ uposa¿enie poselskiego wynosi obecnie coœ ko³o 10 tys. z³ brutto (tyle dostaje pose³ zawodowy). Dieta parlamentarna wynosi 25 % uposa¿enia, co najwa¿niejsze dla samego zainteresowane jest od podatku dochodowego od osób fizycznych i nie mo¿e byÌ zajêta przez komornika. Dieta obecnie wynosi ok. 2,5 tys. z³.



PosÂłowie i senatorowie otrzymujÂą teÂż co miesiÂąc prawie 10 tys. zÂł na utrzymanie biura poselskiego. Ta kwota jest rĂłwnieÂż  wolna od podatku dochodowego. Biura wyposaÂżone sÂą na koszt Kancelarii Sejmu, czyli podatnikĂłw.



Tzw. „Nasi” – nie wiadomo kogo? we Sejmie  do tej pory mogli siĂŞ wykazaĂŚ. I wykazali caÂłkiem sporo (na podstawie oÂświadczeĂą majÂątkowych ze strony Sejmu RP – wybrane pozycje)



SÂławomir Piechota

Stan na dzieĂą 31 grudnia 2008
UposaÂżenie poselskie – 152 984, 88 zÂł
Dieta – 30 247, 43 zÂł


Stan na dzieĂą 31 grudnia 2007
UposaÂżenie poselskie – 144 756, 93 zÂł
Dieta – 29 448, 43 zÂł


Marek Plura
Stan na dzieĂą 31 grudnia 2008
UposaÂżenie poselskie – 116 383,388 zÂł
Dieta – 30 000, 11 zÂł



Jan Filip Libicki (zastÂąpiÂł PaniÂą ZytĂŞ GilowskÂą, ktĂłra zrezygnowaÂła z mandatu)


PoczÂątek kadencji 2008-01-21

Zgromadzone Âśrodki pieniĂŞÂżne w walucie polskiej – 0 zÂł.

2009-04-22
Zgromadzone Âśrodki pieniĂŞÂżne w walucie polskiej – 169 683, 39 zÂł



W ka¿dym razie, na pos³ów posz³o na razie setki tysiêcy z³otych w postaci diet i uposa¿eù. Co do tej pory zosta³o zrobione konkretnego, oprócz pobierania diet, uposa¿eù, pisania zapytaù i interpelacji? Mo¿e jakieœ osi¹gniêcia s¹, ale czy ktoœ o nich s³ysza³, a mo¿e je widzia³. W ka¿dym razie, jeœli np. murarz nie wykona swojej pracy, nie dostanie ani grosza, a tu proszê, czy siê robi czy siedzi dieta poselska siê nale¿y.



Nadzieja, ale dla kogo?


Podobno dostosowany Sejm to nadzieja dla niepeÂłnosprawnych? NiepeÂłnosprawni oglÂądali, sÂłuchali i wyjœÌ z podziwu nie mogli, jak w ich imieniu ale bez ich zgody, narĂłd sÂłucha takich bredni. NiepeÂłnosprawni tylko jedno zapamiĂŞtajÂą z tej szopki – 140 tys. zÂł poszÂło na bzdury. I z czego tu siĂŞ cieszyĂŚ? KtoÂś moÂże powiedzieĂŚ, ale teraz moÂżna pojechaĂŚ na wycieczkĂŞ i zajrzeĂŚ w kaÂżdy zakÂątek Sejmu. MoÂżna, ale wycieczki to ostatni problem niepeÂłnosprawnych, bo ci majÂą zupeÂłnie inne (jak chcesz wiedzieĂŚ jakie, to oglÂądaj programy interwencyjne, a sam siĂŞ przekonasz).



Owszem, wydatek byÂłby uzasadniony, gdyby jakiÂś poseÂł nie mĂłgÂł zabraĂŚ gÂłosu, bo nie miaÂłby jak. Wtedy to byÂłby skandal jakich maÂło, zupeÂłny obciach dla demokracji. Ale moÂżliwoœÌ wypowiedzenia siĂŞ istniaÂła. I tak siĂŞ moÂżna zastanowiĂŚ co jest wiĂŞkszym skandalem – wywalenie 140 tys. zÂł czy fundowana nam propaganda.



Hm... ale skoro juÂż Sejm jest dostosowany, to moÂże niepeÂłnosprawni powinni pojechaĂŚ na WiejskÂą i pokazaĂŚ, jakie problemy majÂą, ale nie te sztucznie kreowane, aby mĂłc za dotacje udawaĂŚ, Âże rozwiÂązuje siĂŞ imaginacje i czyjeÂś halucynacje. WiĂŞc moÂże o takÂą nadziejĂŞ chodziÂło?.



