Strona g³ówna
Pomoc
Szukaj
Kalendarz
Zaloguj siê
Rejestracja
Witamy,
Go¶æ
.
Zaloguj siê
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzieñ
1 Tydzieñ
1 Miesi±c
Zawsze
Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
Napromieniowani
>
S³owa na dobry pocz±tek..
>
REGULAMIN
>
droga krzy¿owa 2004
Strony: [
1
]
Do do³u
« poprzedni
nastêpny »
Drukuj
Autor
W±tek: droga krzy¿owa 2004 (Przeczytany 10068 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
fa³styna
zaanga¿owany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomo¶ci: 119
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #18 :
Luty 16, 2008, 16:07:30 »
http://pl.youtube.com/watch?v=HLC-HoP5SOU&feature=related
Zapisane
fa³styna
zaanga¿owany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomo¶ci: 119
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #17 :
Luty 16, 2008, 16:03:30 »
http://pl.youtube.com/watch?v=f547MNYUtRg
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #16 :
Luty 16, 2008, 15:21:49 »
http://pl.youtube.com/watch?v=NH9LmpS6WIY
Zapisane
anecja
zaanga¿owany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomo¶ci: 130
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #15 :
Luty 15, 2008, 13:51:52 »
no tak dzi¶ pi±tek na 17 ko¶cio³;)
Zapisane
fa³styna
zaanga¿owany
ile piszemy 0
Offline
Wiadomo¶ci: 119
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #14 :
Luty 13, 2008, 19:26:54 »
droge krzy¿ow± zachêcam do odmawiania co pi±tek nie tylko w wielkim po¶cie
ale jak nasz papie¿ rodaæ co pi±tek ca³y rok:)
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #13 :
Styczeñ 31, 2008, 03:56:03 »
STACJA CZTERNASTA
Jezus z³o¿ony do grobu
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 50-54).
By³ tam cz³owiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, cz³onek Rady. Nie przysta³ on na ich uchwa³ê i postêpowanie. Pochodzi³ z miasta ¿ydowskiego Arymatei, i oczekiwa³ królestwa Bo¿ego. On to uda³ siê do Pi³ata i poprosi³ o cia³o Jezusa. Zdj±³ je z krzy¿a, owin±³ w p³ótno i z³o¿y³ w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie by³ pochowany. By³ to dzieñ Przygotowania i szabat zaczyna³ ja¶nieæ.
ROZWA¯ANIE
Pierwsze ¶wiat³a szabatu.
Ten, który by³ ¶wiat³em ¶wiata,
zstêpuje do królestwa ciemno¶ci.
Ziemia poch³onê³a cia³o Jezusa,
a wraz z nim wszelk± nadziejê.
Jednak Jego zej¶cie do krainy umar³ych
nie s³u¿y ¶mierci, ale ¿yciu.
Aby «pokonaæ tego,
który dzier¿y³ w³adzê nad ¶mierci±,
to jest diab³a» (Hbr 2, 14),
aby zniszczyæ ostatniego wroga cz³owieka,
sam± ¶mieræ (por. 1 Kor 15, 26),
aby rzuciæ ¶wiat³o na ¿ycie
i nie¶miertelno¶æ (por. 2 Tm 1, 10),
aby g³osiæ Dobr± Nowinê duchom
zamkniêtym w wiêzieniu (por. 1 Pt 3, 19).
Jezus zstêpuje tak g³êboko, ¿e spotyka
pierwsz± parê ludzi,
Adama i Ewê,
zgiêtych pod brzemieniem w³asnej winy.
Jezus wyci±ga do nich rêkê,
a ich twarze roz¶wietla chwa³a zmartwychwstania.
Pierwszy i ostatni Adam
s± do siebie podobni i siê rozpoznaj±;
pierwszy odnajduje w³asny obraz
w Tym, który mia³ kiedy¶ nadej¶æ,
aby wyzwoliæ go wraz z ca³ym potomstwem.
Ów dzieñ wreszcie nasta³.
Teraz w Jezusie ka¿da ¶mieræ
mo¿e od tej chwili byæ pocz±tkiem ¿ycia.
MODLITWA
Jezu, Panie bogaty w mi³osierdzie,
Ty sta³e¶ siê cz³owiekiem,
by zostaæ naszym bratem
i by swoj± ¶mierci± pokonaæ ¶mieræ.
Zst±pi³e¶ do piekie³, aby wyzwoliæ ludzko¶æ,
aby daæ nowe ¿ycie z Tob±,
nam, zmartwychwsta³ym,
wezwanym, by zasi±¶æ na wy¿ynach niebieskich
wraz z Tob± (por. Ef 2, 4-6).
Dobry Pasterzu,
który prowadzisz nad wody spokojne,
we¼ nas za rêkê, gdy bêdziemy przekraczali
ciemn± dolinê ¶mierci (por. Ps 23 [22], 2-4),
aby¶my byli z Tob± i widzieli w wieczno¶ci
Twoj± chwa³ê (por. J 17, 24).
Jezu,
owiniêty w ca³un i z³o¿ony w grobie,
oczekujesz chwili, gdy kamieñ zostanie odsuniêty,
a milczenie ¶mierci
przerwie rado¶æ
wiekuistego alleluja.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Kiedy umrze moje cia³o,
obleczona wieczn± chwa³±
dusza niech osi±gnie raj. Amen.
pod tw± obrone.....
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #12 :
Styczeñ 31, 2008, 03:54:46 »
STACJA TRZYNASTA
Jezus umiera na krzy¿u
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 44-46).
By³o ju¿ oko³o godziny szóstej i mrok ogarn±³ ca³± ziemiê a¿ do godziny dziewi±tej. S³oñce siê zaæmi³o i zas³ona przybytku rozdar³a siê przez ¶rodek. Wtedy Jezus zawo³a³ dono¶nym g³osem: Ojcze, w Twoje rêce powierzam ducha mego. Po tych s³owach wyzion±³ ducha.
ROZWA¯ANIE
Tak jak w Getsemani
na krzy¿u Jezus znów jest przed Ojcem.
Gdy niewypowiedziane cierpienie osi±ga szczyt,
Jezus zwraca siê do Niego, modli siê.
W swojej modlitwie przede wszystkim
prosi o mi³osierdzie dla oprawców.
Odnosi do siebie prorocze s³owa psalmów;
ukazuje dojmuj±ce poczucie opuszczenia,
które osi±ga swój szczyt,
gdy ca³e jestestwo do¶wiadcza,
w jak wielkiej rozpaczy pogr±¿a grzech
oddzielaj±cy od Boga.
Jezus wypi³ do dna kielich goryczy.
Ale w tej otch³ani cierpienia rozlega siê wo³anie,
które k³adzie kres rozpaczy:
«Ojcze, w Twoje rêce
powierzam ducha mego» (£k 23, 46).
Poczucie opuszczenia ustêpuje miejsca
oddaniu w ramiona Ojca;
ostatnie tchnienie konaj±cego
staje siê okrzykiem zwyciêstwa.
