ROBERTO
Go¶æ
|
|
« : Sierpieñ 29, 2009, 16:45:56 » |
|
Oceniaj±c mê¿czyznê, kobieta widzi w nim dwie ró¿ne osoby A ja jestem jako 1. P³eæ piêkna faktycznie jest skomplikowana.
Oczy mo¿e s± oknami duszy, ale na pewno nie s± wabikiem na kobiety. Udowodniono, ¿e szukaj±c partnera seksualnego, panie patrz± jedynie na doln± czê¶æ twarzy - czytamy na physorg.com .
Oceniaj±c twarz nieznajomego, najpierw patrz± na jego ko¶ci policzkowe, rzuchwê i usta. Na tym etapie pod¶wiadomie decyduj±, czy mog± mieæ z nim dziecko. Tymi uczuciami zarz±dza hormon estrogen.
Na drugim etapie oceniania skupiaj± siê na ogólnej estetyce. £±cz± cechy górnej i dolnej po³owy twarzy i decyduj±, czy chc± siê zaprzyja¼niæ. Tymi uczuciami zarz±dza hormon progesteron.
Odkrycie tego podzia³u to zas³uga prof. neurologii i psychologii Reginalda Adamsa i jego studenta, dr Roberta Franklina. Obaj pracuj± na stanowym uniwersytecie w Pennsylvanii.
By zbudowan± wcze¶niej teoriê potwierdziæ, zaprezentowali grupie 50 heteroseksualnych kobiet zdjêcia mê¿czyzn. Poproszono je o wybranie, z kim mog³yby i¶æ na randkê a kto nadawalby siê na ich partnera w pracy - t³umaczy serwis.
Test przeprowadzono dwukrotnie. Za pierwszym razem pokazano zdjêcia w ca³o¶ci, za drugim twarze by³y przeciête w po³owie i lekko przesuniête.
Osi±gniêto efekt zak³ócenia wizerunku, uniemo¿liwiaj±c ocenê w kategoriach estetycznych.
Chodzi³o o to, by kobiety przy jednym badaniu podesz³y do zdjêæ jako do wizerunku grupy potencjalnych partnerów do pracy a w drugim badaniu, jako do potencjalnych ojców ich dzieci - informuje physrog.com .
W drugim badaniu okaza³o siê, ¿e wiêksza liczba mê¿czyzn zakwalifikowa³a siê jako potencjalni ojcowie. W pierwszym badaniu, gdzie ocenianio pod k±tem ogólnej estetyki, wiêcej by³o materia³u na kolegê z pracy.
|