Napromieniowani
 
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.

Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji
 
Strony: [1] 2 3   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: spostrzeganie niepe³nosprawno¶ci  (Przeczytany 26497 razy)
0 u¿ytkowników i 5 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
62norbi
Prezes
Administrator
zakochany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 407


Prezes


« Odpowiedz #55 : Kwiecieñ 22, 2009, 11:41:30 »

Tak to prawda cz³owiek po tego typu prze¿yciach nabiera dystansu do innych i traci wiarê w ludzi, ale my¶lê, ¿e postawa ludzi siê zmienia. W telewizji mo¿na zobaczyæ coraz to wiêcej programów dotycz±cych problemów osób niepe³nosprawnych. Ostatnio przez przypadek trafi³em na 2 programy tego typu.
Równie¿ pozdrawiam U¶miech
Mo¿e ja co¶ dorzucê do tego tematu... Tak to prawda ¿e jest co raz wiêcej programów na nasze tematy, lecz one nie ukazuj± naszych problemów tak do koñca prawdziwie. Ukazuj±, natomiast nas jacy jeste¶my zadowoleni, jacy zadbani, jacy szczê¶liwi, jak nam pomagaj±, wiêc ¿yæ a nie umieraæ... A rzeczywisto¶æ jest zupe³nie inna... Ludzie niepe³nosprawni s± nie widoczni na ulicach w miejscach publicznych chodzi o ludzi poruszaj±cych siê na wózkach, poniewa¿ ci ludzie najczê¶ciej s± zamkniêci w swoich "czterech ¶cianach"... Dlaczego??? Jest kilka najwa¿niejszych powodów. G³ównym powodem s± bariery architektoniczno-komunikacyjne, drugim z g³ównych powodów jest ubezw³asnowolnienie i ignorowanie naszych potrzeb  przez opiekunów (rodzinê) lub wspó³mieszkañców bloku lub kamienicy. Jest co raz wiêcej miejsc publicznych niby bardzo dobrze przystosowanych do potrzeb "ON" na wózkach ale to s± nowe obiekty, lecz zapomina siê ¿e te nowe, piêkne i wszechstronne obiekty s± po³±czone z obiektami dawnej epoki, nie do "przeskoczenia" dla ludzi poruszaj±cych siê na wózkach... Zauwa¿am ¿e po wprowadzeniu bardziej restrykcyjnych przepisów dotycz±cych parkowania na miejscach dla niepe³nosprawnych, jacy "ON" s± zmotoryzowani. To teraz jest dowód na to jacy "ON" s± zasobni w portfele, jakie auta maj±... Z przykro¶ci± muszê stwierdziæ ¿e wiêcej jak przeciêtny "prawdziwy" nie "lewy" "ON" nie ma auta, bo go na to nie staæ... BA, NIE STAÆ GO NA NAWET  NAJBARDZIEJ PODSTAWOWE ¦RODKI DO¯YCIA A NA LEKKI I REHABILITACJÊ NIE WSPOMNÊ...
Cytuj
Ostatnio ogl±da³em program o pewnej parze niepe³nosprawnych który nie mog± wydostaæ siê z miasta bo nie ma tam taksówek przystosowanych dla ON. W autobusach nie dzia³aj± platformy dla niepe³nosprawnych a o wej¶ciu do poci±gu nie ma mowy bo porusza siê ona na elektrycznym wózku i jest on za szeroki dla wej¶cia i za ciê¿ki ¿eby mo¿na go by³o podnie¶æ.
Strasznie nieprzyjemna sytuacja. Smutny
Ten powy¿szy cytat, to dowód na to ¿e wszêdzie "ON" s± pomijani i ignorowani...
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 22, 2009, 12:02:24 wys³ane przez 62norbi » Zapisane

Nie ogl±daj siê na rz±d, bo wyrêczaj±c go, mo¿esz zrobiæ du¿o dobrego, za¶ on nie wyrêczy ciê w niczym.
Antybudynek (kliknij tu...)
http://duetkolezenski.pl.tl/
http://duetkolezenski.phorum.pl/
gruszka
Administrator
napromiieniowany w forum
*****

ile piszemy 0
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 598


« Odpowiedz #54 : Marzec 15, 2009, 02:30:00 »

KR jest ale potrzebna  by by³e  edukacjia o wlatariatach by ka¿dy niepe³nsprawny mial   swadomo¶c ze takie co¶ istnieje,¿e  mamy mo¿liwo¶c
Zapisane
KR
Go¶æ
« Odpowiedz #53 : Luty 11, 2009, 10:57:35 »

W brew pozorom tych ludzi jest bardzo du¿o.
Zapisane
buziolka
Go¶æ
« Odpowiedz #52 : Luty 11, 2009, 09:33:08 »

wiem gosia ale sa ludzi chetni to pomocy
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #51 : Luty 11, 2009, 01:19:25 »

buzolka nie  ka¿dy pomo¿e inni  nas kopi± w 4 ltery
Zapisane
buziolka
Go¶æ
« Odpowiedz #50 : Luty 10, 2009, 21:37:12 »