Co naleÂży jeszcze dostosowaĂŚ – oczywiÂście dla osĂłb niepeÂłnosprawnych, ktĂłrzy czĂŞsto korzystajÂą z tego czy innego obiektu. Lista jeszcze niedostosowanych rzeczy, a ktĂłre na pewno pomogÂą niepeÂłnosprawnym (wybrane):


Promy kosmiczne,
MiĂŞdzynarodowa stacja kosmiczna,
Maczu Pikczu,
Samoloty w biznes klasie,
Ekskluzywne hotele,
I caÂła masa innych obiektĂłw


Dworce, pociÂągi i autobusy dalekobieÂżne moÂżna sobie darowaĂŚ, bo to nie zapewni medialnego show.



Tak wÂłaÂśnie wyglÂąda propaganda sukcesu. Gierek byÂłby dumny.


No to teraz niepeÂłnosprawni siĂŞ pytajÂą POMOÂŻECIE
I usÂłyszÂą POMOÂŻEMY... sobie


A na stronie tvn24.pl w systemie komentarzy znajduje siĂŞ trafny post podsumowujÂący ten propagandowy sukces i ÂżenujÂącÂą szopkĂŞ za pieniÂądze podatnikĂłw. CzyÂżby kolejny raz zakpiono z niepeÂłnosprawnych?



Informacje objaÂśniajÂące


(*) Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji powstaÂło w roku  1995 roku z inicjatywy Piotra PawÂłowskiego (od 2003 roku czÂłonka Rady Nadzorczej firmy IMPEL S.A.). Stowarzyszenie jest organizatorem m.in
 
. konkursu „CzÂłowiek bez barier”, ktĂłrego pierwszym laureatem w 2003 roku zostaÂł Pan SÂławomir Piechota, dyrektor biura zarzÂądu IMPEL S.A.
Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji jest prê¿nie dzia³aj¹c¹ organizacj¹, która w 2008 roku zatrudnia³a 106 osób w tym m.in
 
. 12 dyrektorĂłw, 15 osĂłb z obsÂługi finansowej, ksiĂŞgowej i kadrowej, 3 specjalistĂłw od promocji i reklamy oraz 1 specjalistĂŞ ds. osĂłb niepeÂłnosprawnych.
 WedÂług informacji prasowej ze stycznia 2008 (Iwona Trusewicz, Trudna droga do pracy, Rzeczpospolita)  stan zatrudnienia w Stowarzyszeniu – tu cytat „tylko 15 procent to osoby niepeÂłnosprawne”. - http://www.rp.pl/artykul/86281.html
 

W 2008 roku ³¹cznie wynagrodzenia z tytu³ów umów o prace wynios³y 4 448762, 87 z³ a z tytu³u umowy zlecenia 625 938,01 z³.






Oœwiadczenia maj¹tkowe wszystkich pos³ów s¹ ca³y czas dostêpne na stronie internetowej Sejmu.

[ROBERTO]

Polska bez barier – na poczÂątek Sejm
Autor: Tomasz Przybyszewski.

Dawno juÂż wszyscy posÂłowie, od prawicy do lewicy, nie bili takich braw przemawiajÂącym, jak wczoraj. Zgromadzeni na sali obrad parlamentarzyÂści co chwilĂŞ przerywali oklaskami trzem posÂłom poruszajÂącym siĂŞ na wĂłzkach. Bo po raz pierwszy w historii Sejmu przemawiali oni z mĂłwnicy.

- NiemoÂżliwie staÂło siĂŞ moÂżliwe – mĂłwiÂł poseÂł SÂławomir Piechota (PO) podczas otwieranego przez MarszaÂłka BronisÂława Komorowskiego pierwszego po wakacjach posiedzenia Sejmu. RzeczywiÂście, odkÂąd w 2005 r. wraz z dwojgiem innych pos³ów poruszajÂących siĂŞ na wĂłzkach pojawiÂł siĂŞ w Sejmie, aÂż do dziÂś nie byÂł w stanie normalnie funkcjonowaĂŚ w obiektach sejmowych. ChoĂŚ poszczegĂłlne budynki i przejÂścia miĂŞdzy nimi byÂły od 1996 r. sukcesywnie dostosowywane, dopiero teraz kompleks budynkĂłw sejmowych moÂżna uwaÂżaĂŚ za caÂłkowicie dostĂŞpny. ZwieĂączeniem procesu udostĂŞpniania jest mĂłwnica, ktĂłrej dostosowanie wymagaÂło doœÌ powaÂżnej przebudowy zabytkowej sali obrad. PrzesuniĂŞto m.in. o kilkanaÂście cm rzÂąd siedzeĂą i usuniĂŞto trzy ostatnie fotele, przemieszczajÂąc w inne miejsce zajmujÂących je pos³ów. Wszystko po to, by zbudowaĂŚ szklanÂą pochylniĂŞ i podest, po ktĂłrych posÂłowie na wĂłzkach mogÂą swobodnie dostaĂŚ siĂŞ na mĂłwnicĂŞ, a nie, jak dotychczas, przemawiaĂŚ ze swoich miejsc z koĂąca sali.