Ludzko¶æ, która siê oddali³a,
zadufana w sw± samowystarczalno¶æ,
zostaje na nowo przyjêta przez Ojca.
MODLITWA
Jezu, nasz Bracie,
Twoj± ¶mierci± otworzy³e¶ nam na nowo
drogê zamkniêt± przez winê Adama.
Poprzedzi³e¶ nas na drodze
prowadz±cej ze ¶mierci do ¿ycia (por. Hbr 6, 20).
Wzi±³e¶ na siebie lêk i udrêkê ¶mierci,
odmieniaj±c radykalnie ich sens:
odwróci³e¶ rozpacz, jak± wywo³uj±,
czyni±c ze ¶mierci spotkanie mi³o¶ci.
Dodaj otuchy tym,
którzy dzi¶ wchodz± na Twoj± drogê.
Umocnij tych,
którzy staraj± siê odrzuciæ
my¶l o ¶mierci.
A gdy i dla nas nadejdzie ta godzina,
straszna i b³ogos³awiona,
przyjmij nas do Twej wiekuistej rado¶ci,
nie z powodu naszych zas³ug,
ale na mocy cudów,
jakie w nas czyni Twoja ³aska.
Jezu,
oddaj±c ostatnie tchnienie,
powierzasz ¿ycie w rêce Ojca
i zsy³asz na swoj± Oblubienicê
— Ko¶ció³ — o¿ywiaj±cy dar Ducha.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Bym z Chrystusem kona³ razem,
Mêki Jego by³ obrazem,
Rany Jego w sobie czu³.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #11 :
Styczeñ 31, 2008, 03:54:17 »
STACJA DWUNASTA
Jezus na krzy¿u, Matka i uczeñ
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. Jana (19, 25-27).
A obok krzy¿a Jezusowego sta³y: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, ¿ona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy wiêc Jezus ujrza³ Matkê i stoj±cego obok Niej ucznia, którego mi³owa³, rzek³ do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Nastêpnie rzek³ do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeñ wzi±³ J± do siebie.
ROZWA¯ANIE
Wokó³ krzy¿a nienawistna wrzawa,
u stóp krzy¿a ci, którzy kochaj±.
Stoi tam wytrwale Matka Jezusa.
Wraz z Ni± inne niewiasty,
zjednoczone mi³o¶ci± do konaj±cego.
Obok umi³owany uczeñ, nie inni.
Tylko mi³o¶æ umia³a przezwyciê¿yæ
wszystkie przeszkody,
tylko mi³o¶æ wytrwa³a a¿ do koñca,
tylko mi³o¶æ wzbudza mi³o¶æ.
I tam, u stóp krzy¿a,
rodzi siê nowa wspólnota.
Tam, w miejscu ¶mierci,
tworzy siê nowa przestrzeñ ¿ycia:
Maryja przyjmuje ucznia za syna,
umi³owany uczeñ przyjmuje Maryjê za matkê.
«Wzi±³ J± do siebie» (J 19, 27)
jak nieod³±czny skarb,
którego sta³ siê stra¿nikiem.
Tylko mi³o¶æ mo¿e strzec mi³o¶ci,
tylko mi³o¶æ jest silniejsza ni¿ ¶mieræ (por. Pnp 8, 6).
MODLITWA
Jezu, umi³owany Synu Ojca,
do mêki na krzy¿u dochodzi jeszcze
widok w³asnej Matki przyt³oczonej cierpieniem.
Tobie zawierzamy rozpacz i bunt
rodziców przygnêbionych cierpieniem
albo ¶mierci± dziecka;
Tobie zawierzamy smutek tak wielu sierot,
opuszczonych i porzuconych dzieci.
Ty jeste¶ z nimi w cierpieniu,
jak by³e¶ na krzy¿u, obok Dziewicy Maryi.
Niech nadejdzie dzieñ spotkania,
w którym otrzesz wszelk± ³zê
i rado¶ci nie bêdzie koñca.
Jezu,
konaj±c na krzy¿u
zawierzasz Matkê umi³owanemu uczniowi,
dziewiczego aposto³a czystej Dziewicy,
która nosi³a Ciê w ³onie.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Widzi, jak samotnie kona
Owoc Jej czystego ³ona,
Daj±c ¿ycie za ten ¶wiat.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #10 :
Styczeñ 31, 2008, 03:53:24 »
STACJA JEDENASTA
Jezus obiecuje swoje Królestwo dobremu ³otrowi
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 33-34. 39-43).
Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszk±», ukrzy¿owali tam Jego i z³oczyñców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus za¶ mówi³: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedz±, co czyni±». (...) Jeden ze z³oczyñców, których [tam] powieszono, ur±ga³ Mu: «Czy ty nie jeste¶ Mesjaszem? Wybaw wiêc siebie i nas». Lecz drugi, karc±c go, rzek³: «Ty nawet Boga siê nie boisz, chocia¿ tê sam± karê ponosisz? My przecie¿ — sprawiedliwie, odbieramy bowiem s³uszn± karê za nasze uczynki, ale On nic z³ego nie uczyni³». I doda³: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedzia³: «Zaprawdê, powiadam ci: Dzi¶ bêdziesz ze Mn± w raju».
ROZWA¯ANIE
Miejsce Czaszki,
grób Adama, pierwszego cz³owieka,
miejsce ka¼ni Jezusa, cz³owieka nowego.
W drzewie krzy¿a,
narzêdziu publicznej ¶mierci,
kryje siê przebaczenie bez granic.
Obok Jezusa, który przeszed³ w¶ród ludzi
dobrze czyni±c,
jest dwóch skazanych za to, ¿e czynili ¼le.
Dwaj inni prosili, by mogli byæ — jeden po prawej,
drugi po lewej stronie Jezusa,
gotowi byli nawet przyj±æ
ten sam chrzest
i piæ ten sam kielich (por. Mk 10, 38-39).
Ale teraz nie ma ich tutaj,
inni ich wyprzedzili na miejscu Czaszki.
Jeden z nich wo³a do Mesjasza,
aby wybawi³ siebie i ich obu, tutaj i teraz,
drugi prosi Jezusa,
aby pamiêta³ o nim, gdy wejdzie do swego Królestwa.
Ten, który szydzi razem z gawiedzi±,
nie otrzyma odpowiedzi,
ten, który uznaje niewinno¶æ skazanego na ¶mieræ,
zyskuje natychmiast obietnicê ¿ycia.
MODLITWA
Jezu, przyjacielu grzeszników
i celników (por. Mt 9, 11; 11, 19; £k 15, 1-2),
Ty nie przyszed³e¶ wybawiaæ sprawiedliwych,
ale grzeszników (por. Mt 9, 13)
i zechcia³e¶ daæ nam dowód swojej mi³o¶ci
«a¿ nazbyt wielkiej» (Ef 2, 4 Wulg.)
oraz obfito¶ci Twego mi³osierdzia,
godz±c siê umrzeæ za nas,
«gdy¶my byli jeszcze grzesznikami» (Rz 5,
.