Witajcie kochani zgadzam siê z tob± KR. Powiem ci tak ¿e ludzie zdrowi tacy jak ja te¿ maja utrutnienia nie my¶lcie ¿e maja taki super ¿ycie!!!!!! Poptrzcie troszczke na matki z wózkami dla dzieci. to tez maja przechlapane. znam to z wlasnego do¶wiadczenia. ale wracaja to forum
nie koniecznie jest tak zle poniewaz ostanio razem ze strazakiem wnosilam osobe na wózku do tranwaju, i pomagam w sklepie w ktorym pracuje osoba na wozkach poruszac sie po nim, margolciu je¿eli szukasz asystenta osoby niepe³nosprawnej to ja studiuje w³asnie ten kierunek je¿eli masz ochote pogadac i szukasz takiej osoby jestem zawsze do us³ug  Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2009, 01:17:02 wys³ane przez gruszka » Zapisane
KR
Go¶æ
« Odpowiedz #49 : Luty 10, 2009, 19:13:58 »

Ostatnio ogl±da³em program o pewnej parze niepe³nosprawnych który nie mog± wydostaæ siê z miasta bo nie ma tam taksówek przystosowanych dla ON. W autobusach nie dzia³aj± platformy dla niepe³nosprawnych a o wej¶ciu do poci±gu nie ma mowy bo porusza siê ona na elektrycznym wuzkui jest on za szeroki dla wej¶cia i za ciê¿ki ¿eby mo¿na go by³o podnie¶æ.
Strasznie nieprzyjemna sytuacja. Smutny
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #48 : Luty 10, 2009, 16:23:05 »

czesc  margolciu  pytaj sie  buzolki o szczegu³y zwazku z asystentem  ona  sie na tym zna
Zapisane
Margolcia
Go¶æ
« Odpowiedz #47 : Luty 10, 2009, 14:36:01 »

cze¶c margolciu nie wiem czy wiesz ? ale  od jakiego¶ czasu w polsce  istnieje pojêcie   asystent   osoby niepe³nosprawnej.
HEj Chichot Owszem co¶ na ten temat obi³o mi siê o uszy ostatbio tyle ¿e takiego asystenta(³adne okre¶lenie Du¿y u¶miech )w naszym piêknym kraju ze ¶wiec± szukaæ.Rozmawia³am niedawno z pewn± osob± która chcia³aby skorzystaæ z us³ug takiej osoby niestety nigdzie nie mo¿e siê doszukaæ... Smutny
Sama zreszt± napisa³a¶ "w Polsce od jakiego¶ czasu istnieje pojêcie asystent osoby niepe³nosprawnej"  tyle teoria a gdzie praktyka???
To po pierwsze. Po drugie zbli¿a siê koniec 1 dekady XXI w a zmiany maj±ce na celu u³atwienie ¿ycia ON wdra¿ane s± bardzo powoli w ¿ycie je¶li wogóle s±.Abstrapociecha±c od filmu o którym pisa³am w poprzednim po¶cie dawno temu mój ówczesny s±siad który zawodowo  zjezd¼i³ Europe opowiada³ mi kiedy¶ jak ¿yj± ON w³a¶nie w Szwecji(albo Danii nie pamiêtam dok³adnie Du¿y u¶miech ) ale utkwi³o mi w pamiêci 1 zdanie "Tam jest zupe³nie inaczej  niepe³nosprawni mog± liczyæ na pomoc pañstwa" i wtedy w³a¶nie po raz 1 us³ysza³am o tzw asystencie ON w³a¶nie od tego mojego s±siada i wtedy wprost  trudno mi by³o w to uwierzyæ ¿e takie cuda dziej± siê w ¶wiecie a dodam jeszcze ¿e wtedy by³am jeszcze ma³± dziewczynk±...
Teraz jestem doros³a i obserwuje jak RP dopiero raczkuje aby w tej kwestii sprostaæ normom Europejskim(mówie o Europie a nie w skali globalnej poniewa¿ jestem mieszkank± kontynentu i my¶le ¿e Polska powinna braæ przyk³ad z tego jak inne kraje  traktuj± swoich niepe³e³nosprawnych obywateli. Nie ma co szukaæ  daleko 3ba tylko wzi±¶æ przyk³ad z krajów które ju¿ wprowadzi³y odpowiednie ustawy i przepisy u³atwjaj±ce nam ¿ycie.Kto wie mo¿e za 20 lat siê doczekam... Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech   
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #46 : Luty 10, 2009, 01:18:12 »

cze¶c margolciu nie wiem czy wiesz ? ale  od jakiego¶ czasu w polsce  istnieje pojêcie   asystent   osoby niepe³nosprawnej.
Zapisane
Margolcia
Go¶æ
« Odpowiedz #45 : Luty 09, 2009, 23:56:47 »