- Nasza dzisiejsza obecnoœÌ przy g³ównej mĂłwnicy to wielkie ÂświĂŞto, chwila nadziei 6 milionĂłw osĂłb niepeÂłnosprawnych w Polsce – mĂłwiÂł poseÂł Piechota. – Bo to znak prawdziwie rĂłwnego dostĂŞpu i rĂłwnych szans. Dopiero z tego miejsca moÂżemy w sposĂłb wiarygodny prowadziĂŚ publicznÂą debatĂŞ o sprawach szczegĂłlnie waÂżnych dla sytuacji osĂłb niepeÂłnosprawnych. Jak moglibyÂśmy namawiaĂŚ innych, Âżeby przeÂłamali bariery, gdybyÂśmy sami nie umieli tych barier tu, w Sejmie, przeÂłamaĂŚ?

SÂławomir Piechota, Jan Filip Libicki i Marek Plura na mĂłwnicy. Fot.: Ewa Strasenburg
Na zdjĂŞcia: SÂławomir Piechota, Jan Filip Libicki i Marek Plura na mĂłwnicy. Fot.: Ewa Strasenburg

DopeÂłniÂła siĂŞ demokracja
Kolejny mĂłwca, ktĂłry mĂłgÂł na mĂłwnicĂŞ dostaĂŚ siĂŞ na wĂłzku, poseÂł Jan Filip Libicki (niezrzeszony) powiedziaÂł, Âże dla niego osobiÂście wielkie znaczenie ma uszanowanie zabytkowego obiektu.

- Za to szczegĂłlnie chciaÂłem podziĂŞkowaĂŚ, Âże udaÂło siĂŞ zachowaĂŚ historyczny, zabytkowy wymiar tej sali i jednoczeÂśnie dostosowaĂŚ mĂłwnicĂŞ do potrzeb osĂłb niepeÂłnosprawnych – mĂłwiÂł. – Nie tylko dla nas, ale dla tych, ktĂłrzy przyjdÂą tutaj po nas, a miejmy nadziejĂŞ, Âże bĂŞdzie ich wielu.

Faktycznie, przy okazji dostosowywania niemal nie naruszono historycznych elementĂłw. Przez lata panowaÂło zaÂś przekonanie, Âże konserwator nigdy nie zgodzi siĂŞ na duÂże ingerencje w zabytki. Okazuje siĂŞ to nieprawdÂą, wystarczy dobrze siĂŞ za remont zabraĂŚ. Przez szklanÂą pochylniĂŞ i podest widaĂŚ stare schody i inne elementy, zabytkowa sala nie traci wiĂŞc nic ze swej przedwojennej formy.

PoseÂł Libicki podzieliÂł siĂŞ jeszcze jednÂą refleksjÂą, z punktu widzenia polityka prawicy. - W to, Âże wydarzy siĂŞ ten cud dostosowania mĂłwnicy sejmowej do potrzeb mĂłwcĂłw niepeÂłnosprawnych, wierzyÂłem – stwierdziÂł. – Ale nigdy nie myÂślaÂłem, Âże wydarzy siĂŞ taki cud, Âże do tego miejsca bĂŞdĂŞ podjeÂżdÂżaÂł z lewej strony. Jak widaĂŚ, integracja czyni cuda.

Pochylnia prowadzÂąca do mĂłwnicy znajduje siĂŞ bowiem po stronie zajmowanej przez lewicĂŞ.

Dla trzeciego w parlamencie posÂła poruszajÂącego siĂŞ na wĂłzku, Marka Plury (PO), dostosowanie Sejmu, a przede wszystkim sali obrad, nie jest tylko zabiegiem czysto technicznym. To coÂś o wiele wiĂŞcej.

- Kilka tygodni temu w caÂłym kraju przeÂżywaliÂśmy 20-lecie w peÂłni odrodzonej polskiej demokracji – mĂłwiÂł. – Dzisiejszy dzieĂą jest waÂżnym uzupeÂłnieniem tej daty, poniewaÂż nie ma demokracji bez integracji, a oznacza ona przede wszystkim peÂłny dostĂŞp do rĂłwnych praw. Ta pochylnia jest dowodem i znakiem tego, Âże wÂłaÂśnie tutaj, po 20 latach powrotu Polski do grona krajĂłw w peÂłni demokratycznych, moÂżemy powiedzieĂŚ, Âże ta polska demokracja dopeÂłniÂła siĂŞ.

Koniec alibi
T³umaczonym na jêzyk migowy przemowom przys³uchiwali siê tak¿e m.in. przybyli z ca³ego kraju reprezentanci organizacji dzia³aj¹cych na rzecz osób z niepe³nosprawnoœci¹ i przedstawiciele w³adz samorz¹dowych. To g³ównie do nich zwraca³ siê pose³ Marek Plura, gdy podczas wyst¹pienia powiedzia³, ¿e dostosowanie Sejmu to tak¿e koniec wymówek przedstawicieli w³adzy lokalnej w ca³ej Polsce, ¿e nie da siê dostosowaÌ budynków publicznych.