Wejrzyj na nas z dobroci±
i gdy zaznamy
oczyszczaj±cej goryczy upokorzenia,
przyjmij nas w swe ramiona,
mocne ojcowskim mi³osierdziem,
oraz przemieñ Twym przebaczeniem
py³ grzechu w szatê chwa³y.
Jezu,
uznany za niewinnego przez z³oczyñcê,
który by³ towarzyszem mêki,
nadesz³a dla Ciebie
i dla tego, który Ci towarzyszy³,
godzina wej¶cia do Królestwa.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Matko ¦wiêta, srogie rany,
Które niós³ Ukrzy¿owany,
Wyryj mocno w duszy mej.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #9 :
Styczeñ 31, 2008, 03:52:47 »
STACJA DZIESI¡TA
Jezus zostaje ukrzy¿owany
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 33. 47 b).
Gdy przyszli na miejsce, zwane «Czaszk±», ukrzy¿owali tam Jego i z³oczyñców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Setnik odda³ chwa³ê Bogu, mówi±c: «Istotnie, cz³owiek ten by³ sprawiedliwy».
ROZWA¯ANIE
Wzgórze za miastem,
otch³añ cierpienia i upokorzenia.
Zawieszony miêdzy niebem a ziemi± cz³owiek:
przybity do krzy¿a
— to mêczarnia przeznaczona dla przeklêtych
przez Boga i ludzi.
Obok Niego inni skazañcy,
którzy nie s± ju¿ godni miana cz³owieka.
A jednak Jezus, który czuje, ¿e duch Go opuszcza,
sam nie opuszcza innych ludzi,
wyci±ga ramiona, by przygarn±æ wszystkich,
Ten, którego nikt nie chce ju¿ przyj±æ.
Zmienione przez cierpienie,
zranione przez zniewagi,
oblicze tego Cz³owieka
mówi cz³owiekowi o innej sprawiedliwo¶ci.
Pokonany, wy¶miany, wyszydzony,
ten skazaniec przywraca godno¶æ
ka¿demu cz³owiekowi:
do jak wielkiej bole¶ci mo¿e doprowadziæ mi³o¶æ,
za jak wielk± mi³o¶æ
zosta³a wykupiona ka¿da bole¶æ.
«Istotnie, cz³owiek ten by³ sprawiedliwy» (£k 23, 47 b).
MODLITWA
Jezu, po¶ród Twego ludu
tylko ma³a trzódka,
której Ojciec zechcia³
daæ swe Królestwo (por. £k 12, 32),
uzna³a w Tobie Pana i Zbawiciela,
ale Twój Duch uczyni z niej niebawem ¶wiadków
«w Jeruzalem i w ca³ej Judei,
i w Samarii, i a¿ po krañce ziemi» (Dz 1,
.
Udziel tym, którzy g³osz± Twoje S³owo
na ca³ym ¶wiecie,
chwalebnej odwagi (por. Flp 1, 14)
i wolno¶ci (por. Flm
,
dziêki którym Twój Duch
przybywa z paschaln± moc±,
a jêzyk krzy¿a,
bêd±cy zgorszeniem w oczach ¶wiata,
staje siê m±dro¶ci± dla tych,
którzy wierz± (por. 1 Kor 1, 17 nn.).
Jezu,
Twoja ¶mieræ, ofiara czysta,
aby wszyscy mieli ¿ycie,
objawi³a Twoj± to¿samo¶æ Syna Bo¿ego
i Syna Cz³owieczego.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Niechaj serce moje pa³a,
By rado¶ci± m± siê sta³a
Mi³o¶æ, któr± Chrystus Bóg.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #8 :
Styczeñ 31, 2008, 03:51:59 »
STACJA DZIEWI¡TA
Jezus spotyka niewiasty jerozolimskie
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 27-31).
A sz³o za Nim mnóstwo ludu, tak¿e kobiet, które zawodzi³y i p³aka³y nad Nim. Lecz Jezus zwróci³ siê do nich i rzek³: «Córki jerozolimskie, nie p³aczcie nade Mn±; p³aczcie raczej nad sob± i nad waszymi dzieæmi! Oto bowiem przyjd± dni, kiedy mówiæ bêd±: 'Szczê¶liwe niep³odne ³ona, które nie rodzi³y, i piersi, które nie karmi³y'. Wtedy zaczn± wo³aæ do gór: 'Padnijcie na nas; a do pagórków: Przykryjcie nas!' Bo je¶li z zielonym drzewem to czyni±, có¿ siê stanie z suchym?»
ROZWA¯ANIE
Orszak skazañca postêpuje naprzód.
Jego eskorta to ¿o³nierze i garstka p³acz±cych kobiet.
Niewiasty, które przysz³y z Galilei do ¶wiêtego miasta wraz z Nim i Jego uczniami.
Znaj± tego Cz³owieka,
s³ucha³y Jego s³ów ¿ycia,
mi³uj± Go jako Mistrza i Proroka.
Czy spodziewa³y siê,
«Â¿e On w³a¶nie mia³ wyzwoliæ Izraela» (£k 24, 21)?
Nie wiemy, ale teraz p³acz± nad tym Cz³owiekiem,
jak op³akuje siê ukochan± osobê,
jak On op³akiwa³ swego przyjaciela £azarza.
On je zrównuje z sob± w cierpieniu,
rzuca nowe ¶wiat³o na ich ból.
G³os Jezusa mówi o s±dzie,
ale wzywa do nawrócenia,
zapowiada cierpienie,
ale jako poród w bólu.
Zielone drzewo powróci do ¿ycia
a usch³e drzewo bêdzie mia³o w nim udzia³.
MODLITWA
Jezu, Królu chwa³y, ukoronowany cierniem,
o twarzy oplutej i zakrwawionej,
naucz nas nieustannie szukaæ
Twego oblicza (por. Ps 27 [26], 8-9),
aby jego ¶wiat³o
rozja¶ni³o nasz± drogê (por. Ps 89 [88], 16);
naucz nas widzieæ je
w rysach cz³owieka chorego, zniechêconego,
upodlonego niesprawiedliwo¶ci±.
Spraw, by w naszych oczach utrwali³y siê rysy
Twego umi³owanego oblicza,
którego «ci bracia Twoi najmniejsi» (por. Mt 25, 40)
s± jasnym odbiciem:
sakramentem Twej obecno¶ci w¶ród nas.
Jezu,
któremu w drodze na Wzgórze Czaszki
towarzyszy³y p³acz±ce niewiasty.
One rozpozna³y ¶wiat³o Twego oblicza,
Twoje s³owo ³aski.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Matko, co¶ mi³o¶ci zdrojem,
Przejmij mnie cierpieniem swoim,
Abym boleæ z Tob± móg³.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #7 :
Styczeñ 31, 2008, 03:51:10 »
STACJA ÓSMA
Cyrenejczyk pomaga Jezusowi nie¶æ krzy¿
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 26).
Gdy Go wyprowadzili, zatrzymali niejakiego Szymona z Cyreny, który wraca³ z pola. W³o¿yli na niego krzy¿, aby go niós³ za Jezusem.