Tak to prawda cz³owiek po tego typu prze¿yciach nabiera dystansu do innych i traci wiarê w ludzi, ale my¶lê, ¿e postawa ludzi siê zmienia. W telewizji mo¿na zobaczyæ coraz to wiêcej programów dotycz±cych problemów osób niepe³nosprawnych. Ostatnio przez przypadek trafi³em na 2 programy tego typu.
Równie¿ pozdrawiam U¶miech
W istocie szkoda tylko ¿e postawa ludzi wobec niepe³nosprawnych zmienia siê bardzo powoli w porównaniu np do UE gdzie ON u³atwia siê ¿ycie dostosowuj±c przestrzeñ tak aby mogli w miare normalnie funkcjonowaæ w spo³eczeñstwie np dostosowuj±c dom tak aby ON mog³a swobodnie i przyja¼nie czuæ siê we w³asnym otoczeniu.Kiedy¶ bardzo dawno temu ogl±da³am dokument o ¿yciu osób niepe³nosprawnych zagraniczny chyba szwedzki pewna nie jestem i tam obok udogodnieñ w sensie dostosowania mieszkania istnia³a "instytucja" opiekuna tzn osoby która wrazie czego zrobi np zakupy.Przyczym osoba  wystêpuj±ca w tym filmie by³a ukazana  jak PE£NOPRAWNY CZ£OWIEK SPO£ECZEÑSTWA BEZ KOMPLEKSÓW.Có¿ ale ja chyba nie do¿yje czasów kiedy RP zrozumie ¿e lepiej ON stworzyæ takie warunki aby mog³y godnie ¿yæ Niezdecydowany W koñcu najlepiej zamkn±æ w domu  i udawaæ ¿e w spo³eczeñstwie  polskim ludzi chorych poprostu NIE MA echhhhhh Mam tylko nadzieje ¿e je¶li nie ja to nastêpne pokolenia(nie ¿yczê nikomu chorób czy kalectwa)ale je¶li  ju¿ to bêd± mia³y w ¿yciu  ³atwiej!!!Pozdrawiam Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech Du¿y u¶miech
Zapisane
KR
Go¶æ
« Odpowiedz #44 : Luty 09, 2009, 18:06:20 »

Tak to prawda cz³owiek po tego typu prze¿yciach nabiera dystansu do innych i traci wiarê w ludzi, ale my¶lê, ¿e postawa ludzi siê zmienia. W telewizji mo¿na zobaczyæ coraz to wiêcej programów dotycz±cych problemów osób niepe³nosprawnych. Ostatnio przez przypadek trafi³em na 2 programy tego typu.
Równie¿ pozdrawiam U¶miech
Zapisane
Margolcia
Go¶æ
« Odpowiedz #43 : Luty 09, 2009, 01:11:52 »

Wiem , ¿e jeste¶cie normalnymi lud¼mi, chodzi mi o strach przed pora¿kom a nie przed wami. To jest tak jak np. ch³opak nie podejdzie do dziewczyny bo boi siê, ¿e ona mu odmówi. Wynika to z niepewno¶ci i s³abej samooceny.
Z tego powodu ludzie boj± siê zareagowaæ, niew±tpliwe te¿ s± w szoku widz±c co¶ takiego bo nie maj± z tym do czynienia na co dzieñ.
Wiesz jak cz³owiek siê "nacio³" ile¶ tam razy w ¿yciu (i nie mówie o relacji kobieta-facet tylko bardziej  ogólnie stosunki miêdzy ludzmi)to nadchodzi czas kiedy zwyczajnie zamyka siê w sobie w obawie przed odrzuceniem , wy¶mianiem , kpin± etc. Ka¿da czara goryczy musi kiedy¶ znale¼æ uj¶cie...Pozdrawiam
Zapisane
KR
Go¶æ
« Odpowiedz #42 : Grudzieñ 19, 2008, 13:21:34 »

Wiem , ¿e jeste¶cie normalnymi lud¼mi, chodzi mi o strach przed pora¿kom a nie przed wami. To jest tak jak np. ch³opak nie podejdzie do dziewczyny bo boi siê, ¿e ona mu odmówi. Wynika to z niepewno¶ci i s³abej samooceny.
Z tego powodu ludzie boj± siê zareagowaæ, niew±tpliwe te¿ s± w szoku widz±c co¶ takiego bo nie maj± z tym do czynienia na co dzieñ.
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #41 : Grudzieñ 18, 2008, 22:41:06 »

 Witam. Jesteśmy normalnymi ludźmi, nas nie trzeba się bać. A to, że jakoś się trzymamy w necie to  po prostu nasz opór...
« Ostatnia zmiana: Kwiecieñ 22, 2009, 10:36:58 wys³ane przez 62norbi » Zapisane
KR
Go¶æ
« Odpowiedz #40 : Grudzieñ 18, 2008, 22:07:05 »