- Od dzisiaj przestaje funkcjonowaĂŚ, mam nadziejĂŞ w caÂłym kraju, to alibi, jakim do tej pory byÂła sala obrad Sejmu – rozwin¹³ póŸniej tĂŞ myÂśl w kuluarach. – Dla mnie to oznacza, Âże od dzisiaj zaczyna siĂŞ ten proces zmian tak na serio i naprawdĂŞ w caÂłym kraju, we wszystkich miejscach publicznych. DodaÂł, Âże liczy na to, iÂż bĂŞdzie to impuls, zachĂŞta do aktywnoÂści dla osĂłb z niepeÂłnosprawnoÂściÂą. ZaznaczyÂł, Âże dostosowanie Sejmu to takÂże danie im do rÂąk broni do swojej codziennej walki z barierami.

- LiczĂŞ przede wszystkim na niepeÂłnosprawnych, ktĂłrzy wezmÂą tĂŞ odpowiedzialnoœÌ, jakÂą majÂą za wÂłasne Âżycie i powiedzÂą: tym trzem facetom to siĂŞ udaÂło, mi teÂż siĂŞ uda – podkreÂśliÂł.

Cztery lata walki
ÂŁatwo na pewno nie bĂŞdzie. Wie o tym doskonale poseÂł SÂławomir Piechota, ktĂłry o dostosowanie Sejmu, a w szczegĂłlnoÂści mĂłwnicy w sali obrad, walczyÂł cztery lata.

- Najpierw byÂło ciÂągle pod gĂłrĂŞ i pod wiatr – wspominaÂł. – Potem przyszedÂł jednak przeÂłom - objĂŞcie funkcji MarszaÂłka Sejmu przez BronisÂława Komorowskiego. On od poczÂątku nie miaÂł wÂątpliwoÂści, Âże polski Sejm musi speÂłniaĂŚ wspó³czesne standardy cywilizacyjne i Âże zawstydzajÂące i niemoÂżliwe byÂłoby tolerowanie istniejÂącej sytuacji. Bo jak namawiaĂŚ innych do zmian, jeÂżeli samemu ma siĂŞ na sumieniu tak zawstydzajÂące zaniedbania? To poparcie MarszaÂłka dla caÂłego tego projektu zadecydowaÂło o tym, Âże od pewnego momentu zaczĂŞÂło byĂŚ z gĂłrki, a wiatr wiaÂł nam w plecy.

Sam Marsza³ek Bronis³aw Komorowski przyznaje, ¿e nie by³o ³atwo przebudowaÌ Sejm. Entuzjazm i zaanga¿owanie pos³ów na wózkach trzeba by³o zderzyÌ ze stanem sejmowej kasy. Pieni¹dze jednak siê znalaz³y. Niema³e zreszt¹, bo dostosowanie samej sali obrad kosztowa³o 140 tys. z³. Marsza³ek Komorowski ma na temat kosztów swoje zdanie.

- W Parlamencie mogÂły te pieniÂądze byĂŚ wydane np. na wyjazdy zagraniczne pos³ów – mĂłwiÂł. – ZostaÂły wydane na likwidacjĂŞ barier. CzêœÌ pos³ów narzeka, Âże mniej wyjeÂżdÂża za granicĂŞ na ró¿ne konferencje. Ja za to obrywam po uszach, ale mam satysfakcjĂŞ, bo uwaÂżam, Âże pieniÂądze zostaÂły wydane na coÂś trwaÂłego, wartoÂściowego, sÂłu¿¹cego takÂże edukacji spoÂłecznej. To jest problem wyboru. Na poziomie gminy, powiatu, miasta jest dokÂładnie tak samo. Na pewno prezydentom miast jest Âłatwiej, bo majÂą trochĂŞ wiĂŞksze pieniÂądze, ale to jest teÂż kwestia choĂŚby umiejĂŞtnoÂści szukania ÂśrodkĂłw europejskich. Nie moÂżna tego, Âże czegoÂś siĂŞ nie robi, zwalaĂŚ na brak pieniĂŞdzy. To najprostsze wytÂłumaczenie jest naduÂżywane. OczywiÂście, pieniÂądze sÂą waÂżne, ale to g³ównie jest kwestia decyzji: na co je wydam, a na co nie – powiedziaÂł Komorowski.