ROZWA¯ANIE
Pierwsze gwiazdy, zwiastuj±ce szabat,
jeszcze nie zab³ys³y na niebie,
ale Szymon ju¿ wraca do domu z pracy w polu.
Pogañscy ¿o³nierze,
nic nie wiedz±cy o szabacie i odpoczynku,
zatrzymuj± go,
wk³adaj± na jego krzepkie ramiona ten krzy¿,
który inni przyrzekali nie¶æ codziennie za Jezusem.
Szymon nie wybiera, s³ucha rozkazu,
i jeszcze nie wie, ¿e otrzyma³ dar.
To cecha ubogich — nie móc wybraæ,
nawet ciê¿aru w³asnego cierpienia.
Ale cech± ubogich jest pomagaæ innym ubogim,
a tu jest kto¶ ubo¿szy od Szymona,
za chwilê zostanie pozbawiony nawet ¿ycia.
Pomagaæ nie pytaj±c dlaczego:
ciê¿ar jest zbyt wielki dla tamtego,
a moje barki jeszcze wytrzymuj±.
I to wystarczy.
Nadejdzie dzieñ, w którym najubo¿szy z ubogich
powie do swego towarzysza:
«Przyjd¼, b³ogos³awiony Ojca mego,
wejd¼ do mojej rado¶ci:
by³em zmia¿d¿ony pod ciê¿arem krzy¿a,
a ty mi ul¿y³e¶».
MODLITWA
Jezu, Ty szed³e¶ zdecydowanie
drog± wiod±c± do Jerozolimy (por. £k 9, 51),
Twoje cierpienia uczyni³y Ciê
przewodnikiem ludzi
na drodze zbawienia (por. Hbr 2, 10).
Ty jeste¶ naszym poprzednikiem
na drodze paschalnej (por. Hbr 6, 20).
Przyjd¼ z pomoc± tym,
którzy ¶wiadomie
b±d¼ przymuszeni przez tajemniczy bieg wydarzeñ
id± Twoimi ¶ladami,
Ty, który rzek³e¶:
«B³ogos³awieni, którzy siê smuc±,
albowiem oni bêd± pocieszeni» (Mt 5, 4).
Jezu,
uwolniony od ciê¿aru krzy¿a
przez Szymona z Cyreny,
aby on, nie¶wiadomy towarzysz
Twojej drogi cierpienia,
sta³ siê Twym przyjacielem
i uczestnikiem wiecznej chwa³y.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Mêk± Syna zrodzonego,
Co dla dobra cierpia³ mego,
Ze mn± siê podzieliæ chciej.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #6 :
Styczeñ 31, 2008, 03:50:37 »
STACJA SIÓDMA
Jezus bierze krzy¿ na swe ramiona
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. Marka (15, 20).
A gdy Go wyszydzili, zdjêli z Niego purpurê i w³o¿yli na Niego w³asne Jego szaty. Nastêpnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzy¿owaæ.
ROZWA¯ANIE
Wyprowadzony.
Sprawiedliwy, nies³usznie skazany, musi umrzeæ
z dala od obozowiska, z dala od miasta ¶wiêtego,
z dala od ludzi.
¯o³nierze obna¿aj± Go i ponownie ubieraj±.
On sam nie mo¿e ju¿ zadbaæ
nawet o w³asne cia³o.
K³ad± Mu na barki belkê,
ciê¿ki kawa³ krzy¿a,
który jest znakiem przekleñstwa
i narzêdziem najwy¿szej kary.
Drzewo hañby,
które swym ciê¿arem
przygniata poranione barki Jezusa.
Nienawi¶æ, któr± jest nasi±kniête,
sprawia, ¿e jest nie do ud¼wigniêcia.
A jednak to drzewo krzy¿a,
odkupione przez Jezusa,
jest znakiem ¿ycia prze¿ytego
i ofiarowanego z mi³o¶ci do ludzi.
Jak g³osi tradycja, Jezus ugina siê,
trzy razy upadnie pod tym ciê¿arem.
Jezus nie postawi³ tamy swej mi³o¶ci,
«umi³owawszy swoich (...),
do koñca ich umi³owa³» (J 13, 1).
Pos³uszny s³owu Ojca:
«Bêdziesz (...) mi³owa³ Pana, Boga twojego,
(...) ze wszystkich swych si³» (Pwt 6, 5),
umi³owa³ Boga i wype³ni³ Jego wolê a¿ do koñca.
MODLITWA
Jezu, Królu chwa³y, cierniem ukoronowany,
zgiêty pod ciê¿arem krzy¿a,
który zgotowa³y Ci ludzkie rêce,
wyci¶nij w naszych sercach
wizerunek Twojego skrwawionego oblicza,
aby przypomina³o nam,
¿e umi³owa³e¶ nas tak bardzo,
¿e samego siebie za nas wyda³e¶ (por. Ga 2, 20).
Niech nasze spojrzenie nie odrywa siê nigdy
od znaku naszego zbawienia,
wzniesionego w sercu ¶wiata,
aby¶my kontempluj±c go i wierz±c w Ciebie,
nie zginêli, lecz mieli ¿ycie wieczne (por. J 3, 14-16).
Jezu,
na Twoich poranionych barkach
d¼wigasz haniebne narzêdzie ¶mierci.
Przez Twój dar krzy¿ staje siê drogocennym skarbem
a rajskie drzewo na nowo drzewem ¿ycia.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Widzi, jak za ludzkie winy
Znosi mêki Syn Jedyny,
Jezus, jak Go smaga bat.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #5 :
Styczeñ 31, 2008, 03:49:36 »
STACJA SZÓSTA
Jezus ubiczowany i ukoronowany cierniem
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza i ¶w. Jana
(£k 22, 63-65; J 19, 2-3).
Tymczasem ludzie, którzy pilnowali Jezusa, naigrawali siê z Niego i bili Go. Zas³aniali Mu oczy i pytali: «Prorokuj, kto ciê uderzy³». Wiele te¿ innych obelg miotali przeciw Niemu. A ¿o³nierze uplót³szy koronê z cierni, w³o¿yli Mu j± na g³owê i okryli Go p³aszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu ¯ydowski!» I policzkowali Go.
ROZWA¯ANIE
Do niegodziwego wyroku
dochodzi zniewaga biczowania.
Wydane w rêce ludzi,
cia³o Jezusa zostaje zmaltretowane.
To cia³o przyjête z Maryi Dziewicy,
które czyni³o Jezusa
«najpiêkniejszym z synów ludzkich»,
które udziela³o namaszczenia S³owem
— «wdziêk rozla³ siê
na twoich wargach» (Ps 45 [44], 3)
— jest teraz ranione przez okrutn± ch³ostê.
Oblicze przemienione na górze Tabor
w pretorium zmienia siê z bólu:
oblicze Tego, kto milczy, gdy Mu ubli¿aj±,
kto przebacza, gdy Go bij±,
kto sta³ siê bezimiennym niewolnikiem
i uwalnia zniewolonych.