Witam wszystkich to jest mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieje ze nie ostatni. Jestem osobom pe³nosprawn± ale bardzo przejmuje siê losem osób niepe³nosprawnych. Mam z reszt± stronê dla nich. Pozna³em przez ni± wielu niepe³nosprawnych i z wieloma utrzymuje kontakt co mnie bardzo cieszy. Du¿y u¶miech Pozna³em dziewczynê która zatoczy³a taki cytat. "Najpiêkniejszy u¶miech ma ten co wiele wycierpia³". My¶lê ze w³a¶nie dlatego osoby niepe³nosprawne s± osobami wyj±tkowymi bo s± szczególnie do¶wiadczone przez ¿ycie i przez to wra¿liwe na nieszczê¶cie jak np. gruszka  Mrugniêcie Mrugniêcie
Jestem bardzo dumny ze j± znam.
Ludzie boj± siê reagowaæ np. atak padaczki bo nie wiedz± jak zareagowaæ albo po prostu boj± siê, ¿e nie bêd± mogli pomóc. Ale macie racje znieczulica w Polsce jest ogromna i wstyd mi za to.
A ostatnio nawet mi jest wstyd za polski rz±d te ich oszczêdno¶ci s± ¶mieszne
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #39 : Pa¼dziernik 17, 2008, 15:12:51 »

Czarna ksiêga dyskryminacji

¶roda 8 pa¼dziernika 2008 04:24
Absurdy utrudniaj± ¿ycie niepe³nosprawnym

Niewidomy nie mo¿e byæ honorowym dawc± krwi, nies³ysz±cy nie ma co liczyæ na tajemnicê lekarsk±, a sparali¿owany musi osobi¶cie odebraæ dowód osobisty. "Czarna ksiêga dyskryminacji osób niepe³nosprawnych", do której dotar³ DZIENNIK, pe³na jest przyk³adów kuriozalnych przepisów, które czyni± ¿ycie kilku milionów Polaków prawdziw± udrêk±, a Polsce daje ³atkê jednego z najmniej przyjaznych niepe³nosprawnym krajów Unii.

Co gorsza, przyk³ady rozmówców DZIENNIKA pokazuj± paradoks: przepisy, które dyskryminuj± niepe³nosprawnych egzekwowane s± z ca³± surowo¶ci±, za¶ te, które gwarantuj± ich prawa - s± czêsto fikcj±.

Pawe³ ma 28 lat i mieszka w Szczecinie. Chcia³ oddaæ krew - jest zdrowy, nie nale¿y do ¿adnej "grupy ryzyka". Na przeszkodzie stanê³o co¶ zupe³nie innego - Pawe³ od urodzenia nie widzi, wiêc nie mo¿e z³o¿yæ podpisu na formularzu. Odes³ano go z kwitkiem. "Poczu³em siê jak obywatel gorszej kategorii" - mówi DZIENNIKOWI. Sprawdzili¶my. Przepis, który go upokorzy³, znajduje siê w rozporz±dzeniu Ministra Zdrowia z 18 kwietnia 2005 r. i stwierdza, ¿e "kandydat na dawcê krwi musi posiadaæ znajomo¶æ jêzyka polskiego w mowie i pi¶mie i bez udzia³u osób trzecich, samodzielnie, rozumieæ tre¶ci kwestionariusza i pytania zwi±zane z wywiadem lekarskim".

To tylko jeden przyk³ad spo¶ród kilkudziesiêciu przepisów kuriozów, które zebra³y fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego oraz Polskie Forum Osób Niepe³nosprawnych. Z raportu, który planuj± opublikowaæ pod koniec roku, wy³ania siê czarny obraz: Polska, od maja 2004 r. cz³onek Unii Europejskiej, wobec niepe³nosprawnych wci±¿ zachowuje siê jak PRL. "Nie ma w³a¶ciwie dziedziny ¿ycia, w której nie by³oby przepisów po¶rednio lub bezpo¶rednio dyskryminuj±cych niepe³nosprawnych" - mówi DZIENNIKOWI koordynator publikacji Jacek Zadro¿ny. "Wadliwe prawo dotyczy dostêpu do s³u¿by zdrowia, praw obywatelskich, edukacji, prawa pracy, a nawet dostêpu do rozrywki i informacji."

G³uchy studiowaæ nie bêdzie

Magdalena Wójcicka z Poznania jest nies³ysz±ca. Do g³owy jej jednak nie przysz³o,¿e ten fakt pogrzebie jej szanse na studiowanie. Startowa³a na historiê. "Córka ciê¿ko pracowa³a na to, by mieæ takie osi±gniêcia jak s³ysz±cy, ale kiedy okaza³o siê, ¿e uczelnia nie ma t³umaczy, którzy mogliby jej przekazaæ pytania komisji, a potem przet³umaczyæ odpowiedzi, musia³a zrezygnowaæ" - opowiada jej matka.

Sprawdzili¶my. Jêzyk migowy nie ma u nas statusu jêzyka mniejszo¶ciowego, w przeciwieñstwie do wielu krajów UE. Co to oznacza? ¯e Magdalena Wójcicka nie mo¿e ¿±daæ od publicznej uczelni t³umacza. Mog³aby go przyprowadziæ ze sob± i za w³asne pieni±dze. A co potem? Zabieraæ go na ka¿dy egzamin? Ten sam przepis komplikuje sytuacjê osoby g³uchoniemej korzystaj±cej ze s³u¿by zdrowia. Musi przyprowadziæ ze sob± zaufan± osobê. Oczywi¶cie to pozbawia j± prawa do korzystania z tajemnicy lekarskiej.