Wspó³praca przede wszystkim
Marsza³ek ma nadziejê, ¿e dzia³ania Sejmu bêd¹ przyk³adem dla innych w ca³ym kraju. W koùcu w Polsce dostosowane jest tylko 8 proc. budynków administracji publicznej, a przecie¿ co siódmy Polak to osoba z niepe³nosprawnoœci¹. Podczas zorganizowanego w Sejmie spotkania z pras¹ bardzo chwali³ ¿yczliwoœÌ konserwatora zabytków, kreatywnoœÌ architektów, otwartoœÌ pracowników Kancelarii Sejmu, a tak¿e wspó³pracê ze Stowarzyszeniem Przyjació³ Integracji, które zosta³o zaproszone, by pomóc dostosowaÌ kompleks sejmowy.

- To byÂł dla nas wielki zaszczyt – powiedziaÂł Piotr PawÂłowski, prezes Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji. PodkreÂślaÂł, Âże wszystko udaÂło siĂŞ dlatego, Âże w Sejmie jest niesamowita grupa ludzi, z ktĂłrymi moÂżna byÂło wspó³pracowaĂŚ. Prawo budowlane, ktĂłre przecieÂż istnieje od 1994 r., funkcjonuje bowiem jedynie pod warunkiem, Âże sÂą ludzie, ktĂłrzy chcÂą je stosowaĂŚ w praktyce.

- Polska bez barier to likwidacja, przeÂłamanie barier mentalnoÂściowych w naszych sercach – mĂłwiÂł Piotr PawÂłowski. – DopĂłty, dopĂłki nie bĂŞdziemy chcieli, nie bĂŞdziemy wierzyli, nie bĂŞdziemy partnerami, naprawdĂŞ bĂŞdzie nam takÂą PolskĂŞ bez barier trudno budowaĂŚ. MyÂślĂŞ, Âże Sejm jest wÂłaÂśnie dobrym przykÂładem, Âże jeÂśli siĂŞ chce, to naprawdĂŞ moÂżna bardzo wiele osiÂągn¹Ì.

O dobrej wspó³pracy z Kancelari¹ Sejmu mówi³ te¿ Krzysztof Chwalibóg, szef zespo³u architektów, którzy na zlecenie stowarzyszenia opracowali projekt dostosowania kompleksu sejmowego.

- Zadanie polegaÂło na ocenie, jak sprawiĂŚ, Âżeby zarĂłwno budynki, jak i przestrzenie pomiĂŞdzy nimi byÂły dostĂŞpne – mĂłwiÂł. – Trzeba byÂło szereg tych drobnych dziaÂłaĂą po³¹czyĂŚ, Âżeby powstaÂł caÂły system, w ktĂłrym bĂŞdzie moÂżna nie tylko swobodnie korzystaĂŚ z budynkĂłw, ale takÂże poruszaĂŚ siĂŞ miĂŞdzy nimi.

Po wybudowaniu dwóch przejœÌ terenowych (jedno z nich nazywane jest torem bobslejowym), podniesieniu czêœci pod³ogi w biurze przepustek, pe³nym dostosowaniu toalet, obni¿eniu lady w szatni, udro¿nieniu ci¹gów ruchu, wybudowaniu windy, pochylni i dostosowaniu wejœÌ do budynków po kompleksie sejmowym poruszaÌ siê mo¿e ka¿dy. Nie tylko pos³owie, ale tak¿e poruszaj¹cy siê na wózkach pracownicy czy goœcie.

Konkret, nie szopka
ChoĂŚ dostosowanie Sejmu robi wraÂżenie, na pewno pojawiÂą siĂŞ gÂłosy krytyki, wÂątpliwoÂści i pytania. OdpowiedÂź na nie znalazÂł Tomasz Sianecki, dziennikarz "FaktĂłw" TVN, prowadzÂący "SzkÂło kontaktowe". - MyÂślaÂłem, Âże bĂŞdziemy mieli, i mamy w duÂżej mierze, do czynienia z szopkÂą propagandowÂą. Jestem przyzwyczajony, obserwujĂŞ od ponad 20 lat, jak przy okazji kaÂżdej kampanii wyborczej sprawa osĂłb niepeÂłnosprawnych jest jednÂą z najwaÂżniejszych. PokazaĂŚ siĂŞ z dzieĂŚmi i przy kimÂś na wĂłzku - wiadomo – elektorat siĂŞ wzrusza. Zrobimy sobie fajne zdjĂŞcie, pokaÂżemy siĂŞ i koniec. Do nastĂŞpnej kampanii. W tej chwili mamy Âśrodek kampanii, czyli to nie jest Âżadna zagrywka wyborcza. A nawet jeÂśli jest, to tu mamy konkret, do czego przekonujÂą mnie wypowiedzi osĂłb niepeÂłnosprawnych. Nie tylko pos³ów, ktĂłrzy sÂą tym zainteresowani, lecz tych, z ktĂłrymi rozmawiam z boku. I ja nawet w takiej "szopce propagandowej" mogĂŞ wzi¹Ì udziaÂł, jeÂśli ona czemuÂś dobremu sÂłuÂży, mogĂŞ siĂŞ daĂŚ wykorzystaĂŚ do tego. Jestem caÂły za. To pĂłjdzie takÂą kaskadÂą w dó³. To bĂŞdzie ten kamyczek, ktĂłry zrobi maÂłe kó³ko, miejmy nadziejĂŞ.