Jezus zdecydowanie idzie drog± cierpienia,
wype³niaj±c w ¿ywym ciele,
które sta³o siê ¿ywym s³owem,
proroctwo Izajasza:
«Poda³em grzbiet mój bij±cym,
i policzki moje rw±cym mi brodê.
Nie zas³oni³em mojej twarzy
przed zniewagami i opluciem» (Iz 50, 6).
Proroctwo, które otwiera siê
na przysz³o¶æ przemienienia.
MODLITWA
Jezu, który jeste¶ «odblaskiem chwa³y Ojca,
odbiciem Jego istoty» (por. Hbr 1, 3),
przysta³e¶ na to, by zamienili Ciê w strzêp cz³owieka,
skazanego na mêkê, która budzi lito¶æ.
Ty obarczy³e¶ siê naszym cierpieniem,
d¼wiga³e¶ nasze bole¶ci (por. Iz 53, 4),
by³e¶ «zdruzgotany za nasze winy» (Iz 53, 5).
Twymi ranami ulecz rany naszych grzechów.
Pozwól tym, którzy s± nies³usznie wzgardzeni
czy zepchniêci na margines,
wyniszczeni przez tortury czy choroby,
zrozumieæ, ¿e z Tob± i jak Ty
ukrzy¿owani dla ¶wiata (por. Ga 2, 19),
dope³niaj± niedostatki Twych udrêk
dla zbawienia cz³owieka (por. Kol 1, 24).
Jezu,
zmieniony w strzêp zniewa¿onego cz³owieczeñstwa,
w Tobie ods³ania siê ¶wiêto¶æ cz³owieka;
skarbcu mi³o¶ci, która za z³e odp³aca dobrem.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Któ¿ od smutku siê powstrzyma,
Maj±c Matkê przed oczyma,
Która cierpi z Synem swym?
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #4 :
Styczeñ 31, 2008, 03:49:04 »
STACJA PI¡TA
Jezus os±dzony przez Pi³ata
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (23, 13-25).
Pi³at wiêc kaza³ zwo³aæ arcykap³anów, cz³onków Sanhedrynu oraz lud i rzek³ do nich: «Przywiedli¶cie mi tego cz³owieka pod zarzutem, ¿e podburza lud. Otó¿ ja przes³ucha³em go wobec was i nie znalaz³em w nim ¿adnej winy w sprawach, o które Go oskar¿acie. Ani te¿ Herod — bo odes³a³ go do nas; przecie¿ nie pope³ni³ on nic godnego ¶mierci. Ka¿ê go wiêc wych³ostaæ i uwolniê». (A by³ obowi±zany uwalniaæ im jednego na ¶wiêta). Zawo³ali wiêc wszyscy razem: «Straæ tego, a uwolnij nam Barabasza!» By³ on wtr±cony do wiêzienia za jakie¶ rozruchy powsta³e w mie¶cie i za zabójstwo. Pi³at, chc±c uwolniæ Jezusa, ponownie przemówi³ do nich. Lecz oni wo³ali: «Ukrzy¿uj, ukrzy¿uj go!» Zapyta³ ich po raz trzeci: «Có¿ on z³ego uczyni³? Nie znalaz³em w nim nic zas³uguj±cego na ¶mieræ. Ka¿ê go wiêc wych³ostaæ i uwolniê». Lecz oni nalegali z wielkim wrzaskiem, domagaj±c siê, aby Go ukrzy¿owano; i wzmaga³y siê ich krzyki. Pi³at wiêc zawyrokowa³, ¿eby ich ¿±danie zosta³o spe³nione. Uwolni³ im tego, którego siê domagali, a który za bunt i zabójstwo by³ wtr±cony do wiêzienia; Jezusa za¶ zda³ na ich wolê.
ROZWA¯ANIE
Niewinny cz³owiek stoi przed Pi³atem.
Prawo i przepisy
przekre¶la wyrok totalitarnej w³adzy,
która szuka poklasku t³umu.
W niesprawiedliwym ¶wiecie
sprawiedliwy mo¿e byæ tylko odrzucony i skazany.
Niech ¿yje zabójca, ¶mieræ dawcy ¿ycia.
Niech zwolni± Bar-Abbà , Barabasza,
z³oczyñcê zwanego «synem Ojca»,
niech ukrzy¿uj± Tego, który objawi³ Ojca
i jest prawdziwym Synem Ojca.
Inni, nie Jezus, s± pod¿egaczami t³umu.
Inni, nie Jezus, uczynili to,
co jest z³e w oczach Bo¿ych,
w³adza boi siê jednak o swój autorytet,
rezygnuje z niezale¿no¶ci,
której ¼ród³em jest sprawiedliwo¶æ,
i ustêpuje.
Pi³at, pan ¿ycia i ¶mierci,
Pi³at, który nie zawaha³ siê krwi± zagasiæ
zarzewia buntu (por. £k 13,
,
Pi³at, który ¿elazn± rêk± rz±dzi³
t± zapad³± prowincj± Imperium,
marz±c o wiêkszej w³adzy,
ustêpuje, wydaje niewinnego,
a wraz z nim sw± niezale¿no¶æ, gawiedzi.
Ten, który w milczeniu pogodzi³ siê z wol± Ojca,
zostaje w ten sposób zdany na wolê tych,
którzy g³o¶niej krzycz±.
MODLITWA
Jezu, niewinny Baranku
prowadzony na rze¼ (por. Iz 53, 7),
aby zg³adziæ grzech ¶wiata (por. J 1, 29),
zwróæ Twe ³askawe spojrzenie
na wszystkich niewinnie prze¶ladowanych,
na wiê¼niów mêczonych w wiêzieniach
okrytych nies³aw±,
na prze¶ladowanych dla sprawiedliwo¶ci
i ze wzglêdu na ich mi³o¶æ do uci¶nionych,
na nie mog±cych doczekaæ siê koñca
d³ugiej, niezas³u¿onej kary.
Daj im do¶wiadczyæ w g³êbi serca Twojej obecno¶ci,
która os³odzi ich gorycz
i rozproszy mroki wiêzienia.
Spraw, aby¶my siê nigdy nie pogodzili
z widokiem zakutej w kajdany wolno¶ci,
któr± da³e¶ ka¿demu cz³owiekowi,
stworzonemu na Twój obraz i podobieñstwo.
Jezu, ³agodny W³adco
królestwa sprawiedliwo¶ci i pokoju,
l¶ni na Tobie purpura
Twej krwi wylanej z mi³o¶ci.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Który¿ cz³owiek nie zap³acze,
Widz±c mêki i rozpacze
Matki Bo¿ej w ¿alu tym?
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #3 :
Styczeñ 31, 2008, 03:48:29 »
STACJA CZWARTA
Piotr zapiera siê Jezusa
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 54 b-62).