Zreszt± osoba niepe³nosprawna do podobnej dyskryminacji przystosowuje siê najczê¶ciej od urodzenia. I tak wed³ug prawa dzieci niepe³nosprawne formalnie mog± chodziæ do szkó³ razem z innymi, ale je¿eli potrzebuj± osoby wspomagaj±cej (np. nauczyciela pomagaj±cego niewidomemu uczniowi), mog± zapomnieæ o równym starcie. Ustawa o systemie o¶wiaty pozwala zatrudniæ tak± osobê jedynie placówce o charakterze "specjalnym" lub "integracyjnym".

W tej samej ustawie Ministerstwo Edukacji Narodowej zapomnia³o, ¿e niewidome dzieci nie koñcz± nauki na gimnazjum, i nie zagwarantowa³o im ju¿ dowozu do liceum.

Efekt dyskryminacji edukacyjnej? Tylko 4,5 proc. osób niepe³nosprawnych ma w Polsce wy¿sze wykszta³cenie, podczas gdy ¶rednia dla ca³ego spo³eczeñstwa to oko³o 15 proc.

¦lepy nie dostanie pieniêdzy

W "Czarnej ksiêdze..." sporo miejsca zajmuj± równie¿ powa¿ne zaniedbania na poziomie ustawodawcy. Oto przyk³ad: prawo bankowe zapewnia dostêp do us³ug równy dla wszystkich obywateli, ale ¿aden z aktów nie zobowi±zuje banków do posiadania bankomatów dostosowanych dla osób niewidz±cych czy na wózkach. A skoro nie zobowi±zuje, to ich nie ma. Niewidomy 27-letni Tomasz Strzymiñski przez ponad miesi±c obdzwania³ punkty obs³ugi u¿ytkownika w najwiêkszych sieciach bankowych, by zapytaæ, gdzie mo¿e bezpiecznie wyj±æ pieni±dze. "Us³ysza³em litaniê rad: ¿e powinienem przychodziæ po pieni±dze w godzinach pracy placówki albo bym bra³ z sob± osobê zaufan±" - mówi DZIENNIKOWI.

Twórcy raportu, który ma byæ opublikowany pod koniec roku, nie opisali jeszcze czê¶ci materia³u dotycz±cego transportu publicznego, a wiadomo, ¿e braków bêdzie mnóstwo. Najlepszy przyk³ad: historia niewidomego szefa biura ds. niepe³nosprawnych na Uniwersytecie Warszawskim Paw³a Wdówika, którego w 2005 r. nie wpuszczono do samolotu LOT, bo towarzyszy³ mu pies przewodnik. Choæ w Unii powszechnie uznawane jest przez linie lotnicze prawo niewidomych do lotu z psem, to nie dzia³a ono w Polsce, bo nasze prawo nie zna pojêcia "pies przewodnik".

Wdówik zosta³ w Polsce. Mia³ lecieæ do Stanów. By odebraæ nagrodê za walkê z dyskryminacj± osób niepe³nosprawnych.

Sylwia Czubkowska  material z strony Czarna ksiêga dyskryminacji

¶roda 8 pa¼dziernika 2008 04:24
Absurdy utrudniaj± ¿ycie niepe³nosprawnym

Niewidomy nie mo¿e byæ honorowym dawc± krwi, nies³ysz±cy nie ma co liczyæ na tajemnicê lekarsk±, a sparali¿owany musi osobi¶cie odebraæ dowód osobisty. "Czarna ksiêga dyskryminacji osób niepe³nosprawnych", do której dotar³ DZIENNIK, pe³na jest przyk³adów kuriozalnych przepisów, które czyni± ¿ycie kilku milionów Polaków prawdziw± udrêk±, a Polsce daje ³atkê jednego z najmniej przyjaznych niepe³nosprawnym krajów Unii.

Co gorsza, przyk³ady rozmówców DZIENNIKA pokazuj± paradoks: przepisy, które dyskryminuj± niepe³nosprawnych egzekwowane s± z ca³± surowo¶ci±, za¶ te, które gwarantuj± ich prawa - s± czêsto fikcj±.

Pawe³ ma 28 lat i mieszka w Szczecinie. Chcia³ oddaæ krew - jest zdrowy, nie nale¿y do ¿adnej "grupy ryzyka". Na przeszkodzie stanê³o co¶ zupe³nie innego - Pawe³ od urodzenia nie widzi, wiêc nie mo¿e z³o¿yæ podpisu na formularzu. Odes³ano go z kwitkiem. "Poczu³em siê jak obywatel gorszej kategorii" - mówi DZIENNIKOWI. Sprawdzili¶my. Przepis, który go upokorzy³, znajduje siê w rozporz±dzeniu Ministra Zdrowia z 18 kwietnia 2005 r. i stwierdza, ¿e "kandydat na dawcê krwi musi posiadaæ znajomo¶æ jêzyka polskiego w mowie i pi¶mie i bez udzia³u osób trzecich, samodzielnie, rozumieæ tre¶ci kwestionariusza i pytania zwi±zane z wywiadem lekarskim".