Polska bez barier wystartowaÂła
By to kó³ko rozesz³o siê jak najszerzej, by dostosowanie Sejmu sta³o siê wzorem do naœladowania, inauguracja obrad w przyjaznej osobom z niepe³nosprawnoœci¹ sali obrad zbieg³a siê z rozpoczêciem konkursu "Polska bez barier", organizowanego przez Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji i Kancelariê Sejmu. Konkurs og³osili sprawuj¹cy honorowy patronat Marsza³ek Sejmu Bronis³aw Komorowski i Piotr Paw³owski, prezes Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji. Konkurs ma promowaÌ wzorcowe rozwi¹zania architektoniczne. Wy³onione i zaprezentowane zostan¹ obiekty najlepiej dostosowane do potrzeb osób z niepe³nosprawnoœci¹. Zg³oszenia do konkursu przyjmowane s¹ do 30 listopada br. (szczegó³owe informacje i regulamin na: www.niepelnosprawni.pl/pbb). W styczniu 2010 r. w Sejmie nast¹pi oficjalne rozstrzygniêcie konkursu.

- Nagradzajmy, pokazujmy te dobre rozwiÂązania. Nie tylko piĂŞtnujmy – zachĂŞcaÂł Piotr PawÂłowski. – Bo faktycznie czĂŞsto mĂłwimy wiele gorzkich s³ów. Pokazujmy jednak dobre rozwiÂązania, ktĂłrych w naszym kraju jest naprawdĂŞ bardzo duÂżo.

[ROBERTO]

Fryzjer nie chciaÂł ciĂŞ ostrzyc? Podasz go do sÂądu

prawo | dyskryminacja | sÂąd | usÂługi

UmoÂżliwi to nowe prawo o rĂłwnym traktowaniu.

    KaÂżda osoba bĂŞdzie mogÂła ¿¹daĂŚ odszkodowania za dyskryminacjĂŞ w
dostĂŞpie
    do np. oÂświaty, opieki zdrowotnej i usÂług
    . Fryzjer, ktĂłry odmĂłwi strzyÂżenia np. osobie starszej lub
niepeÂłnosprawnej, bĂŞdzie musiaÂł udowodniĂŚ przed sÂądem, Âże nie dyskryminowaÂł
klientĂłw ze wzglĂŞdu na wiek lub stanu zdrowia
    - zapowiada "Gazeta Prawna"

Polski rzÂąd przygotowaÂł projekt ustawy zgodnej z przepisami Unii
Europejskiej o rĂłwnym traktowaniu. Zakazane bĂŞdzie dyskryminowanie z jakichkolwiek
przyczyn - ze wzglêdu na p³eÌ, rasê, narodowoœÌ, œwiatopogl¹d,
pogl¹dy polityczne, niepe³nosprawnoœÌ, wiek, orientacjê seksualn¹ czy stan
cywilny.

    Osoba, ktĂłra zdecyduje siĂŞ na zÂłoÂżenie skargi o naruszenie zasady
    rĂłwnego traktowania, bĂŞdzie musiaÂła jedynie uprawdopodobniĂŚ ten
fakt. To oskarÂżony o dyskryminacjĂŞ, bĂŞdzie musiaÂł wykazaĂŚ, Âże nie
dopuÂściÂł siĂŞ takiego czynu - wyjaÂśnia "Gazeta Prawna".

AJ

    *
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/347191,dyskryminacja_beda_kary_za_odmow…

[ROBERTO]

Norbi tym razem NIE masz racji i jej Tobie nie przyznam......Takie rzeczy nalezy nagÂłaÂśniaĂŚ i pochwalaĂŚ,a Ty ciÂągle tak nie krytykuj tylko,pochwal coÂś  raz.

[62norbi]