A Piotr szed³ z daleka. Gdy (¿o³nierze) rozniecili ogieñ na ¶rodku dziedziñca i zasiedli wko³o, Piotr usiad³ tak¿e miêdzy nimi. A jaka¶ s³u¿±ca, zobaczywszy go siedz±cego przy ogniu, przyjrza³a mu siê uwa¿nie i rzek³a: «I ten by³ razem z Nim». Lecz on zaprzeczy³ temu, mówi±c: «Nie znam Go, kobieto». Po chwili zobaczy³ go kto¶ inny i rzek³: «I ty jeste¶ jednym z nich». Piotr odrzek³: «Cz³owieku, nie jestem». Po up³ywie prawie godziny jeszcze kto¶ inny pocz±³ zawziêcie twierdziæ: «Na pewno i ten by³ razem z Nim; jest przecie¿ Galilejczykiem». Piotr za¶ rzek³: «Cz³owieku, nie wiem, co mówisz». I natychmiast, gdy on jeszcze mówi³, zapia³ kogut. A Pan obróci³ siê i spojrza³ na Piotra. Wspomnia³ Piotr na s³owo Pana, jak mu powiedzia³: «Dzi¶, zanim kogut zapieje, trzy razy siê Mnie wyprzesz». I wyszed³szy na zewn±trz, gorzko zap³aka³.
ROZWA¯ANIE
Spo¶ród uciekaj±cych uczniów dwóch zawróci³o,
i ¶ledzi³o z daleka kohortê i jej wiê¼nia.
Przywi±zanie, byæ mo¿e z domieszk± ciekawo¶ci;
nie¶wiadomo¶æ ryzyka.
Piotr szybko zostaje rozpoznany;
zdradzi³ go galilejski akcent
i ¶wiadectwo kogo¶, kto widzia³,
jak wyci±ga³ miecz w Ogrodzie Oliwnym.
Piotr ucieka siê do k³amstwa:
wszystkiego siê wypiera.
Nie zdaje sobie sprawy, ¿e w ten sposób
wyrzeka siê swego Pana,
przeczy swym gor±cym zapewnieniom
o absolutnej wierno¶ci.
Nie rozumie, ¿e w ten sposób
wypiera siê tak¿e samego siebie.
Gdy pieje kogut, Jezus siê odwraca
i patrzy na Piotra: pianie koguta nabiera sensu.
Piotr rozumie i wybucha p³aczem.
Gorzkie ³zy, os³odzone wspomnieniem
s³ów Jezusa: «Nie przyszed³em po to, aby potêpiæ,
ale zbawiæ» (por. J 12, 47).
Teraz wyra¿a je spojrzenie
«mi³osierne i ³agodne»,
to samo co spojrzenie Ojca
«nieskorego do gniewu i bogatego w ³askê»,
«który nie postêpuje z nami
wed³ug naszych grzechów
ani wed³ug win naszych
nam nie odp³aca» (Ps 103 [102], 8. 10).
Piotr zatapia siê w tym spojrzeniu.
W poranek wielkanocny
³zy Piotra bêd± ³zami rado¶ci.
MODLITWA
Jezu, jedyna nadziejo tych,
którzy s± s³abi i zranieni i upadaj±;
Ty wiesz,
co kryje siê w ka¿dym cz³owieku (por. J 2, 25).
Nasza s³abo¶æ wzmaga Twoj± mi³o¶æ
i wzbudza Twe przebaczenie.
Spraw, aby¶my w ¶wietle Twego mi³osierdzia
uznali, ¿e zb³±dzili¶my
i ocaleni Tw± mi³o¶ci±,
g³osili cuda Twojej ³aski,
a ci, którzy sprawuj± w³adzê nad braæmi,
chlubili siê nie tym, ¿e zostali wybrani,
ale raczej swoimi s³abo¶ciami,
aby zamieszka³a w nich
Twoja moc (por. 2 Kor 12, 9).
Jezu,
kieruj±c wzrok na Piotra,
wywo³ujesz gorzkie ³zy skruchy,
rzekê pokoju nowego chrztu.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Jak p³aka³a Matka mi³a,
Jak cierpia³a, gdy patrzy³a
Na Boskiego Syna ból.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #2 :
Styczeñ 31, 2008, 03:47:29 »
STACJA TRZECIA
Jezus skazany przez Sanhedryn
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 66-71).
Skoro dzieñ nasta³, zebra³a siê starszyzna ludu, arcykap³ani i uczeni w Pi¶mie i kazali przyprowadziæ Go przed ich Sanhedryn. Rzekli: «Je¶li Ty jeste¶ Mesjaszem, powiedz nam!» On im odrzek³: «Je¶li wam powiem, nie uwierzycie Mi, a je¶li was zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi. Lecz odt±d Syn Cz³owieczy siedzieæ bêdzie po prawej stronie Wszechmocy Bo¿ej». Zawo³ali wszyscy: «Wiêc Ty jeste¶ Synem Bo¿ym?» Odpowiedzia³ im: «Tak. Ja Nim jestem». A oni zawo³ali: «Na co nam jeszcze potrzeba ¶wiadectwa? Sami przecie¿ s³yszeli¶my z ust Jego».
ROZWA¯ANIE
Jezus stoi sam przed Sanhedrynem.
Uczniowie uciekli,
zdezorientowani aresztowaniem,
na które jeden z nich próbowa³ zareagowaæ si³±.
Uciek³ tak¿e ten, co niedawno wo³a³:
«Chod¼my tak¿e i my,
aby razem z Nim umrzeæ» (J 11, 16)!
Zapanowa³ nad nimi strach.
Brutalna rzeczywisto¶æ
zniweczy³a s³abe postanowienie.
Pozwolili, by zaw³adnê³o nimi tchórzostwo.
Pozostawiaj± Jezusa samego z w³asnym losem,
a przecie¿ nale¿eli do grona Jego najbli¿szych,
Jezus nazywa³ ich swymi «przyjació³mi» (J 15, 15).
Teraz otacza Go jedynie wrogi t³um,
zgodnie domagaj±cy siê Jego ¶mierci.
Ju¿ wcze¶niej zdarza³o siê, ¿e widmo ¶mierci
pojawia³o siê przed Jezusem,
gdy mówi³ o swym Boskim pochodzeniu.
Ju¿ nieraz s³uchacze chcieli Go ukamienowaæ.
«Nie kamienujemy ciê za dobry czyn — twierdzili — ale za blu¼nierstwo, za to, ¿e ty, bêd±c cz³owiekiem, uwa¿asz siebie za Boga» (J 10, 33).
Teraz najwy¿szy kap³an ka¿e Mu
wobec wszystkich za¶wiadczyæ,
czy jest Synem Bo¿ym, czy nie.
Jezus nie odmawia, stwierdza to z ca³± moc±.
Tym samym wydaje na siebie wyrok ¶mierci.
MODLITWA
Jezu, ¦wiadku wierny (Ap 1, 5),
w obliczu ¶mierci spokojnie potwierdzi³e¶
Tw± Bosk± to¿samo¶æ
i zapowiedzia³e¶ Twój chwalebny powrót
na koñcu czasów,
aby wype³niæ dzie³o, które powierzy³ Ci Ojciec.