To tylko jeden przyk³ad spo¶ród kilkudziesiêciu przepisów kuriozów, które zebra³y fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego oraz Polskie Forum Osób Niepe³nosprawnych. Z raportu, który planuj± opublikowaæ pod koniec roku, wy³ania siê czarny obraz: Polska, od maja 2004 r. cz³onek Unii Europejskiej, wobec niepe³nosprawnych wci±¿ zachowuje siê jak PRL. "Nie ma w³a¶ciwie dziedziny ¿ycia, w której nie by³oby przepisów po¶rednio lub bezpo¶rednio dyskryminuj±cych niepe³nosprawnych" - mówi DZIENNIKOWI koordynator publikacji Jacek Zadro¿ny. "Wadliwe prawo dotyczy dostêpu do s³u¿by zdrowia, praw obywatelskich, edukacji, prawa pracy, a nawet dostêpu do rozrywki i informacji."

G³uchy studiowaæ nie bêdzie

Magdalena Wójcicka z Poznania jest nies³ysz±ca. Do g³owy jej jednak nie przysz³o,¿e ten fakt pogrzebie jej szanse na studiowanie. Startowa³a na historiê. "Córka ciê¿ko pracowa³a na to, by mieæ takie osi±gniêcia jak s³ysz±cy, ale kiedy okaza³o siê, ¿e uczelnia nie ma t³umaczy, którzy mogliby jej przekazaæ pytania komisji, a potem przet³umaczyæ odpowiedzi, musia³a zrezygnowaæ" - opowiada jej matka.

Sprawdzili¶my. Jêzyk migowy nie ma u nas statusu jêzyka mniejszo¶ciowego, w przeciwieñstwie do wielu krajów UE. Co to oznacza? ¯e Magdalena Wójcicka nie mo¿e ¿±daæ od publicznej uczelni t³umacza. Mog³aby go przyprowadziæ ze sob± i za w³asne pieni±dze. A co potem? Zabieraæ go na ka¿dy egzamin? Ten sam przepis komplikuje sytuacjê osoby g³uchoniemej korzystaj±cej ze s³u¿by zdrowia. Musi przyprowadziæ ze sob± zaufan± osobê. Oczywi¶cie to pozbawia j± prawa do korzystania z tajemnicy lekarskiej.

Zreszt± osoba niepe³nosprawna do podobnej dyskryminacji przystosowuje siê najczê¶ciej od urodzenia. I tak wed³ug prawa dzieci niepe³nosprawne formalnie mog± chodziæ do szkó³ razem z innymi, ale je¿eli potrzebuj± osoby wspomagaj±cej (np. nauczyciela pomagaj±cego niewidomemu uczniowi), mog± zapomnieæ o równym starcie. Ustawa o systemie o¶wiaty pozwala zatrudniæ tak± osobê jedynie placówce o charakterze "specjalnym" lub "integracyjnym".

W tej samej ustawie Ministerstwo Edukacji Narodowej zapomnia³o, ¿e niewidome dzieci nie koñcz± nauki na gimnazjum, i nie zagwarantowa³o im ju¿ dowozu do liceum.

Efekt dyskryminacji edukacyjnej? Tylko 4,5 proc. osób niepe³nosprawnych ma w Polsce wy¿sze wykszta³cenie, podczas gdy ¶rednia dla ca³ego spo³eczeñstwa to oko³o 15 proc.

¦lepy nie dostanie pieniêdzy

W "Czarnej ksiêdze..." sporo miejsca zajmuj± równie¿ powa¿ne zaniedbania na poziomie ustawodawcy. Oto przyk³ad: prawo bankowe zapewnia dostêp do us³ug równy dla wszystkich obywateli, ale ¿aden z aktów nie zobowi±zuje banków do posiadania bankomatów dostosowanych dla osób niewidz±cych czy na wózkach. A skoro nie zobowi±zuje, to ich nie ma. Niewidomy 27-letni Tomasz Strzymiñski przez ponad miesi±c obdzwania³ punkty obs³ugi u¿ytkownika w najwiêkszych sieciach bankowych, by zapytaæ, gdzie mo¿e bezpiecznie wyj±æ pieni±dze. "Us³ysza³em litaniê rad: ¿e powinienem przychodziæ po pieni±dze w godzinach pracy placówki albo bym bra³ z sob± osobê zaufan±" - mówi DZIENNIKOWI.

Twórcy raportu, który ma byæ opublikowany pod koniec roku, nie opisali jeszcze czê¶ci materia³u dotycz±cego transportu publicznego, a wiadomo, ¿e braków bêdzie mnóstwo. Najlepszy przyk³ad: historia niewidomego szefa biura ds. niepe³nosprawnych na Uniwersytecie Warszawskim Paw³a Wdówika, którego w 2005 r. nie wpuszczono do samolotu LOT, bo towarzyszy³ mu pies przewodnik. Choæ w Unii powszechnie uznawane jest przez linie lotnicze prawo niewidomych do lotu z psem, to nie dzia³a ono w Polsce, bo nasze prawo nie zna pojêcia "pies przewodnik".