Takich przystosowanych obiektĂłw uÂżytecznoÂści publicznej do wymogĂłw "ON" jest jak przysÂłowiowa kropla w morzu... One zasÂługujÂą na pochwa³ê, ale w perspektywie czasu tych obiektĂłw jest tak nie wiele, Âże nie warto nich mĂłwiĂŚ, pisaĂŚ i nagÂłaÂśniaĂŚ... UwaÂżam, jednak, Âże trzeba bardziej mĂłwiĂŚ, pisaĂŚ i nagÂłaÂśniaĂŚ to co powinno byĂŚ zrobione a nie to co zrobiono, poniewaÂż to co w rzeczywistoÂści zrobiono to rĂłwna siĂŞ mniej niÂż zero...  Bo co to daje np. Âże w pewnym miejscu znajduje siĂŞ szpital perfekcyjnie dostosowany do potrzeb ludzi niepeÂłnosprawnych, chorych, na wĂłzkach inwalidzkich, jak nie ma drĂłg, po³¹czeĂą komunikacyjnych aby byÂło moÂżliwe bezproblemowe dotarcie potencjonalnego niepeÂłnosprawnego, nie majĂŞtnego, biednego, bezrobotnego rencisty, o jaÂłmuÂżniczej rencie... Co daje, np. super market, super wyposaÂżony w wymogi dla niepeÂłnosprawnych, jak miĂŞdzy tym super marketem a miejscem zamieszkania ludzi na wĂłzkach jest tysiÂące schodĂłw, progĂłw, brak podjazdĂłw, brak platform, brak wind, jest masa nieprzejezdnych przejazdĂłw kolejowych, jest masa nieprzejezdnych przejazdĂłw tramwajowych, brak dostatecznej iloÂści autobusĂłw, tramwajĂłw, niskopodÂłogowych, wagonĂłw kolejowych??? Dopiero jak PaĂąstwo upora siĂŞ z w/w brakami moÂżna z organizowaĂŚ takie coÂś w rodzaju konkursu  najlepiej dostosowany obiekt dla niepeÂłnosprawnych... A teraz to naleÂżaÂłoby karaĂŚ tych co najgorzej wypadajÂą  pod wzglĂŞdem dostosowania obiektĂłw uÂżytecznoÂści publicznej dla niepeÂłnosprawnych... Za przykÂład niech posÂłuÂży oto ten przykÂład: Bielsko.BiaÂła... Schody bez platformy... (kliknij tu) ...  To nie jest pierwszy, ani jedyny i z ca³¹ pewnoÂściÂą nie ostatni przykÂład bezmyÂślnej ignorancji osĂłb niepeÂłnosprawnych... Do tych co zaczĂŞli walkĂŞ z bezmyÂślnoÂściÂą urzĂŞdniczÂą w sprawie usuwania barier budowlanych moÂżna zaliczyĂŚ OgĂłlnopolska kampania spoÂłeczna na rzecz osĂłb niepeÂłnosprawnych ANTYBUDYNEK ORGANIZATOREM AKCJI JEST: STOWARZYSZENIE ROZWOJU INICJATYW SPOÂŁECZNYCH "WSPÓLNOTA" (Kliknij tu)   Stowarzyszenie te podjĂŞÂło siĂŞ trudu zrobienia tzw. mapy wojewĂłdztw, miast, miasteczek i wsi z najbardziej niedostosowanymi obiektami uÂżytecznoÂści publicznej...  UwaÂżam to za bardzo dobrÂą choĂŚ trudnÂą akcjĂŞ z tego tytuÂłu iÂż sami zaÂłoÂżyciele tej akcji sÂą osoby niepeÂłnosprawne, przewaÂżnie poruszajÂące siĂŞ na wĂłzkach... OczekujÂą oni od innych niepeÂłnosprawnych wspó³rodakĂłw przesyÂłania zdjĂŞĂŚ z najbardziej nie dostĂŞpnymi obiektami w miejscowoÂści zamieszkania niepeÂłnosprawnych z caÂłego kraju...

[Kasia]

 super tak powinno byc wszesniej

[ROBERTO]

Sejm bez barier


26 sierpnia br. podczas uroczystoœci inauguruj¹cej prace Sejmu RP zostan¹ zaprezentowane wyniki dostosowania budynków sejmowych oraz mównicy do potrzeb osób z niepe³nosprawnoœci¹. Jest to efekt ponadrocznych prac nad projektem koordynowanym przez Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji i zainicjowanym przez Kancelariê Sejmu RP. Podczas uroczystoœci zainaugurowany bêdzie konkurs Polska bez barier, organizowany przez Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji i Kancelariê Sejmu RP pod patronatem honorowym Bronis³awa Komorowskiego, Marsza³ka Sejmu.

Po raz pierwszy w historii posÂłowie poruszajÂący siĂŞ na wĂłzkach inwalidzkich bĂŞdÂą mogli przemawiaĂŚ z mĂłwnicy w Sali PosiedzeĂą Plenarnych. Jest to efekt zakoĂączonych wÂłaÂśnie prac nad modernizacjÂą Sejmu RP. - Poprzez likwidacjĂŞ barier architektonicznych do³¹czyliÂśmy do innych parlamentĂłw europejskich, ktĂłrych drzwi zostaÂły szeroko otwarte. Tym samym usuniĂŞto bariery ograniczajÂące dostĂŞp niepeÂłnosprawnym posÂłom, pracownikom i goÂściom. Modernizacja Sejmu - jako obiektu bĂŞdÂącego symbolem najwyÂższej demokracji - jest nie tylko zmianÂą technicznÂą. To bez wÂątpienia wyraz zmiany mentalnoÂści. Mam nadziejĂŞ, Âże udostĂŞpnienie kompleksĂłw sejmowych bĂŞdzie inspiracjÂą do dziaÂłaĂą na rzecz zapewnienia powszechnej dostĂŞpnoÂści innych obiektĂłw i przestrzeni w Polsce – mĂłwi  BronisÂław Komorowski, MarszaÂłek Sejmu RP.