Twemu mi³osierdziu zawierzamy nasze w±tpliwo¶ci,
nieustanne przeplatanie siê
szlachetnych porywów i chwil gnu¶no¶ci,
w których pozwalamy, aby «troski doczesne
i u³uda bogactwa» zag³uszy³y p³omieñ (Mt 13, 22),
który Twe spojrzenie albo Twoje s³owo
rozpali³y w naszych zatwardzia³ych sercach.
Daj odwagê tym, którzy weszli na Twoj± drogê,
aby nie ulêkli siê trudno¶ci i koniecznych wyrzeczeñ.
Przypominaj im, ¿e Ty jeste¶ cichy i pokornego serca,
¿e s³odkie jest Twoje jarzmo, a Twoje brzemiê lekkie.
Pozwól im do¶wiadczyæ ukojenia,
którego tylko Ty mo¿esz udzieliæ (por. Mt 11, 28-30).
Jezu,
spokojny wobec bliskiej ¶mierci,
jedyny sprawiedliwy
przed niesprawiedliwym Sanhedrynem.
W: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
O jak smutna i strapiona
Matka ta b³ogos³awiona,
Której Synem niebios Król.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
Odp: droga krzy¿owa 2004
«
Odpowiedz #1 :
Styczeñ 31, 2008, 03:46:35 »
STACJA DRUGA
Jezus zdradzony przez Judasza i aresztowany
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 47-48).
Gdy Jezus jeszcze mówi³, oto zjawi³ siê t³um. A jeden z Dwunastu, imieniem Judasz, szed³ na ich czele i podszed³ do Jezusa, aby Go uca³owaæ. Jezus mu rzek³: «Judaszu, poca³unkiem wydajesz Syna Cz³owieczego?»
ROZWA¯ANIE
Ju¿ kiedy zostaje wspomniany po raz pierwszy,
Judasz to «ten,
który Go zdradzi³» (Mt 10, 4; por. Mk 3, 19; £k 6, 16).
Tragiczne miano «zdrajcy»
zwi±¿e siê na zawsze z pamiêci± o nim.
Jak¿e móg³ to uczyniæ kto¶, kogo Jezus wybra³,
aby Mu towarzyszy³ w drodze?
Czy Judasz da³ siê ponie¶æ
zranionej mi³o¶ci do Jezusa,
która zrodzi³a podejrzenie i urazê?
Wskazywa³by na to poca³unek,
gest wyra¿aj±cy mi³o¶æ,
który sta³ siê znakiem dla kohorty,
by pojma³a Jezusa.
A mo¿e czu³ siê zawiedziony przez Mesjasza,
który uchyla³ siê od roli
politycznego wyzwoliciela Izraela
spod obcego panowania?
Judasz szybko zda sobie sprawê, ¿e jego intryga
doprowadzi do katastrofy.
¦mierci Mesjasza on nie chcia³,
pragn±³ tylko, by pod wp³ywem wstrz±su
zaj±³ zdecydowane stanowisko.
A teraz? Na pró¿no ¿a³uje swego czynu,
odrzuca zap³atê za zdradê (por. Mt 27, 3-4),
poddaje siê rozpaczy.
Gdy Jezus mówi±c o Judaszu
nazwie go «synem zatracenia»,
wska¿e jedynie, ¿e w ten sposób
wype³ni³o siê Pismo (por. J 17, 12).
Tajemnica niegodziwo¶ci, której nie pojmujemy,
nie mo¿e przyæmiæ tajemnicy mi³osierdzia.
MODLITWA
Jezu, Przyjacielu ludzi,
Przyszed³e¶ na ziemiê i przyj±³e¶ nasze cia³o
na znak solidarno¶ci z Twoimi braæmi i siostrami
w cz³owieczeñstwie.
Jezu cichy i pokornego serca,
Ty przynosisz ulgê cierpi±cym
pod ciê¿arem brzemion (por. Mt 11, 29),
a mimo to dar Twej mi³o¶ci tak czêsto jest odrzucany.
Tak¿e w¶ród tych, co Ciê przyjêli,
znale¼li siê tacy, którzy siê Ciebie zaparli,
którzy sprzeniewierzyli siê podjêtemu zobowi±zaniu.
Ty jednak nigdy nie przesta³e¶ ich kochaæ,
tak dalece, ¿e zostawi³e¶ wszystkich innych,
by pój¶æ na ich poszukiwanie,
w nadziei, ¿e bêdziesz móg³,
wzi±æ ich na ramiona (por. £k 15, 5)
lub przygarn±æ do piersi (por. J 13, 25).
Zawierzamy Twemu nieskoñczonemu mi³osierdziu
twe dzieci opanowane przez zniechêcenie czy rozpacz.
Spraw, aby szuka³y schronienia u Ciebie
i «nigdy nie w±tpi³y w Twoje mi³osierdzie»
(Regu³a ¶w. Benedykta 3, 74).
Jezu,
wci±¿ kochasz odrzucaj±cych Tw± mi³o¶æ
i niestrudzenie szukasz tych,
co Ciê zdradzaj± i porzucaj±.
W.: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Duszê Jej, co ³ez nie mie¶ci,
Pe³n± smutku i bole¶ci,
Przeszed³ miecz dla naszych win.
Zapisane
jerychiasz
Go¶æ
droga krzy¿owa 2004
«
:
Styczeñ 31, 2008, 03:45:17 »
W imiê Ojca i Syna, i Ducha ¦wiêtego.
Amen.
Bracia i Siostry!
Zgromadzili¶my siê znów, by i¶æ z Panem Jezusem drog±, która Go prowadzi na Kalwariê. Spotkamy tam osoby, które towarzyszy³y Mu do samego koñca — Matkê, umi³owanego ucznia, niewiasty, które sz³y za Nim, gdy g³osi³ Dobr± Nowinê, i tylu innych, którzy ze wspó³czuciem starali siê Go pocieszyæ i ul¿yæ Jego cierpieniom...
Spotkamy tak¿e tych, którzy zadecydowali o Jego ¶mierci, a którym On w swojej wielkiej mi³o¶ci przebaczy³.
Pro¶my Go, by wzbudzi³ w naszych sercach te same uczucia, które by³y w Nim (por. Flp 2, 5), aby¶my mogli «poznaæ Go — zarówno moc Jego zmartwychwstania, jak i udzia³ w Jego cierpieniach — w nadziei, ¿e upodabniaj±c siê do Jego ¶mierci, dojdziemy jako¶ do pe³nego powstania z martwych» (por. Flp 3, 10-11).
W tym roku, w którym Wielkanoc opatrzno¶ciowo przypada w tym samym dniu we wszystkich Ko¶cio³ach, nasza my¶l kieruje siê ku wszystkim uczniom Chrystusa, tego samego dnia wspominaj±cym Jego ¶mieræ i z³o¿enie do grobu.
Módlmy siê:
Jezu, niewinna Ofiaro grzechu,
przyjmij nas jako towarzyszy
Twej paschalnej drogi,
która ze ¶mierci prowadzi do ¿ycia.