Wdówik zosta³ w Polsce. Mia³ lecieæ do Stanów. By odebraæ nagrodê za walkê z dyskryminacj± osób niepe³nosprawnych.

Sylwia Czubkowska   Czarna ksiêga dyskryminacji

¶roda 8 pa¼dziernika 2008 04:24
Absurdy utrudniaj± ¿ycie niepe³nosprawnym

Niewidomy nie mo¿e byæ honorowym dawc± krwi, nies³ysz±cy nie ma co liczyæ na tajemnicê lekarsk±, a sparali¿owany musi osobi¶cie odebraæ dowód osobisty. "Czarna ksiêga dyskryminacji osób niepe³nosprawnych", do której dotar³ DZIENNIK, pe³na jest przyk³adów kuriozalnych przepisów, które czyni± ¿ycie kilku milionów Polaków prawdziw± udrêk±, a Polsce daje ³atkê jednego z najmniej przyjaznych niepe³nosprawnym krajów Unii.

Co gorsza, przyk³ady rozmówców DZIENNIKA pokazuj± paradoks: przepisy, które dyskryminuj± niepe³nosprawnych egzekwowane s± z ca³± surowo¶ci±, za¶ te, które gwarantuj± ich prawa - s± czêsto fikcj±.

Pawe³ ma 28 lat i mieszka w Szczecinie. Chcia³ oddaæ krew - jest zdrowy, nie nale¿y do ¿adnej "grupy ryzyka". Na przeszkodzie stanê³o co¶ zupe³nie innego - Pawe³ od urodzenia nie widzi, wiêc nie mo¿e z³o¿yæ podpisu na formularzu. Odes³ano go z kwitkiem. "Poczu³em siê jak obywatel gorszej kategorii" - mówi DZIENNIKOWI. Sprawdzili¶my. Przepis, który go upokorzy³, znajduje siê w rozporz±dzeniu Ministra Zdrowia z 18 kwietnia 2005 r. i stwierdza, ¿e "kandydat na dawcê krwi musi posiadaæ znajomo¶æ jêzyka polskiego w mowie i pi¶mie i bez udzia³u osób trzecich, samodzielnie, rozumieæ tre¶ci kwestionariusza i pytania zwi±zane z wywiadem lekarskim".

To tylko jeden przyk³ad spo¶ród kilkudziesiêciu przepisów kuriozów, które zebra³y fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego oraz Polskie Forum Osób Niepe³nosprawnych. Z raportu, który planuj± opublikowaæ pod koniec roku, wy³ania siê czarny obraz: Polska, od maja 2004 r. cz³onek Unii Europejskiej, wobec niepe³nosprawnych wci±¿ zachowuje siê jak PRL. "Nie ma w³a¶ciwie dziedziny ¿ycia, w której nie by³oby przepisów po¶rednio lub bezpo¶rednio dyskryminuj±cych niepe³nosprawnych" - mówi DZIENNIKOWI koordynator publikacji Jacek Zadro¿ny. "Wadliwe prawo dotyczy dostêpu do s³u¿by zdrowia, praw obywatelskich, edukacji, prawa pracy, a nawet dostêpu do rozrywki i informacji."

G³uchy studiowaæ nie bêdzie

Magdalena Wójcicka z Poznania jest nies³ysz±ca. Do g³owy jej jednak nie przysz³o,¿e ten fakt pogrzebie jej szanse na studiowanie. Startowa³a na historiê. "Córka ciê¿ko pracowa³a na to, by mieæ takie osi±gniêcia jak s³ysz±cy, ale kiedy okaza³o siê, ¿e uczelnia nie ma t³umaczy, którzy mogliby jej przekazaæ pytania komisji, a potem przet³umaczyæ odpowiedzi, musia³a zrezygnowaæ" - opowiada jej matka.

Sprawdzili¶my. Jêzyk migowy nie ma u nas statusu jêzyka mniejszo¶ciowego, w przeciwieñstwie do wielu krajów UE. Co to oznacza? ¯e Magdalena Wójcicka nie mo¿e ¿±daæ od publicznej uczelni t³umacza. Mog³aby go przyprowadziæ ze sob± i za w³asne pieni±dze. A co potem? Zabieraæ go na ka¿dy egzamin? Ten sam przepis komplikuje sytuacjê osoby g³uchoniemej korzystaj±cej ze s³u¿by zdrowia. Musi przyprowadziæ ze sob± zaufan± osobê. Oczywi¶cie to pozbawia j± prawa do korzystania z tajemnicy lekarskiej.

Zreszt± osoba niepe³nosprawna do podobnej dyskryminacji przystosowuje siê najczê¶ciej od urodzenia. I tak wed³ug prawa dzieci niepe³nosprawne formalnie mog± chodziæ do szkó³ razem z innymi, ale je¿eli potrzebuj± osoby wspomagaj±cej (np. nauczyciela pomagaj±cego niewidomemu uczniowi), mog± zapomnieæ o równym starcie. Ustawa o systemie o¶wiaty pozwala zatrudniæ tak± osobê jedynie placówce o charakterze "specjalnym" lub "integracyjnym".