- Kiedy Kancelaria Sejmu zwrĂłciÂła siĂŞ do Stowarzyszenia z proÂśbÂą o opracowanie projektu dostosowania, wiedzieliÂśmy, Âże bĂŞdzie to poczÂątek drogi do stworzenia powszechnej dostĂŞpnoÂści kompleksĂłw sejmowych. Dostosowanie Sejmu to nie tylko umoÂżliwienie sprawowania mandatu poselskiego posÂłom, ktĂłrzy sÂą niepeÂłnosprawni. To szansa na zwiedzanie Sejmu przez osoby z niepeÂłnosprawnoÂściÂą, a tym samym waÂżny symbol integracji spoÂłecznej. ChciaÂłbym, aby ten przykÂład sÂłuÂżyÂł innym w dalszych dziaÂłaniach na rzecz budowania Polski bez barier. W tym celu rozpoczynamy projekt wydawania certyfikatĂłw obiektom, ktĂłre pozytywnie przejdÂą audyty architektoniczne – mĂłwi Piotr PawÂłowski, prezes Stowarzyszenia Przyjació³ Integracji.

Podczas uroczystoœci zainaugurowany zostanie konkurs Polska bez barier, organizowany przez Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji i Kancelariê Sejmu RP pod patronatem honorowym Marsza³ka Sejmu RP. Konkurs ma na celu promocjê wzorcowych rozwi¹zaù architektonicznych na rzecz osób z niepe³nosprawnoœci¹ oraz popularyzacjê zasad projektowania dla wszystkich. Konkurs bêdzie organizowany w kilku kategoriach:

• transport i przestrzeĂą publiczna,
• edukacja, kultura i sztuka,
• sÂłuÂżba zdrowia i rehabilitacja,
• sport i rekreacja,
• finanse,
• handel i usÂługi,
• biura i obiekty mieszkalne.

Obiekty mog¹ byÌ zg³aszane zarówno przez osoby fizyczne, jak i prawne. Aby wzi¹Ì udzia³ w konkursie, wystarczy przygotowaÌ dokumentacjê fotograficzn¹ dostosowanego obiektu i opisaÌ zastosowane w nim rozwi¹zania dla osób z niepe³nosprawnoœci¹. Zg³oszenia bêd¹ przyjmowane do 30 listopada br. Oficjalne rozstrzygniêcie konkursu nast¹pi w styczniu 2010 r. w Sejmie.

Studium modernizacji obiektów Sejmu zosta³o opracowane przez Stowarzyszenie Przyjació³ Integracji, które od lat prowadzi audyty architektoniczne obiektów publicznych i prywatnych i organizuje szkolenia i konferencje dotycz¹ce architektury dla wszystkich. Projekt dostosowania obejmowa³ wprowadzenie nastêpuj¹cych udogodnieù:

• Sala PosiedzeĂą - podjazd do mĂłwnicy oraz mĂłwnica umoÂżliwiajÂąca posÂłom na wĂłzkach wystĂŞpowanie przodem do Sali, a nie jak dotychczas z tylnych miejsc;
• zastÂąpienie pochylniami niewygodnych i maÂło wydajnych platform przy schodach (budynek H, Biuro Przepustek, podziemne przejÂście miedzy budynkiem F i C);
• przystosowanie wind;
• peÂłne dostosowanie toalet, zwĂŞÂżenie porĂŞczy, obniÂżenie blatĂłw i lad w szatniach i na stanowiskach straÂży marszaÂłkowskiej;
• usuniĂŞcie wystajÂących ze Âścian elementĂłw jak parapety i kaloryfery, ktĂłre zagraÂżajÂą bezpieczeĂąstwu osĂłb niewidomych;
• przeszklona winda wbudowana w zabytkowÂą klatkĂŞ schodowÂą budynku Komisji Sejmowych (budynek G);
• dostosowanie wejœÌ do budynkĂłw (m.in. do budynku K i C), przejœÌ miĂŞdzy budynkami, np. z C (Gmach G³ówny) do G, z F do G oraz wjazd od ul. MaszyĂąskiego.

Projekt powszechnego dostosowania budynkĂłw sejmowych – poza zmianami technicznymi – obejmowaÂł rĂłwnieÂż szkolenie pracownikĂłw Sejmu z zakresu udzielania pomocy oraz oprowadzaniu wycieczek dla osĂłb z niepeÂłnosprawnoÂściÂą.

Szczegó³owe informacje znajduj¹ siê na stronach: www.niepelnosprawni.pl/sejmbezbarier oraz www.niepelnosprawni.pl/pbb.