Naucz nas, aby¶my prze¿yli czas
dany nam na tej ziemi
zakotwiczeni w wierze w Ciebie,
który nas umi³owa³e¶
i samego siebie wyda³e¶ za nas (por. Ga 2, 20).
Ty jeste¶ Chrystusem, jedynym Panem,
który ¿yje i króluje na wieki wieków.
Amen.
STACJA PIERWSZA
Jezus w Ogrójcu
C.: K³aniamy Ci siê, Panie Jezu Chryste,
i b³ogos³awimy Tobie.
W.: ¯e¶ przez krzy¿ i mêkê swoj±
¶wiat odkupiæ raczy³.
Z Ewangelii wed³ug ¶w. £ukasza (22, 39-46).
Jezus wyszed³ i uda³ siê, wed³ug zwyczaju, na Górê Oliwn±; towarzyszyli Mu tak¿e uczniowie. Gdy przyszed³ na miejsce, rzek³ do nich: «Módlcie siê, aby¶cie nie ulegli pokusie». A sam oddali³ siê od nich na odleg³o¶æ oko³o rzutu kamieniem, pad³ na kolana i modli³ siê tymi s³owami: «Ojcze, je¶li chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Wszak¿e nie moja wola, lecz Twoja niech siê stanie!» Wtedy ukaza³ Mu siê anio³ z nieba i pokrzepia³ Go. Pogr±¿ony w udrêce, jeszcze usilniej siê modli³, a Jego pot by³ jak gêste krople krwi, s±cz±ce siê na ziemiê. Gdy wsta³ od modlitwy i przyszed³ do uczniów, zasta³ ich ¶pi±cych ze smutku. Rzek³ do nich: «Czemu ¶picie? Wstañcie i módlcie siê, aby¶cie nie ulegli pokusie».
ROZWA¯ANIE
Gdy przyszed³ czas Jego Paschy,
Jezus stawia siê przed Ojcem.
Jak¿e mog³oby byæ inaczej,
skoro Jego ukryty dialog mi³o¶ci z Ojcem
nigdy nie usta³?
Nadesz³a godzina (por. J 16, 32).
Godzina przewidziana od pocz±tku,
zapowiedziana uczniom,
niepodobna do ¿adnej innej,
ale wszystkie w sobie zawieraj±ca
w³a¶nie wtedy, gdy maj± siê one wype³niæ
w ramionach Ojca.
I oto ta godzina nieoczekiwanie budzi trwogê.
Nic z tego nie jest przed nami zakryte.
Tam jednak, w momencie najwiêkszego lêku,
Jezus ucieka siê w modlitwie do Ojca.
Tej nocy w Getsemani
walka staje siê bezwzglêdna, tak zaciêta,
¿e na obliczu Jezusa pot zmienia siê w krew.
A Jezus po raz ostatni, przed obliczem Ojca,
o¶miela siê wyraziæ przenikaj±cy Go niepokój:
«Ojcze, je¶li chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich!
Wszak¿e nie moja wola,
lecz Twoja niech siê stanie» (£k 22, 42).
Dwie wole ¶cieraj± siê przez chwilê,
by potem z³±czyæ siê w mi³osnym oddaniu,
zapowiedzianym przez Jezusa:
«Niech ¶wiat siê dowie, ¿e Ja mi³ujê Ojca
i ¿e tak czyniê, jak Mi Ojciec nakaza³» (J 14, 31).
MODLITWA
Jezu, nasz Bracie,
który zechcia³e¶ do¶wiadczyæ kuszenia i lêku,
aby wszystkim ludziom otworzyæ paschaln± drogê,
naucz nas uciekaæ siê do Ciebie
i powtarzaæ Twoje s³owa oddania
i przyjêcia woli Ojca,
które w Getsemani
przyczyni³y siê do zbawienia ¶wiata.
Spraw, aby ¶wiat pozna³
poprzez Twoich uczniów
moc Twej bezgranicznej mi³o¶ci (por. J 13, 1),
mi³o¶ci polegaj±cej na oddawaniu ¿ycia
za przyjació³ (por. J 15, 13).
Jezu,
w Ogrodzie Oliwnym, sam przed Ojcem,
na nowo potwierdzi³e¶, ¿e zdajesz siê na Jego wolê.
W.: Tobie cze¶æ i chwa³a na wieki.
Pater noster...
Sta³a Matka bole¶ciwa
Obok krzy¿a ledwo ¿ywa,
Gdy na krzy¿u wisia³ Syn.
Zapisane
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj
« poprzedni
nastêpny »
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Forum archiwalne, proszê o nie rejestrowanie siê, forum przeniosiono do www.forumunorbiego.cba.pl zapraszamy...
-----------------------------
=> UWAGA
-----------------------------
S³owa na dobry pocz±tek..
-----------------------------
=> Wstêpne s³owo
=> OCHOTNICY PISZ¡CY W NASZEJ "KRAINIE MY¦LI OSÓB NIEPE£NOSPRAWNYCH"...
=> REGULAMIN
-----------------------------
Zdrowie i Uroda.
-----------------------------
=> Lecznicze Zio³a
=> Nowo¶ci
=> Najczestrze Schorzenia porozmawajmy o nich
=> Rodzaje terapii
-----------------------------
Spis tre¶ci
-----------------------------
=> SPIS DZA£ÓW
-----------------------------
Pierwsza pomoc
-----------------------------
=> Podstawy 1 pomocy
-----------------------------
PRZEPISY I PRAWA OSOB NIEPE£NOSPRRAWNYCH
-----------------------------
=> Nasze prawa
-----------------------------
Poznajemy siê
-----------------------------
=> NIepe³osprawni o sprawach niepe³osprawnych
=> WITAMY SIÊ
-----------------------------
Sztuka i kultura
-----------------------------
=> Malarctwo
=> instrumenty muzyczne
-----------------------------
Dru¿yna"Wspólnej pomocy"
-----------------------------
=> Instytucja które pomog± Tobie
=> Pomagajmy sobie nawzajem
-----------------------------
Sport dla Niepe³nosprawnych
-----------------------------
=> Nowy dzia³
=> Sport dla Niepe³nosprawnych
-----------------------------
Kina,Teatry.Opery...
-----------------------------
=> CIEKAWE MIEJSCA
=> Teatr
=> KINO
=> Muzyka
-----------------------------
RELIGIA
-----------------------------
=> INSTYTUCJA KO¦CIELNE POMAGAJ¡CE ON
-----------------------------
POEZJA I OPOWIADANIA
-----------------------------
=> POEZJA I OPOWIADANIA
-----------------------------
Zaiteresowania
-----------------------------
=> Czym sie interesujemy?
-----------------------------
W ¶wiecie kulinarii
-----------------------------
=> Ksi±zka kucharska Haneczki i Eli
=> Kulinaria
-----------------------------
Zostaw o nas swoj± opinie
-----------------------------
=> Wasze opinie
£adowanie...
Polityka cookies
Darmowe Fora
|
Darmowe Forum
ostrovirsk
polskiserwerfreeplay
nwm
svcraft
wilcze-zycie