W tej samej ustawie Ministerstwo Edukacji Narodowej zapomnia³o, ¿e niewidome dzieci nie koñcz± nauki na gimnazjum, i nie zagwarantowa³o im ju¿ dowozu do liceum.

Efekt dyskryminacji edukacyjnej? Tylko 4,5 proc. osób niepe³nosprawnych ma w Polsce wy¿sze wykszta³cenie, podczas gdy ¶rednia dla ca³ego spo³eczeñstwa to oko³o 15 proc.

¦lepy nie dostanie pieniêdzy

W "Czarnej ksiêdze..." sporo miejsca zajmuj± równie¿ powa¿ne zaniedbania na poziomie ustawodawcy. Oto przyk³ad: prawo bankowe zapewnia dostêp do us³ug równy dla wszystkich obywateli, ale ¿aden z aktów nie zobowi±zuje banków do posiadania bankomatów dostosowanych dla osób niewidz±cych czy na wózkach. A skoro nie zobowi±zuje, to ich nie ma. Niewidomy 27-letni Tomasz Strzymiñski przez ponad miesi±c obdzwania³ punkty obs³ugi u¿ytkownika w najwiêkszych sieciach bankowych, by zapytaæ, gdzie mo¿e bezpiecznie wyj±æ pieni±dze. "Us³ysza³em litaniê rad: ¿e powinienem przychodziæ po pieni±dze w godzinach pracy placówki albo bym bra³ z sob± osobê zaufan±" - mówi DZIENNIKOWI.

Twórcy raportu, który ma byæ opublikowany pod koniec roku, nie opisali jeszcze czê¶ci materia³u dotycz±cego transportu publicznego, a wiadomo, ¿e braków bêdzie mnóstwo. Najlepszy przyk³ad: historia niewidomego szefa biura ds. niepe³nosprawnych na Uniwersytecie Warszawskim Paw³a Wdówika, którego w 2005 r. nie wpuszczono do samolotu LOT, bo towarzyszy³ mu pies przewodnik. Choæ w Unii powszechnie uznawane jest przez linie lotnicze prawo niewidomych do lotu z psem, to nie dzia³a ono w Polsce, bo nasze prawo nie zna pojêcia "pies przewodnik".

Wdówik zosta³ w Polsce. Mia³ lecieæ do Stanów. By odebraæ nagrodê za walkê z dyskryminacj± osób niepe³nosprawnych.

Sylwia Czubkowska  http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article248283/Absurdy_utrudniaja_zycie_niepelnosprawnym.html?gclid=CIqMisaorpYCFQZ3MAod8zdMLA
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #38 : Pa¼dziernik 12, 2008, 17:39:52 »

popieram:)   o widze   ze  leniuszki pisza:) moje promyczki:U¶miech
« Ostatnia zmiana: Pa¼dziernik 17, 2008, 15:10:20 wys³ane przez gruszka » Zapisane
Margolcia
Go¶æ
« Odpowiedz #37 : Pa¼dziernik 12, 2008, 17:08:16 »

Ludzie s± ró¿ni ka¿dy na swój sposób reaguje na niepe³nosprawno¶æ wiele zale¿y od wychowania  wra¿liwo¶c i przedewszystkim ¦WIADOMO¦CI SPO£ECZNEJ
Zapisane
gruszka
Go¶æ
« Odpowiedz #36 : Pa¼dziernik 12, 2008, 16:28:47 »

SEBEK  GRATULUJE:)  ODWAGI:) 


   ATERAZ  zminiajac   temat  udostepnie moja rozmowe  z   mama  ZOSI   chorej na  autyzm

"Ja6
witam
zoska
Ma³gosiu:)
Ja6
mam moze gupie pytanie   moge?
zoska
oczywi¶cie
Ja6
jak  znajomi    akceptuja   xosi
Ja6
zosie
zoska
bez problemu
Ja6
ok
zoska
teraz kiedy wiedza ¿e jest chora jeszce bradziej otaczaja ja troska i mi³osci±:)

zoska
wiesz.Zosia jest jeszce ma³a, myslê ze problem pojawia siê razem z wiekiem
Ja6
wiem   mam pytanie czy moge to wykorzystac na forum
Ja6
?
Ja6 17:13:34
nasza rozmowe
Ja6 17:13:57


zoska 17:14:51
a oczywi¶cie ze tak:)

na ma³e dziecko patrzy siê z pob³a¿liwo¶ci± nawet jak zachowuje siê dziwnie, inaczej ni¿ normalne dzieci



wiem

z osobami starszymi bywa ró¿nie...

wybacza sie

ale co tu wybaczaæ Ma³gosi? Nikt nie jest winny swojemu kalectwu, no chyba ze np. sta³ siê kalek± bo wsiad³ po alkoholu za kierownice  mia³ wypadek

wiem mi chodzi ze    na dzieci sie nie reaguje
dok³adnie

choc z tym te¿ róznie bywa

wiem


Ja6
dzieki"
Zapisane
Strony: [1] 2 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

blackspider ostrovirsk shd brazylia2014 wilcze-zycie